reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

no zobacz, a mówią że w Polsce rodzi się coraz mniej dzieci ;)

Ja w Wejherowskim szpitalu mam swoją gin i położną, wiec tym milej mi tam było :)

A Ty zaciśnij zęby i .. w sumie.. wiem że to zabrzmi strasznie dziwnie, ale.. ciesz się ostatnimi chwilami luzu jakie Ci zostały ;) bo potem będzie cudownie, ale inaczej :) Także mimo sikania, opuchnięcia, słoniowatości itd to.. leż brzuchem do góry i ciesz się "nicnierobieniem" i "nicniemuszeniem". Aaaa no i leż w łóżku do popołudnia jeśli tylko chcesz:D chyba tego mi teraz najbardziej brakuje:-D
 
reklama
Wejherowa nie znam kompletnie chociaż mieszkałam niedaleko przez ponad rok bo w Rumi.

December ivi ma rację leż i wypoczywaj bo wkrótce sielanka się skończy będzie fajnie ale początki są ciężkie zanim się wtrybisz we wszystko. Ktoś Ci będzie na początku pomagał? A jak tam łóżeczko kupione??? Ja szukam łóżeczka bo to mam pożyczone i parce się znowu zaskoczyło:):)

A co się stało że na IP byłaś, wszystko w porządku u Ciebie kochana???
 
Kwiecień i Maj to dzieciaczki po wakacyjne :) więc zawsze ich dużo :D
ivi a Ty co w Wejherowie robisz??? ;-)
 
na IP ruszyłam bo mało wód wyszło w USG, ale potem się okazało, że wszystko wzorowe. Teraz mam się na KTG tam pojawiać raz w tygodniu.

No i poleguję, poleguję :) piszę do Was z łóżka heheheh

Łóżeczka nie ma, torby nie ma, jest dużo dobrych chęci i zero energii :) liczę na D. w tym zakresie :) :)
 
december - hehee no ja na Twoim miejscu miałam już dawno wszystko przygotowane, popakowane, łóżeczko złożone i gotowe.. Nusię urodziłam w 37t5d :-D

minka - ja? bywam. Ogólnie mieszkam kawałek w stronę Pucka, bo w Leśniewie. Ale w Wejherowie z dzieciakami często jestem na placu zabaw, nie mówiąc o zakupach ;-)
 
ivi ja mam wrażenie, że jak zacznę tak wszystko już ustawiać i przygotowywać, to dzieciak jak na złość będzie przechodzony z tydzień co najmniej :) A tak - na wariackich papierach - jak się urodzi, to i mobilizacja nastąpi większa :)
 
December to współczuję przymusowego leżakowania...Przyjemniej się leży jak samemu się chce a nie ktoś zmusza.Ale korzystaj bo w najbliższym czasie nie będzie czasu na leniuchowanie :p
Dobrze,ze już jest ok. A lekarze nic nie mówią,że może wcześniej urodzisz??? Moja mi wróżyła,że do połowy kwietnia mogę pośmigać a potem mogę rodzić ( termin na 6.05 miałam) i co młody się wykluł 14.04! Nawet do pierwszego KTG w przychodni nie dotrwałam.
 
lekarze nic nie mówią, ja się na poród jeszcze nie czuję. Sama nie wiem, siedzę w domu i czekam :) A teraz jeszcze dopadło mnie przeziębienie od klimatyzacji więc już wcale z łóżka się nie ruszam - chociaż staram się przynajmniej raz dziennie wybyc na dwór.

W sumie dopiero jutro zamówimy to łóżeczko, jak już przyjdzie i D złoży - mogę rodzić :)
 
He he December ja się też nie czułam kompletnie na poród ...to była wielka niespodzianka. A jaki popłoch na majówkach zrobiłam. Oj nie zapomnę tych chwil. Pochwal się jak zamówicie łóżeczko bo ja się też rozglądam:)
Patrzę na Twój suwaczek, ja już w tym czasie tuliłam swojego synia. :)
 
reklama
Do góry