kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[ivi]

ja się położyłam "na chwilę" i wstałam po półtora godzinie czyżby nowy etap w ciąży? drzemki w ciągu dnia? Ale ostatnie co czułam jak zasypiałam to wrażenie że synek chce się wydostać przez prawą stronę brzucha on tak smyra mi pod skórą jakby jakiś obcy próbował się wydostać

dziś coś w powietrzu jest takiego.. Ja też przez cały dzień taka .. "ciapowata" jestem jedyne co dziś zrobiłam porządnego to zaprojektowałam przewijak dla Tymcia do pokoju... Teraz tylko tata musi płyty zamówić i mebelek skręcić ;-)

 

[mama w boju]

kasia: oby szybko się wszystko u D unormowało!!
ivi, carolina: śpijcie, śpijcie, śpijciebo póżniej będzie gorzej

ech,ja to mam dziś masakryczny dzień:-( głowa "pęka", gorączka i cała reszta super grypowych bajerów a mój m do tego jeszcze idzie dziś na nocnawet w lustro nie patrze, bo bym ogra zobaczyłaraz mi zimno, a raz w lodówce by zamieszkała

oby do Wiosny... ale ze mnie dziś klucha.

 

[ivi]

Cris powiedz mi jak Ty sobie radzisz z dziećmi jak jesteś chora? Podziwiam ....

 

[Izabelinda]

Caroline - jakbyś znów zahaczyła o Witomino to daj cynka, wyciągniemy Cię na jakiś spacerek

Marta - jeszcze raz dzięki za spacerek. U nas wróciło ogrzewanie i ciepła woda, tyle że ta ostatnia jakaś podejrzana, żółta ;-)

Jak tu każdy biadoli to ja też a co brzuchol mnie boli, chyba mnie wzdęło po obiadku. Dobrze że dzieci jak anioły.

 

[Martynka1987]

A my sami cały dzionek siedzielismy, wiec troszke smutno, no a niedawno wpadła moja mamuska po drodze z pracy, he he :-) Wiec szamam z nia ciastko :-)

 

[mama w boju]

witajcie

Słońce dopiero wstaje, a ja już na nogach, bo Antoś pobudkę zrobił o 6 a teraz wydziera się na zabawkico by reszta, za długo nie pospała

U mnie dziś lekka poprawa, ale bez rewelacjiale na tyle dobrze,że już mogę z domu wyjść:-)
ivi: jak ja sobie radzę... w sumie to sama nie wiemjak obydwoje się, źle czujemy albo jak chcmy, żeby dzieci się nie wydzierały-bo oni bardzo lubią sobie krzyczeć- to niestety bajki idą w ruch, klocki i jest więcej samopasu. sama nie wiem, jak to jest, ale jakoś udaje mi się ich ogarniać;-)chociaż czasem mam dość!
ivi, caroline: jak do stycznia dobrze, poczuje się w doulowaniu i nabiorę praktyki w szkole rodzenia. to jeśli będziecie chciały mogę Wam towarzyszyć w ramach praktyk
iza: i jak tam macie już ciepłą, czystą wodę.
anja: miłego wyjazdu
martyna: jak dziś Twój humor, mam nadzieję, że lepszy:-)

ooo... właśnie reszta terrorystów wstałauciekam dzieciaki ogarnąć i chatkę, bo zaraz męzuś z pracy wraca:-)

nasze namłodsze dziecię odkryło, że można w nosie palcem grzebaći tak na zmiane z pokazywaniem "nu,nu" i jęczeniem mama, mama"

 

[JKRZYMKA]

Rafałku
Dla Ciebie wszystkie cuda tego świata...
Dla Ciebie ciepło słonecznego lata
Dla Ciebie gwiazdki, co błyszczą na niebie
Dla Ciebie nutki w ptaszków śpiewie
Dla Ciebie kwiatki kolorowe
I marzenia deserowe...
Dla Ciebie wszystko co zapragnie dusza
Bo jesteś Aniołkiem, który wciąż do radości nas zmusza!

​

Witam
jestem żyjem ale szpitalik domowy od paru dni mam
jest lekka poprawa bo dziś dzieciaczki już w dzień nie gorączkowali i nawet sie bawili
sorki ale zbytnio nie czytałam co u Was wybaczcie​

​

 

[Izabelinda]

Heejka!

Zdrówka dla wszystkich chorowitków.

Ja na jutro umawiam sesję a`la ślubną, mam już suknię załatwioną, modelkę, wizażystkę i fryzjera umówionych, jeszcze tylko modela szukam. No i słoneczko zamówiłam, zobaczymy czy będzie

Aaa no i pracę dostałam na 1 dzień w tygodniu od listopada :-) Troszkę do ludzi wyjdę co by całkiem nie zdziczeć hihi.

 

[caroline.g]

Dzieńdoberek Wszystkim!

Ja chcę lata, słońca, błękitnego nieba!!!! Zawsze wyjątkowo źle się sprawdzam o tej porze roku... ehh.... :-(


ivi – podzielam Twoje zdanie „Młody i tak pewnie wyjdzie kiedy będzie gotów” Na to niestety nie mamy wpływu
Tak, mnie również Mały potrafi brzuch rozhuśtać Także obydwie mamy wiercipiętków w sobie
Mój oczywiście jest najbardziej rozbrykany wtedy, kiedy ja położę się spać ale z tego co wiem to normalne
Wczoraj wieczorem to tak mnie „atakował”, że miałam wrażenie, że mi skóra na brzuchu pęknie, hehe
A jak się położyłam to również miałam wrażenie, że chce się wydostać raz przez prawą, raz przez lewą stronę brzucha jest dokładnie tak, jak piszesz „on tak smyra mi pod skórą jakby jakiś obcy próbował się wydostać”
Fajnie, że sami zajmujecie się tworzeniem mebelków dla Maleństwa


Iza – ok, dzięki, dam znać i mam nadzieję, że spotkanko dojdzie do skutku


Cris – dzięki, będziemy pamiętać w takim razie życzę powodzonka i trzymam kciuki, zarówno za pomyślne zakończenie kursu, jak również znalezienie super praktyk!


DUŻO zdrówka dla Wszystkich chorych!

 

[minka_12]

jestem z Wami serduszkiem....