reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Witajcie! Co tak tu dzis cicho??? Spacerujecie czy co...?

Ja przyznam szczerze, ze jesli jutro bedzie taka pogoda jak wczoraj i dzisiaj to niestety spasujemy... U nas wieje strasznie a boje sie, ze od morza bedzie jeszcze bardziej wialo :( No ale zobaczymy... licze po cichu na jakis cud i piekne sloneczko...

U nas cos sie mlodemu pokrecilo z zasypianiem. Odkad pamietam zasypial od razu po kapieli i kaszce- bez lulania, glaskania i stania nad lozeczkiem. A teraz? Po prostu jakas porazka... Mateusz siada w lozeczku i wola "eee, mammmmm..." jak dluzej nie przychodze to ryczy... Metoda zaklinaczki wchodze i wychodze... ale trwa to zawsze jakies 30 min. nim na dobre zasnie. No i te pobudki... zawsze budzil sie ok. 6, bralam jego do nas do wyrka i spal do 9, a teraz nie budzi sie w nocy (ewentualnie ok. 2 i to tylko jak nie zje kolacji) tylko o 7.30 jak w zegarku i po spaniu... Normalnie oszalec mozna! Mam nadzieje, ze minie... Chce starych czasow!!!

No i zaczynamy chodzic! Pod paszki oczywiscie, co prawda kilka kroczkow, a potem kicanie, ale i tak jestem z niego dumna!

Uciekam teraz zupke konczyc, bo mlody zaraz wstanie glodny jak wilk!
 
reklama
hejka, ja już po pracy i wbrew paskudnej pogodzie w świetnym humorku :D, ale dziś zimnica, zmarzłam, pomimo ciepłej kurtki :o

Basiu, gratulacje dla Amelki, ale musisz być duma, pamiętam jaka ja byłam szczęśliwa jak Martynka poszybowała na czworaka, bardzo dokładnie to pamiętam, dosłownie mam przed oczyma, dokładnie jak Twoja Amelka miała 8 miesięcy z haczykiem, no to teraz przygotuj sie na okres wzmożonego wysiłku ;) i lekkie straty w wystroju mieszkania :D

dawidowa, przeciwciała matki są potrzebne nowo narodzonej dzidzi i powoli przez okres około pół roku zanikają w Twoim mleczku, teraz Dawidek ma już swoją odporność, a mleczko ma właściwości odżywcze, no i sentymentalne jak w Twoim przypadku ;), spokojnie możesz karmic małego do ok roku, bo później możesz mieć kłopoty z odstawieniem go od cyca, co pokazują czasem w telewizji. Zresztą zawsze możesz dopytać lekarza.

Tak jeszcze mi sie przypomniało, a propos prób chodzenia. Moja koleżanka, b. dobra fizykoterapeutka, podpowiedziała mi, aby nie prowadzać dziecka za rączki, tylko właśnie pod paszkami podtrzymywać( jak napisała keterek ;)). Ma to ponoć wpływ na stawy i można niechcący zaszkodzić maluchowi. ::)A konsekwencje tego odczuwa sie już w życiu dorosłym :p

ale mam dobry nastrój, Wam też tego życzę i zmykam bo moja gwiazda już ozdrowiała i próbuje mieszkanie zdemolować..., zasuwa na rowerze po całym salonie i rzuca czym popadnie, czas wkroczyć do akcji :police:

 
hejo!
Ja jutro będę na 100%. Ale myslę, że jak będzie duzy wiatr, to nie ma sensu iśc nad morze bo nas wywieje. Dajcie mi troszkę szybciej znać gdzie i o której, bo wiecie, ja mam kawał drogi do przejechania.

Chirurg dzieciecy sprawdził Kubusiowi klejnociki. Wszystko ok, ale przez miesiąć kazał mi smarowac taka maścią, aby póxniej ładnie napletek sam schodził. powiedział, że POD ŻADNYM POZOREM NIE ŚCIĄGAĆ DZIECKU NAPLETEK!!!!!! Że to jest ingerencja w prawa natury, ewentulanie mozna tak dopomagac, że jak to maścia bede mu smarować, to to się rozmiękczy i późneij wszystko będzie samo ładnie schodzić ;D

Kubus gada mamamamamma, ideideide, tatata i takie tam ogólnie z mojego dziecka jest straszna gaduła, a najbardziej o 6 rano ;D

Kubula teraz ma taki okres , że chodzi trzymany tylko za jedną rączke. Troche sie boi, ale jest coraz bardziej odważny. I caly czas się puszcza i potrafi uz długo stać, a nawet kucac i tańczyć bez trzymania. Opanowął również wchodzenie na schodki.

Zresztą co Wam tu bedę pisać kutro się spotkamy i pogadamy sobie.

Pozdrawiam!
 
Witam!

Ja też jutro będę na 100%. Keterek nie ściemniaj, bo jutro zobaczymy jaka jest pogoda i w razie czego umówimy się w Alfie na kawkę. Dlatego jeszcze nie wiemy dokładnie gdzie się spotykamy. A godzina to jaka w koncu jest? 13 czy 14? Chyba 14 bardziej wam pasowała, tak? Bo mi wszystko jedno.

Ewcia, to Kubuś pewnie niedługo zacznie ci już całkiem sam chodzić, skoro już tyle potrafi.

Keterek, gratulacje dla Matiego.
A swoją drogą to rozpieścił cię synuś, że tak długo ci wcześniej spał i teraz narzekasz na 7.30. Ja to się cieszę, jak pośpimy do 7.30 albo 8, ale to rzadko się zdarza, bo Amelka to ranny ptaszek i wstaje zawsze między 6.30 a 7. A potem o 9 idzie znowu spać, a ja wtedy szykuję obiad, sprzątam, prasuję i takie tam.

Monciapl, zgadza się, mamusia jest dumna, ale z drugiej strony własnie sobie uświadomiłam, że to już koniec wolności. Dziś co chwilę wyjmowałam ją zza szafki pod telewizor, bo fascynują ją tam kabelki.
I przyznam szczerze, że też nie wiedziałam, że przeciwciała w mleku matki są tylko przez 6 miesięcy.
 
moim zdaniem od razu umówmy się w Alfie, jutro pogoda ma być podobna, a dzisiaj nawet nie doszłam nad morze, bo tak wiało.... zawrócilam w połowie drogi....

no Keterek, i tak masz dobrze ;D Mikołaj wstaje punkt 6 ;D ;D
 
Witam serdecznie!
Mieszkam w gdyni i chętnie dołączę do czerwcowych mamusiek.

Dzisiaj gdy szukałam nowych przepisów na zupki dla mojej słodkiej Emilki znalazłam opisy na forum noworodek.pl co ciekawego można znaleźć w zupkach bobovity i gerbera. najwięcej niespodzianek dziewczyny znalazły w bobovicie - nawet szkło. Strach pomyśleć co by sie stało gdyby któreś z naszych maleństw połkneło coś takiego.

Ja gotować zupki planowałam dopiero jak mała skończy rok bo do tego czasu chciałam jej dawać to co najlepsze i zbadane i idealnie zbilansowane pod względem odżywczym a tu takie coś.?

Mamuśki piszą także o upominkach, które dostawały od firm by... nie rozgłaszać informacji. Jedna nawet chciała sprawe zgłosić do sądu!!!

Czy słyszałyście o takich przypadkach!??  Strach się bać?!! A ja mam całą szafkę zapasów!!!
Bobovity ostatnio i tak nie dawałam przez sprawę z drobinkami szkła pod nakretką, która ogłoszono chyba w styczniu ale skutecznie sprawę wyciszono a serwis nutricia nie odpisywał?

Słyszałayście coś podobnego?!!!!!!!!!!!!!!!!!

Podaje link do stony z tym opisem

http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=28419&postdays=0&postorder=asc&start=0

t5oaxy.jpg


 
Hej dziewczyny :)
Alemika normalnie szok :o ja narazie małej na próbe kupiłam Hippa, a czy tam sa jakieś niespodzianki??

Dziś b yła w pracy wypisac zaległy urlop i trochę nowego, wychodzi na to, że d pracy musze wrócić 22 maja :( jak mi się niechce :( normalnie niewiem jak wytrzymam bez małej
52.gif
jak wy sobie z tym poradziłyście?ciężko było?

Jutro mnie na spotkanku raczej niebędzie, bo trochę dalek mam do Afa Centrum ,a po za tym mała trochę podziębiona, a niechcę jej bardzie przeziębic,zwłaszcza, że pogoda nieciekawa :p ale jak będzie jakieś spotkanko bliżej centrum to się piszę ;)
 
reklama
Alemilka,witaj i odrazu kuksaniec w bok za zmącenie spokoju ;) A tak serio, to aż mną wzdrugnęło.. I co teraz? Jeśli to nie czarny PR - wirusowy note bene - to żegnam słoiczki bobvity.. A wniosek taki, że czas w ogóle pożegnać słoiczki i zastanowić się nad rozsądnym sposobem żywienia rodziny ::)

Też stawiam na Alfę.. O 14. Akurat Maja nauczyła się pluć na tę okoliczność :laugh:
 
Do góry