reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

reklama
Dziewczyny a tak sobie pomyslam teraz, ze moze spotkamy sie w jakims McDonald'sie gdzie jest plac zabaw dla dzieci? Moze to nieglupi pomysl?? Wiekszosc naszych dzieci siedzi, raczkuje- jest mata wiec moglybysmy spokojnie wypic kawke? Co o tym pomysle sadzicie???
 
Keterek, litości.... tylko nie MacShit... tam strasznie śmierdzi.. Jeśli McKupa to ja odpadam..Poza tym, jak to wypić spokojnie kawę, kiedy gromada dzieci tarza się w kulkach? ;)
 
Witam! Idąc za waszymi radami, zaczęłam naukę picia kaszki. Jak na razie picie kaszki z kubeczka ( niekapek poległ, bo trzeba ssać, a maluch nie kuma, że można ssać coś innego niż cyc) mam taki zwykły kubeczek z dzióbkiem, zrobiłam 100ml, chyba połowa wyleciała z buzi, ale mam nadzieję, że wypił, choć 50 ml.
A ile się przy tym wszystkim na płakał, ::) krzyku tez duuużo, mały aż się z pocił , a na koniec nawet mu zasmakowało i sam otwierał buzię, żebym mu wlała :)
dziekuję jeszcze raz za porady dot. karmienia.
 
Mnie też się pomysł z Mc niezbyt podoba...

Ale dajmy szansę jutrzejszej pogodzie!!!Potrafiła nas ostatnio zaskawiwać wbrew prognozom i ja wierzę,że może jednak będzie jutro ładnie.Bynajmniej uzgodnijmy to jutro do południa gdzie się spotykamy.Ewa na pewno zdążysz nas doczytać! Jak będzie wiało to umówimy się w Alfie,choć ja czuje,że wtdy spotkanie będzie krótkie,bynajmniej dla mnie,bo Did zaraz zacznie marudzić i tyle :( Ostatnio niedobry się zrobił.Mam nadzieję,ze jeszcze mu się odmieni  ::)

Keterek
no widzisz ja też byłam rozpieszczona przez Dawida a teraz... Wczoraj to myślałam,że wyjdę z siebie.Po kąpieli budził się 4 razy,nic nie mogłam skończyć,a jeszcze zachciało mi się paznokcie malować.Nie dość że przez cały dzień nie mogę zrobić,bo lezie wszędzie za mną i się czepi portek,to po kąpieli też muszę być czujna.Ok. 23 się obudził i koniec,chciał spać ze mną i ... gary zostały w zlewie,śliniaki nie wyprane,ja się nie umyłam,tylko przebrałam i padłam z nim.Chyba powinnam w nocy wszystko robić!Też mam syf w domu i chciałabym jakby ktoś go na cały dzień wziął i bym sobie wszystko wysprzątała spokojnie na błysk! A w nocy też się budził,ale jakoś juz szczegółów nie pamiętam,po prostu go brałam,zasypiał,odkładałam i już to automatycznie robię.Na szczeście rano jak zrobi pobudkę o 6-7 to godzinkę,dwie pofika i zasypia dalej ze mną,ale czasem w bólach.To chyba jakiś głupi wiek.Ale,że się takim mamim synkiem zrobił,to dla mnie naprawdę meczące  ::)

Alemilka śliczną masz córeczkę,to może napisz teraz o niej jakieś miłe rzeczy ;)
 
Oj dziewczyny to byla tylko propozycja... tak mi sie wydawalo, ze jak dzieciaki nie beda nam siedziec na kolanach- a zajma sie soba- bedzie latwiej wypic kawke... Nigdy nie bylam na takim "placu zabaw", wiec nawet nie wiem czy sa tam jakies kulki... i ile jest dzieci... Nie upieram sie i przychyle sie do ogolu... Mam nadzieje, ze pogoda dopisze ::)

Jesli chodzi o te pobudki, to Wy macie na tyle dobrze, ze nie chodzicie do pracy i mozecie sie polozyc po poludniu jak mlode ma drzemke... a ja? Do roboty i potem maly... czasem mam naprawde dosyc!!!! Kiedy te wakacje przyjda? Nie moge sie doczekac... aktulanie mamy rekolekcje, wiec mam nadzieje, ze mlody da mi pospac rano, bo zauwazylam, ze jak jamoge pospac to budzi sie o 7.30, a jak ide do pracy na 8, to spi do 9!!! Okrutnik jeden!
 
Witam!
Kobitki nie ma co ryzykować z jutrzejszym dniem tylko umówmy się w Alfie o 14.Jutro jak zaczniemy się rozpisywać to część nie przyjedzie bo już jest zapóźno,bo nie było internetu i takie tam.Oglądałam prognozę pogody i "SŁONECZKA" nie widziałam tylko chmurki z przelotnym deszczykiem.Nawet jak będzie świecić to może nam łebki urwać.

Agula-Mckupa-bo się posikam,jakie hasło!
Ketrek-jutro do 14.30 muszę być w budzie a potem się urywam i chyba pojadę autkiem więc zmieścisz się do C.
 
Q........rwa wlasnie wrocilismy z pogotowia. :( :( Mam skrecona noge. :mad: :mad:Wracalismy z imienin. Wysiadajac z samochodu stanelam w szpilkach na kamieniu i trach............ W takim wypadku nei wiem czy bede w stanie sie z wami spotkac. Szkoda bo tak liczylam na to spotkanie!!!!!!!!!! :mad: :mad:
 
No to co Alfa ??? Ostatecznie stamtąd też można iść nad morze ::) Nie byłam jeszcze na dworze,może któraś z was była i już wie jak jest,bo źle nie wygląda... Ja bym wolała spacer z tego względu,że dzieci by mogły pospać,no ale oczywiście jak ma nam głowy pourywać to idziemy na kawkę!Ale mi dziś łeb pęka ::)

Isska bidulko!!!Też nie miałaś kiedy tej nogi skręcić :p Szybkiej rekonwalescencjii!!!!
 
reklama
Chyba nie jest źle, mozna pójść na spacer, ale zdecydujmy w koncu bo niektóre z nas jeszcze muszą dojechać. Ja np. mam autobus o 12.47. Keterek, ty też jedziesz tym autobusem?
 
Do góry