agula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2005
- Postów
- 991
Kubulku, rośnij zdrowy okrąglutki i odganiaj mamie wszystkie smutki, hej :-* :-* :-*
Wiatam ponownie.. A gdzie Szanowne koleżanki się podziewają? Ola widzę trzyma fason, nawet Ewa pracuje na notowanie na pierwszej stronie, a reszta? Nooo... Drogie Panie.... (sic!) :
Nadganiam zatem: święta odeszły w zapomnienie, czyli szybko przyszło szybko poszło (z wyjątkiem kilogramów, oczywiście 8) ), Maja zaczyna stawiać pierwsze kroki - narazie 3 ;D I ciągle gada "tatatatata" "mamam" , a dziś powstała: "mamba" :laugh: :laugh: Wkręciłyśmy się też na basen, razem w grupie z ikpi. Mamy jedne zajęcia do tyłu, ale to raczej nie przeszkadza. Śmiesznie, bo myślałam, ze pierwsze parę zajęć to będzie oswajanie dzieci z wodą, więc chodzenie, lulanie - wpadam jak zwykle spóźniona, bo skąd mam wiedzieć gdzie jest jakiś Chełm : w pełnym makijażu, bo nie miałam czasu się oprządzić stosownie do sytuacji - a tu dzieciak pluska, piszczy i rozmywa mamusi tusz nie wodoodporny : No burak pełnej maści ze mnie ale nic to - ważne, że mała zadowolna. ;D
Poza tym, mam cudowne dziecko - i ciągle nie mogę w to uwierzyć
Idzia, co tam nosisz w nosiedłku???????? :laugh:
Bardzo Was wszystkie ściskam i pozdrawiam z okazji braku okazji
Wiatam ponownie.. A gdzie Szanowne koleżanki się podziewają? Ola widzę trzyma fason, nawet Ewa pracuje na notowanie na pierwszej stronie, a reszta? Nooo... Drogie Panie.... (sic!) :
Nadganiam zatem: święta odeszły w zapomnienie, czyli szybko przyszło szybko poszło (z wyjątkiem kilogramów, oczywiście 8) ), Maja zaczyna stawiać pierwsze kroki - narazie 3 ;D I ciągle gada "tatatatata" "mamam" , a dziś powstała: "mamba" :laugh: :laugh: Wkręciłyśmy się też na basen, razem w grupie z ikpi. Mamy jedne zajęcia do tyłu, ale to raczej nie przeszkadza. Śmiesznie, bo myślałam, ze pierwsze parę zajęć to będzie oswajanie dzieci z wodą, więc chodzenie, lulanie - wpadam jak zwykle spóźniona, bo skąd mam wiedzieć gdzie jest jakiś Chełm : w pełnym makijażu, bo nie miałam czasu się oprządzić stosownie do sytuacji - a tu dzieciak pluska, piszczy i rozmywa mamusi tusz nie wodoodporny : No burak pełnej maści ze mnie ale nic to - ważne, że mała zadowolna. ;D
Poza tym, mam cudowne dziecko - i ciągle nie mogę w to uwierzyć
Idzia, co tam nosisz w nosiedłku???????? :laugh:
Bardzo Was wszystkie ściskam i pozdrawiam z okazji braku okazji