reklama
Isska, spotkanie w 3 to rzeczywiście mołosensowne jest. Tak mi się coś wydaje, że będziemy musiały wybrać jakis termin sobotni, bo się tu tyle pracujących foremek zrobiło, że w zwykły dzień tygodnia to frekwencja zawsze będzie taka niska.
A wiec jednak sie nie spotykacie??? Szkoda... a z drugiej strony to dobrze, bo zalowalabym, ze nie moge dolaczyc 
Ale fajna pogoda! Zero stopni, piekne slonce... chyba babcia wyjdzie na spacerek z Matim
Macie pomysl co moge kupic chrzesniaczce na 3 urodziny? I to najlepiej taki prezent dla dwojga, bo to blizniaczka : Co jest teraz na topie, bo ja siedze w klimacie dzieci ponizej roku
Ale fajna pogoda! Zero stopni, piekne slonce... chyba babcia wyjdzie na spacerek z Matim
Macie pomysl co moge kupic chrzesniaczce na 3 urodziny? I to najlepiej taki prezent dla dwojga, bo to blizniaczka :
Co jest teraz na topie, bo ja siedze w klimacie dzieci ponizej roku
D
dawidowa
Gość
U mnie straszna noc :-[ Didek nie spal do 3,ciągle biedak plakal i się męczyl.Cały czas go trzyma temp. do 38.5,chwilami spada do 37.5.To chyba raczej trzydniówka... Panadol mu prawie nie pomaga,a zawsze pomagal.Dzwonilam w nocy do szpitala,to powiedzieli,żeby zrobić kąpiel chłodzącą i w nocy kąpaliśmy go.Za wiele to nie pomogło.Dopiero nad ranem mu spadła temp. do 37,2,ale przed chwilą znów bylo 37,8. Nic mu poza tym nie jest no wiadomo marudny jest bardzo,ale kto by nie był przy takiej temp!!! Chyba wezwiemy lekarza,ale na to chyba sie nic nie bierze oprócz leków zbijajaących temp ??? Iza u was to dość dramatycznie było,ale co lekarze robili? Padam na ryj,może się zdrzemnę,póki Didek śpi.Czekam na odp. co wiecie więcej o trzydniówce.
reklama
Oj, Ola, strasznie mi przykro. Zdrówka życzę Dawidkowi!!! Ja niestety niewiele wiem na temat trzydniówki.
AneczkaK, w sprawie szkoły rodzenia też niestety nie pomogę, bo nie chodziłam.
A u nas znowu wysypka. Tym razem po morelach. Dodatkowo jeszcze strasznie bolał małą brzuszek, męczyła się dopóki kupki nie zrobiła, ech. Czyli dalej z owoców jemy tylko jabłka. Bo jabłka z jagodami też nie przeszły. Z tych samych powodów co u Edyty (to znaczy u Julki) - zatkało Amelkę okrutnie.
Keterek, a jak tam policzki Matiego? Jest już poprawa? zapomniałam ci wczoraj napisać, że gdybyś zdecydowała się podawać Fenistil, to nie należy go podawać dłużej niz kilka dni (tak mówiła nasza alergolog). Ja podaję tylko przez pierwsze 3-4 dni, aż najgorsza wysypka zejdzie i małą przestanie swędzieć, potem tylko smaruję kremem.
AneczkaK, w sprawie szkoły rodzenia też niestety nie pomogę, bo nie chodziłam.
A u nas znowu wysypka.
Tym razem po morelach. Dodatkowo jeszcze strasznie bolał małą brzuszek, męczyła się dopóki kupki nie zrobiła, ech. Czyli dalej z owoców jemy tylko jabłka. Bo jabłka z jagodami też nie przeszły. Z tych samych powodów co u Edyty (to znaczy u Julki) - zatkało Amelkę okrutnie.Keterek, a jak tam policzki Matiego? Jest już poprawa? zapomniałam ci wczoraj napisać, że gdybyś zdecydowała się podawać Fenistil, to nie należy go podawać dłużej niz kilka dni (tak mówiła nasza alergolog). Ja podaję tylko przez pierwsze 3-4 dni, aż najgorsza wysypka zejdzie i małą przestanie swędzieć, potem tylko smaruję kremem.