reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Czesc!!
Jak bum cyk cyk nie nadąże za wami:szok:
Jasminka sliczne zdjęcia a dzieci jeszcze piękniejsze,super że tak duzo przybiera.
Aredzimska my się znamy:tak:

Nie chcę wnikać w wasze problemy ale czy coś sie stalo Caroline?? oczywiscie nie musisz odpowiadać

Co jeszcze? no nie zdołam połapać się co i jak.Obiecuję być na bieżąco..
U nas nocnik poszedł w las gdyż starszy brat mi nakrzyczał na małą a ta się zraziła i kicha:-(

Pozdrawiam
 
reklama
carolina: trzymaj się Kochana :tak: maleństwo pewnie się już obniża do kanału rodnego i stąd te bóle i uciski. może troche pobigaj dla relaksu,skupisz uwagęna czymś innym:-D:rofl2: zbieraj Kochana siły, bo tuż, tuż rozwiązanie:-)

anja: ale zapewne pięknie wyglądasz z brzuszkiem:tak::happy2:

marta: ja ostatnio ewakuowałam swoją komórkę, ze śmietnika, bo Antoś stweirdził, że jest nieporzebna:baffled:dobrze, że zaczęła wibrować w tym śmietniku:tak:
ciekawe jak tam Maertyna z Rafełkiem??

jescze mi się na koniec dnia mąż wrzątkiem oparzył:dry:
 
Oliwia jeszcze nie śpi...Ma lepsze rzeczy do roboty niż spanie :baffled:
Ja żeby się odstresować piję meliskę i jem kanapkę z mega ostrymi papryczkami :-)

Ostatnio tylko narzekam i jakiś marny humor mam.


caroline trzymaj się kochana.Jeszcze tylko kilka dni :-)

colorwomen a czemu synek nakrzyczał na siostrę?

Cris ja swojej komórki nadal nie znalazłam.Dobrze,że jest spora to chociaż wiem,że w muszli nie pływa.
Mocno mąż się oparzył?Ja jak byłam mała to się porządnie poparzyłam i na lewej dłoni mam plamy.Co ja się wtedy nacierpiałam...

Poza tym byliśmy na wieczornym spacerku.Jakiś debil postawił w piwnicy otwarty domestos i strasznie wszędzie śmierdzi.Z Oliwią już tam nie wejdę,a nie mogłam znaleźć tego domestosa żeby go wyrzucić.Nie wiem czy to jakiś sposób na gryzonie?

Młoda właśnie przyniosła z kuchni worek ze śmieciami.Niedługo w pokoju pachnieć będzie jak na Szadółkach :baffled:

Idę do tego brojka małego

Miłej nocki
 
Hej hej. U nas w sumie ok. Rafał dalej troche pokasłuje, ale je ładnie, kataru już nie ma, broi normalnie, wiec wszystko ok. A ten kaszel to tak co jakis czas ma jakis napadzik, chwile pokaszle i potem spokoj. Syropki mi sie wczoraj pokonczyły i sama nie wiem czy cos dalej dawac czy poczekac az samo przejdzie. A moze isc na kontrole jeszcze?? Ale w sumie chyba bez sensu skoro wszystko po za tym jest ok ?? A kaszel sie moze dłuzej utrzymywac nie?? No tylko z tym tyłeczkiem problem, po nocy prawie nic nie ma, a zrobi tylko kupke to krosty, czerwone i płacz jak tylko dotkne :-( Dzisiaj były 3 kupki, to na wieczór dupka tragicznie wygladała... :-( Juz nie wiem co mam stosowac. probowałam krem z hippa, sudokrem, clotrimazol, nawet triderm, bo miałam od ostatniego razu, przemywam rivanolem, nawet kartoflanka robiłam, ale wszystko pomaga tylko na chwile :-( A jest kupka i od nowa to samo... :-(
A Patryk chyba dopiero w sobote po poludniu bedzie i znowu w niedziele z powrotem :-( A w ogóle to jego wujek z Bydgoszczy przedwczoraj spadł z dachu, z 8m i z tego co sie dowiedziałam ma reke złamaną w kilku miejscach, podajze 3 żebra, jakis uraz miednicy podejrzewają, wstrząs mózgu miał i krwiaka, ale "na szczescie" zewnetrznego, a wczoraj wyszły jakies komplikacje - odbite nerki, krwiomocz i obita wątroba :-( I moze cos jeszcze, ale ja mam informacje od Patryka, a ten od Babci bo ona tam pojechała. Ogólnie leży w szpitalu pod kroplówkami i nie fajnie :-( Szkoda mi go, młody facet. Lekko po 40 :-( Jutro może sama tam przedzwonie do Patryka ciotki i się dowiem czegos wiecej i jakos pociesze?? :-(

Dwupaczki rozpakowujcie się w koncu :-) hihi
Ana mam nadzieje, ze teraz jak juz bedziesz na zwolnienu to uda nam sie w koncu spotkac po bardzo długim czasie... :-)
Marta ja tez juz raz moj telefon wyciagałam ze smieci, u mnie za to Rafał zgubił już 2 smoczki i za cholere ich znalezc nie moge, jednego juz z miesiac, a na pewno jest gdzies w domu... No chyba ze w smieciach wyladował... A Rafał jeden przedwczoraj doszczetnie pogryzł, a bez smoka nie zasnie... A jak tam przygotowania do ślubu?? To już niedługo :-)

A dzisiaj była u mnie kolezanka z Jeleniej Góry, znaczy kiedys tutaj mieszkała, w tym domu co ja na oksywiu :-) Przyjechała dzisiaj do Gdyni na rozmowe o prace, a rano juz wyjezdza. Jakby ją dostała to fajnie :-)
No i robimy z dziewczynami z pazdziernika zlot czarownic w Boże Ciało, juz mamy w sumie miejsce wybrane i zaklepane - Ślesin, koło Konina, teraz trzeba rozdzielic jakos domki i wpłacic zaliczke :-) W sumie sie ciesze ze je w koncu poznam na zywo po 2 latach na forum :-)
Ehh no nic lece umyc małego butelki i do spania, bo padam.
 
Zapomniałam jeszcze napisać, że w środę byłam na KTG - z Małym wszystko w porządku, co mnie baaaardzo cieszy :tak:
A do mojej gin idę w poniedziałek, mam nadzieję, że dotrwam ;-);-)

ColorWomen - stało się tylko to, co już napisałam :happy2: czyli (chyba) typowe objawy końca ciąży ;-)
A Twój starszy brat powinien dostać w tyłek za to co zrobił :-p:-p

Cris - hmm, muszę przemyśleć to bieganie ;-);-)

Martynka - smutna ta historia z wujkiem, ale wierzę, że pozytywnie się zakończy. Dobrze, że z Rafałkiem już lepiej, tylko ta pupka... a może to tylko przejściowe i jest reakcją na zażyte lekarstwa, więc trzeba poczekać aż samo przejdzie...
Ale Ci zazdroszczę tego wyjazdu na zlot, na pewno będzie super :tak:;-)

Dobrej nocki!
Mnie - po tym jak trochę pospałam w dzień - teraz się nie bardzo chce :baffled: więc jeszcze chwilkę posiedzę...


 
Ostatnia edycja:
Martynka a kup nadmanganian potasu, rozpuść kilka kuleczek w letniej wodzie i podmywaj tym roztworem przy każdej zmianie pieluszki no i do kąpieli też kilka kulek wrzuć, niech się zrobi różowa. U Pat pomogło a też miała już brzydkie rany.

Anja - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Spełnienia marzeń, zdrowej i spokojnej dzidzi, pociechy z Nadusi i oczywiście STO LAT :)

bukiet_slonecznikow_300x300.jpg
acid-house-smile

 
Ostatnia edycja:
Marcia mój starszy brat zamiast powiedzieć ze nie wolno robić siusiu na łózko krzyknął ze ma robić na topek i silą ja na nim posadził.A ta zaniosła się z płaczu i teraz kicha...poczekam i znów spróbuje.

Caroline
jaka ślepota ze mnie ,toć Ty nie długo urodzisz:zawstydzona/y: wybacz ....
 
HELLO
Caroline- jak dobrze,ze juz lepiej się czujesz..a dzidzi juz tuz tuz! trzymam kciuki!

MARTYNKO- kup balsam szostakowskiego- on mi pomógl jakos 2 dni i bylo pieknie:) i wlasnie nadmanganian potasu zeby odkazic- super podpowiedz:)

My dzis mamy szczepienie a ja pozniej mam randke rozbierana u gina:-D

widze,ze Anja ma urodzinki:) STO LAT W SZCZESCIU I ZDROWIU ! I ZNOW O ROK MŁODSZA:)

apropo - Anju to w zdjeciach Izy sa wasze ze slubu?? pytam, bo chyba znam Ciebie z widzenia z liceum chyba....
 
Ostatnia edycja:
cześć laseczki :-)
ja dziś znów po fatalnej nocy, ale odespałam rano ;-) znaczy dopiero się budzę teraz:-D
 
reklama
hej,
jak tak patrzę na wasze suwaczki ciążowe to przypominam sobie jak ja czekalam.
I po terminie 10 i 11 marca (a mialam urodzic 4) chodzilam po lecie , gorkach itp..az wkoncu o 6 rano 12 dostałam bóli:-p
 
Do góry