reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Patrycja, mi również strasznie przykro. Nie będę Cię pocieszała, bo wiem, że każde słowa w tym momencie nie bedą dla Ciebie pocieszeniem. Ale wierzę gorąco, że już niedługo znowu będziesz nam pisała o fasolce w brzuszku.... Trzymaj się dziewczyno, a jak chcesz to zawsze do nas zaglądaj, będzie nam bardzo miło.

Dawodowa jak Cię taka handra łapie, to też może być oznaką zbliżającego się porodu, ja tak miałam na parę dni przed. No i najlepiej będzie jak się porządnie wypłaczesz teraz komuś na ramieniu, bo później jak Cię zlapie po porodzie, to możesz jeszcze więcej płakać. To po prostu już hormony szaleją.

Agula, dziewczyno do rodzenia marsz!!!!! Czekamy na wieści od Ciebie!!!!

U mnie wszystko w porządku. Mały ma lekki katarek, ja zresztą też , ale i tak jest bardzo kochaniutki. Non stop się do mnie uśmiecha i zasypiać chce tylko przytulony do mnie. Nie mam siły mu odmawiać tego. Za ten uśmiech to mogę całymi nocami nie spać, ale moja kruszynka jest raczej dla mnie wyrozumiała ;)

POzdrawiamy serdecznie i tTRZYMAMY KCIUKI ZA WAS DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Witam serdecznie wszystkie Mamusie i Przyszłe Mamusie Żółwik prosił mnie bym Wam dała znać co i jak bo sama niestety nie ma od tygodnia dostępu do netu :( Zatem do przedwczoraj jeszcze nic się nie działo mimo że termin minął 26 maja. Wczoraj rano pojawił się czop no a dziś w nocy o 2 byli już na izbie przyjęć w Wejherowie ze skurczami co 5 min. Ok 5 dostałam wiadomość że leży na patologii a męża odesłali do domku i kazali mu się stawić o 8. Jeszcze nie mam wiadomości o finale więc być może akcja "Emilka" jeszcze trwa. Dziewczyny trzymajcie kciuki :) Szczegóły sama Wam już opowie :) Pozdrowionka
 
ŻÓŁWIK - TRZYMAMY GORĄCO KCIUKI!!!!!!!!!!
Kurka mogłaś mi mówić, ze jedziesz do Wejherowa, to powiedziałabym Ci które pielęgniarki- położne są fajne, a które lepiej omijać z daleka ;)
 
dawidowa nie bój, nie tylko Ciebie dopadł dołek, widać taka aura panuje. Ja chyba łapię depresję poporodową. Tak jak na początku wszystko szło cacy, krótki poród, dziecko zdrowe i spokojne, tak teraz wszystko zaczyna iść nie tak. Mała ciągle płacze już drugi dzień (teraz, dzięki Bogu, śpi już prawie godzinę po maratonie trwającym od 4 rano) i w sumie nie wiem dlaczego. Myślałam, że kolka, ale dałam jej plantex i nic się nie zmieniło, dzisiaj spróbuję jej dać mleko modyfikowane, może się nie najada ??? , temperaturkę ma w normie i nie wygląda na chorą ale jak nic się nie zmieni to jutro czeka nas wizyta u lekarza. Do tego wszystkiego nie mogę być z mężem w domu bo przedłuża nam się zaczęty jeszcze przed porodem remont i muszę siedzieć u rodziców, widzimy się raz w tygodniu i przyznam szczerze, że powoli szlagmnie trafia i nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam. Do tego wszystkiego naszła mnie taka chęć na papierosa jakbym wcale nie rzucała, a nie pale już tyle czasu. Oczywiście nie będę palić, nie chcę szkodzić swojej kruszynce, ale aż mnie skręca. No, wyżaliłam się trochę, ale nie powiem, żeby mi się jakoś lepiej od tego zrobiło...ehhhh dół na całego :(
 
Hej,

Liriel na pewno wszystko wróci do normy i bedzie OK,
takie płacze mojej pociechy nie wiadomo z jakiego powodu jeszcze przede mną ale jak na razie nie myślę o tym.

Nie wiem czy to może pomoc, ale w ostatnim numwerze Rodziców jest dołączona płytka"Szczęśliwe niemowlę", jest tam pokazane jak owinąć dzidziusia i jak go uspokoić. Nie wiem jak to może zadziałać w praktyce ale na filmie wygląda na to, ze to działa.wg tego filmu dzidziuś lubi kiedy jest zawinięty w taki kokonek, bo czuje się jak w brzuchu mamy więc może cos w tym jest?

Pozdrawiam

Merka
 
Już próbowałam tego zawijania, kołysania, nawet zaciemniłam pokój, żeby stworzyć warunki podobne do tych panujących w macicy, ale na moją Julię zdaje się to nie działać,a nawet jak już zaśnie,to ledwo ją odłożę od razu się budzi. I teraz też muszę pisać jedną ręką bo małą trzymam.
 
Patrycja, bardzo mi przykro, choć to pewnie za mało... Pisz do nas cześciej, będziemy starały się Cię wspierać...
Ewcia, na jak do porodu, skoro nie chce ani dzidzia ani ja :) Np. do teraz jestem w szlafroku i ani myślę wyłazić z łózka. Śpię non stop z przerwami na posiłki. I jakaś apatyczna się zrobiłam, ręce mi drętwieją szybko i najchęteniej w ogóle bym się nie odzywała. Moze to też jakies znaki?
Ola, możemy sobie popłakać razem :)
Liriel, zrób kokonik i pobujaj ;) heh.. to są zapewn te mniej słoneczne uroki macierzyństwa,choc podobno dobrzez wpływaja na zrzucenie przybranych kg.. Także nie ma tego złego...

No i żółwik!!!! DO boju!! Oby wszystko było dobrze... Trzmam kciuki!!!
 
mam jeszcze do Was pytanie ntury technicznej: gdzie mozna kupić staniczki do krmienia? Potrzebuję miejsca, gdzie jest dość duzy wybór... H&M odpada - nie ma moich rozmiarów.. same "maleństwa"...
 
Ja polecam Naturany, kosztują około 47 zł, ale są rewelacyjne. owinnaś poszukać w sklepach z bileizną ;)
 
reklama
Ewcia, ja nie znam 3 miasta.. Niedawno się tu przeprowadziłam i poruszam się tylko wokół 3 centr handlowych: osowa, alfa i sporadycznie manhattan.. Nie wiem, gdzie są sensowne sklepy z bielizną.. :-[
 
Do góry