reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Anno, póki mieliśmy fajny aparat, który nagrywał filmiki z dźwiękiem, to nagrywaliśmy. Teraz jakiś badziew nastał, ale nic to, bo nagrywamy na mikrofon komputerowy. Narazie co prawda tylko jej śmiech, ale przypomniałaś mi to tym, żeby resztę też. Dzięki zatem! :-*
Basiu, trzymaj się dziewczyno i pamiętaj, że każda z nas albo ma już to za sobą, albo przed sobą. Nie uchronisz dziecka przed grawitacją ;)
 
reklama
Witam Was po dluuuuuugiej przerwie!

Caly czas czytam co piszecie i na szczescie troche ten nasz watek ruszyl z miejsca, bo ostatnio nie bardzo bylo z checiami ;)

Witam cieplutko nowe formuowiczki!!! Fajnie miec znowu nierozdowojone kolezanki ;D

Nie pisze, bo mam taki zapiernicz w pracy, ze hej! Tylko Damayanti moze mnie zrozumiec ;) Ale na szczescie WAKACJE blisko....

U nas wszystko po staremu ;D Chwalilam sie juz chyba, ze Mati w koncu zaczal raczkowac (pozno, bo pozno- starcilam juz nadzieje, ze w ogole ;)), ale zapiernicza na calego po calym mieszkaniu i bawi sie z mama w "a kuku". Jest przy tym tak zadowolony no i ja tez, bo moge wiecej zrobic ;) poza tym wspina sie namietnie na wszelakie meble, a ostanio stanal sobie ot tak przy szafie z lustrami ;D Robi sam do siebie "baran buc", a mamusie notorycznie podgryza- czego dowody nosze na swoim ciele w postaci siniakow... :( Mowi ciagle "baba, tata, papa, lala, dziadzi, da..." tylko mu z "mama" cieZko idzie ::) Pewnie dlatego, ze inne slowa z nim trenuje, a jak mnie nie ma to nikt nie mowi o "mamie" (tesciowa, tesciowa... 8) No, ale w wakacje sie za niego "wezme" , a jak!

Spadam na watek mam czerwcowych- sprawdzic co u nich :p Jeszcze sie odezwe!

Agula co dzisiaj serwujesz ;D? Bo ja Sobieskiego Cranberry z pomaranczem- a jutro do pracy... buuuuuuu....
 
Keterek :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: Obśmiałam się jak norka :D :D Wyobraź sobie, że dziś podejmowałam się ważnego wyboru pomiedzy właśnie owym Sobieskim a Bolsem Leśne owoce. No i padło na Bolsa. Ale żałuję, bo czuć trochę spirytem, czego nie lubię ;) Na szczęcie nektar porzeczkowy neutralizuje większość niesmaków :p A i po drugim jakby mniej przeszkadza ;) Zdrówko zatem 8)
 
Basiu dorze ze córci nic się nie stało - u mojego malucha szczęśliwe ladaowanie odbyło się jakie1.5 tygodnia temu :( ::)
keterek masz racje - teściowa nie poćwiczy mama tylko baba - dlatego małemu to 2 słowo tak dobrze wychodzi , u mnie tez jak tylko przyjdę do niej w gości to jest baba
 
Oj Agula Ty to jestes swietna babka ;D Tak czuje przez skorke, ze bysmy sie dogadaly... co do Bolsa itd... ;) Buziaki ogrommiaste! Mam nadzieje na jakies babaskie (bezdzietne) spotkanko w realu!!!

_anna widzisz jak to jest... Tesciowa dobra rzecz, ale... to tylko tesciowa... ech...
Strasznie ciesze sie, ze niebawem wakacje!!! 2 miesiacie tylko dla mnie i Mateuszka!!!!!!!!!! Pozdrawiam Was serdecznie!
 
Witam!
Widzę, że nasz wątek nareszcie trochę się ruszył  ;D
Ja wprawdzie w szkole nie pracuję, ale też mam ostatnio kupę roboty. Poza tym niedługo zaczynamy budować swój domek, więc w związku z tym też jest wciąż coś do pozałatwiania. Tak więc wieczorami padam na ryjek i ogólnie nic mi się nie chce... Mai chyba wkrótce wyjdzie dolna dwójka, bo dziąsełko ma rozpulchnione i marudna jest okrutnie. Siedzi i się bawimy, a po chwili ni stąd ni zowąd wybucha płaczem. I tak co kilka - kilkanaście minut. Normalnie już mnie to denerwuje  ::) :(
A poza tym od prawie 3 tygodni trenujemy nocne spanie. Do niedawna Majka jadła w nocy co najmniej 3 razy, czasem nawet 5 albo i więcej. Taka sytuacja trwała od mniej więcej 2-3 miesięcy, bo wcześniej Maja sypiała znacznie lepiej. No i stwierdziłam, że dość tego. Majka to już nie malutki bobasek, który może jeść co godzinę... No i obecnie Maja już nie je w nocy  :) Nie powiem, że się w ogóle nie budzi, ale czasem pierwszą pobudkę mamy dopiero przed 4 i z reguły usypianie po pobudce trwa minutkę i śpimy dalej  :) No i najważniejsze, że umiemy ją właśnie tak szybko uśpić bez jedzenia - a na początku nie było prosto. A tak poza tym, to Maja coraz śmielej przesuwa się przy meblach. No i sciąga mi wszystko ze stolu itp. Niedługo trudno będzie znaleźć jakieś miejsce, które będzie poza jej zasięgiem  :laugh:
 
Nathalie - na basenie się nie odezwałam, bo widziałam Cię do tej pory na jednym zdjęciu i trochę się bałam wygłupić, gdyby okazało się, że Ty to nie Ty :p
 
No Agula i jeszcze aktywna jestes... Heh.... bym sobie posiedziala, ale na 8 mam kurde- Dzien Sportu  ;D hehehehe.... musze isc spacku! Ale jutro moge posiedziec (jesli mnie tabun ludzi na Dzien dzoecka nie zmeczy  ;D), wiec moze sie stukniemy z wieczora  ::) ;D :laugh: ;) Papapapappapaapa
 
reklama
Jeszcze jedno mi się przypomniało - E_mamo, Dawidowa - jak tam Wasze odstawianie maluchów od cyca? Poszło gładko? Powolutku też o tym myślę. Na razie wyeliminowaliśmy nocne karmienia  :p
 
Do góry