reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Kamusiu już wiem wszystko koszt całego dnia w tym przedszkolu to koło 300 zł dokładni nie wiem bo córka koleżanki chodzi tylko na 5 godzin i płaci 170 zł. Panie sąbardzo miłe a jedzenie dobre bo Berenika nie lubi jeść a tam zjada wszystko :). Jak dziecko sie rozchoruje to odliczaja za jedzenie więc płaci się mniej, naprawdę polecam .
zaneta.b
 
reklama
Lusia, ja nie znam ani Gdyni ani tym bardziej lekarzy stamtąd, ale trzymam za Ciebie kciuki i przesyłam troszkę ciepłych myśli :-*
 
Lusia - ja też trzymam kciuki byś podjęła słuszną decyzję ... A lekarza mogę polecić z Orłowa - napisz czy Cię interesuje.

Agula - pisz pisz pisz jak w tej szkole rodzenia. Ja się chyba na nią zdecyduję - ale ja dopiero zacznę chodzić w 28 tygodniu - tj za 6 tygodni ...

Na 3 D jeszcze poczekam z decyzją - chyba dopiero po kolejnej wizycie u lekarza podejmę.

A słuchajcie - czy bierzecie cały czas kwas foliowy? bo mi się skończył i nie poprosiłam o receptę = ale też czytałam kiedys że brać go należy do 3 mieisaca ciaży - kiedy najbardziej intensywny rozwój następuje.

Dziewczyny - gdzie ta wiosna jest?
 
O Dawidowa - w połowie kwietnia? to się może spotkamy ;) chyba ze ja poczekam jeszcze na następny termin...
A jeśli chodzi o kwas foliowy to w stężeniu 4 mg jest na receptę
Folik ma stężenie 0,4 mg kwasu foliowego i jest bez
 
W takim razie, nic nie kumam, dawidowa... Babka od ćwiczeń mówiła, że kolejna grupa rozpoczyna ćwiczenia 22 marca... hmmm ::)

W szkole rodzenia jest nieźle. Napewno sporo potrzebnych informacji, zwlaszcza dotyczących pielęgnacji dzidzi - w piątek było o masażu na kolki i nie tylko. Mówili tez o pobraniu krwi pępowinowej. Na ćwiczeniach robiłyśmy przez kilka minut parę prostych ćwiczeń i oddechów, w sumie przydatne, ale bardzo ogólnikowo omówione. Wszystko do dopracowania w domu. Z tego, co widze, to narazie najwięcej skorzystał tatuś dzidka, który dzielnie mi towarzyszy i ekscytuje się wszystkim :) Wykłady sa w sali pełnej ludzi, także wróciły wspomnienia z dawnych lat ::) Na wykłady myślę, że może przyjśc każdy, bo i tak od zainteresowanych zależy, czy się wpiszą na listę , czy nie. Jak nie jesteś zapisana, to i tak możesz przyjść i posłuchać. NIektórzy panowie co prawda, przysypiają, ale większość pań z zapartym tchem patrzy na demonstracje na lalce :) Wydaje mi się, że przydatna rzecz, zwłaszcza, że podobno sporo będziemy mówic o porodzie, co dla znakomitej większości uczestników jest jakby czarną magią :p
Mnie osobiście dobija fakt dojazdów tam - zbankrutujemy przez to... Trzy razy w tyogdniu kolejka plus autobusy - masakra. W dodatku kupę czasu na same przejazdy marnujemy... Także to jest minus, bo zajęcia trwają niecałą godzinę, a nam zajmuje to 3 :-[ Ogólna ocena jest jednak taka,że polecam, bo na pewno coś się przyda.
 
Dawidowa, wykłady są w poniedziałek o 17.00 w szpitalu. Trzeba zejść do "podziemia" (huhu!) i szukac AULI. Szumna nazwa i na wyrost :laugh: Zapisy o tej własnie godzinie, co Ci mówiła babka przez telefon, a godziny ćwiczeń to zależą od grupy. Ta baba, co z nami ćwiczy ma grupy w środy i piątki o 16 i 17. Ale podobno jest jeszcze jedna pani. Spotkania też w szpitalu, na oddziale rehabilitacji. Co do dresów, to pewnie jest w nich wygodniej, ale póki co ćwiczenia nie wymagają aż takich wygibasów, żeby dresik był niezbędny. Trampek nie trzeba, bo i tak siedzi się na boso na materacach. Jakby co, to zawsze można się tam przebrać. Ale naprawdę nie spodziewaj się dużgo wysiłku i potu na czole.. W każdym bądź razie, narazie nic takiego nie miało miejsca ;D Kręciłyśmy rękoma i robiłyśmy kocie grzbiety... 8)
 
cześć kochane

pamiętacie mnie jeszcze :)  ;D

u mnie wszystko dobrze. na ostatniej wizycie (w piątek) ginek powiedział że mogę w każdej chwili urodzić. niby to 36 tc ale już czuję skurczyki.

Lusia niestety nie znam żadnych lekarzy z Gdyni a jak przeczytałam Twoją histrorię to łzy w oczkach mi się zakręciły. nie wiem jak mogłabym Ci pomóc. mogę tylko zaproponować żebyś zaglądała do nas często i pisała jak się czujesz, w grupie zawsze raźniej. no i bądź dobrej myśli. pozytywne nastawienie to ważny składnik sukcesu
Trzymam kciuki aby wszystko ułożyło się jak najlepiej

Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia bo mój mąż nie miał czasu na to (praca mu nie pozwala) a teraz popadam w stresy że czegoś nie wiem.

jak nastroje przedświąteczne ?????

kiedy przyjdzie wiosna - pamiętacie o spotkanku jak tylko zrobi się cieplej ?????

Buziaki i miłego popołudnia

 
Wszystko trwa po godzinę: i ćwiecznia i wykłady.
Dziś pierwszy dzień wiosny. Jak ktoś ją znjadzie, proszę dać cynk ;)
Pewnie, że się spotykamy! I wypstrykamy 100 tys zdjęć ;D

 
reklama
Wczoraj poczulam sie naprawde szczesliwa. Przypomnialo mi sie jak to cudownie tulic takie bezbronne malenstwo i ... Wreszcie te czarne mysli odsunely sie gdzies daleko, by ustapic miejsca radosci.Pobieglam do apteki, kupilam sobie witaminki, zaczelam sie dobrze odzywiac i odliczac dni. jeszcze tyle czasu - nie moge sie doczekac pierwszych ruchow, odglosu bijacego serduszka...
Po prostu bede mama - trzeci raz... Mam dwoch chlopcow - moze to bedzie dziewczynka... Zreszta nie wazne - wazne zebym wziela sie w garsc, zebym mogla byc zdrowa i zeby malenstwo bylo zdrowe. Dziekuje Wam za slowa otuchy - poczulam sie o wiele lepiej.
Znajoma polecila mi lekarza z Gdanska, sprobuje tam sie udac.
Pozdrawiam Was serdecznie.
 
Do góry