reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Dawidowa życzę zdrówka. Sama non stop miałam problem z tymi choróbskami. Najważniejsze to wypoczywać i się nie stresować. Na gardło mi najlepiej pomaga Homeogene 9 - tabletki homeopatyczne, naprawdę działają cuda, a na katarek krople do nosa- Euphorbium compositum- też homeopatyczne. W sumie na temat homeopatii to mogłabym już prace doktorancką pisać :laugh:
a.e.n.y.e. - z tym plamienie jest tak, że niektóre dziewczyny na początku ciąży mają, albo z powodu zagnieżdżania się jajeczka, a czasami w dniach kiedy powinna nastąpić planowo miesiączka. Ja akurat niemiałam, ale zawsze warto iść sprawdzic u lekarza czy wszystko jest ok, po co masz się więcej stresować . Z tego co słyszałam to Maciejewski ma dobrą opinię, jest ordynatorem w Wejherowie.
Ja teraz cały czas mam bóle kręgosłupa takie jak przed okresem, więc zdaje mi się, że u mnie to już inedługo.
Trzymajcie kciuki ;)
 
reklama
Witam!!!
No i co znów z tą pogodą? Jeden dzień było ładnie i znów się chmurzy  :(...
W nocy dostałam skurczyków i już myślałam, że się zaczyna, ale potem wszystko ustało jakby nigdy nic i już się nie powtórzyło...no to poszłam do lekarza i się okazało, że rozwarcia zero, szyjka twarda i nic nie wskazuje na to, żebym miała w ciągu najbliższych dni urodzić. Kurczę, jakie to wszystko stresujące: napięcie z jakim się czeka na najmniejszy sygnał, strach przed porodem. Co my, biedne kobiety, musimy znosic?  ;D
 
Cześć dziewuszki!! Właśnie odnalazłam ten wątek i jestem wniebowzięta! Jestem w ostatnim dniu 11 tygodnia i jutro idę na pierwsze USG do dr Dariusza Doeringa - jest podobno najlepszy! Zwłaszcza jeśli są problemy, moja ciotka urodziła z nim dwójkę, a kumpelce szybko zdiagnozował poważne wady i skierował w odpowiednie miejsca. Ja już umieram z niecierpliwości i spać prawie nie mogę z przejęcia ::) Pewnie dla was to już rutyna, ale ja wariuję ze szczęścia, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze .... Jestem z Gdańska Wrzeszcza. Pozdrawiam!!

 
Witamy szcześliwe świeże brzuchatki :)
Ja dziś tez zadowolona, bylam na USG i jest ok: dzidzia lezy główką w dół, podłużnie, łozysko ok, ale dopiero II stopień, więc jeszcze sobie dojrzewa. Szyjka ok. Płyny normalnie. Maleństwo jest szczuplutkie, ma mała główkę (nie powiem, żebym narzekała z tego powodu ;P ) i dłuugaśne nogi - takie na 29 tydzień ::) Jak będzie dziewuszka, to niezle się kroi   8) Waży ok. 2750 g i raczej nie powinnam wczesniej rodzić. Czyli jeszcze jakieś 3 tygodnie pobędę brzuchata :)))
Niestety przytyłam 2 kg przez ostatni miesiąc, ale jeszcze mam 1 kg do wykorzystania - zgodnie z książką ;) Takze bardzo się cieszę!!! Czekam na decyzję banku w sprawie kredytu na samochód i wypatrzyałm fajne łóżeczko na allegro, a sprzedający jest z 3miasta. Moze w weekend kupimy w końcu coś konkretnego dla maleństwa, bo dziś tylko zahaczyłam czapeczkę z daszkiem na słoneczko  :laugh:
Taki to piątek 13-tego :D
Ide teraz poleżeć :)
Przesylam pozytywną energię na łącza  :angel:
 
Dawidowa te krople to kosztują około 20 zł (chyba, niepamiętam bo kupowałam je w styczniu) i naprawdę są rewelacyjne w leczeniu zatok. Są bardzo bezpieczne , bo można je stosować nawet u niemowląt. Jak już Ci to nie pomoże to ewentualnie Bioparox do nosa (antybiotyk domiejscowy) 4 razy co 4 godziny.
No ale jak masz czas się wyleżeć to herabatka z malinami i powinno również przejść. ;)
Ja moich kilogramów to już wogóle nie liczę - na pewno nie przytyłam książkowo , bo mam już 25 na plus. Ale tak naprawdę to znam bardzo mało przykładów dziewczyn, które tyją do 12 kg. Tym się będę martwiła później. Teraz już nie mogę doczekąc się mojego maleństwa , a każdy skurczyk przypomina, mi o tym, że to już niedługo.
Pozdrawiam
 
Hej..!
Dziękuję za porady. Poszłam do lekarza i w ogóle nie jestem zadowolona. Nie dość, że sie naczekałam w tym szpitalu (3.5 godz!!!!!!) to jeszcze wszystkie badania robiła mi stażystka. I jak sie chciałam nie denerwować, to teraz mam... Dzidziuś jest za malutki jak na swój wiek, wygląda na 5 tygodni, a powinien na 7... więc ryczę i modę się na przemian. Ale nic, może jeszcze będzie dobrze... bo podobno plamienia, które mam, nie są powiązane z tym, że moje Maleństwo jest w istocie takie Maleńkie :) i najwyraźniej nie zwiazstują tego, czego się najbardziej obawiałam. Ale mam ponowić badania za 10 dni, więc umieram z nerwów...
Może wam też przydarzyło się coś podobnego i dobrze się to skończyło?... Tylko żadnych strasznych historii, bo ja już sobie obiecałam żadnych takich nie czytać. Te, co już przeczytałam, nie podziałały na mnie kojąco :-[
Myśląca pozytywnie ~
Aenye

PS Maciejewski to naprawdę dobry lekarz, nigdy mnie jeszcze nie zawiódł, szczególnie dzisiaj jestem mu wdzięczna... Ale, Ewka, chyba nie jest ordynatorem w Wejherowie, a w Redłowie? Tak słyszałam! Chociaż z tym pierwszym byłoby może i fajniej....
 
Aenye, nie przejmujsia :) To, co ktoś wymśił, że powinno, rzadko zgadza się z tym, co większość ma. Babka na SR mówiła, że plamienia na początku nie są az takie groźne, po badanich lekarz na pewno CIę uspokoi. Moja dzidzia ma główkę z 34, a nóżki z 39 - ale nie zamierzam się martwić, ze czegoś jest za mało. Taki płodek to niesmaowity organzim, rozwija się codziennie w oszałamiającym tempie. Pamiętam jak sobie czytałam co tydzień, jak się zmienia - i zwłaszcza na początku to fascynujące  (potem juz tylko narządy się rozwijają). Takze poczytaj sobie na RÓŻNYCH portalach o rozwoju dziecka i spokojnie to przeanlizuj - a zobaczysz, że się uspokoisz..
Trzymaj się ciepłutko.
 
PS Maciejewski to naprawdę dobry lekarz, nigdy mnie jeszcze nie zawiódł, szczególnie dzisiaj jestem mu wdzięczna... Ale, Ewka, chyba nie jest ordynatorem w Wejherowie, a w Redłowie? Tak słyszałam! Chociaż z tym pierwszym byłoby może i fajniej....

Na 99% Maciejewski jest ordynatorem w Wejherowie, on tylko w Gdyni przyjmuje prywatnie.
Pozdrawiam
 
Witaj Dawidowa! Mam do wyboru Wejherowo, Puck lub Gdynię. Zdecydowaliśmy się na Wejherowo: po pierwsze - mój lekarz tam pracuje, po drugie - super załoga (podobno) i po trzecie - mam najbliżej (co nie jest bez znaczenia ;)). Strasznie się denerwuję bo już po terminie a nic się nie dzieje :-[
 
reklama
Czołem dziewczyny ;D!
Mam takie pytanko: Czy w Trójmieście funkcjonuje becikowe, a jeżeli tak to czy jest uzależnione od miejsca zameldowania, czy miasta w którym się urodzi? ??? Jakoś nigdzie nie mogłam znależć żadnej informacji na ten temat, mam nadzieję, że wy wiecie coś więcej  ;)
 
Do góry