reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

JKRZYMKA śliczne zdjęcie , pełne optymizmu , u mnie za oknem szarówka i pada:-(, ponury dzionek:baffled:
co do lotów to nie taki straszny diabeł jak go malują , ja jak pierwszy raz leciałam to bardziej stresowałam sie jak Czarek to przeżyje, przeważnie śpal bo akurat trafiłam na czas drzemki , ale raz to zrobił cyrk w samolocie , facet obok miał ochotę wyskoczyć z samolotu:-D, no ale ciężko dziecku wysiedzieć na kolanach tyle czasu i wiercił sie marudził i płakał, dzieciaki od 0-3 lat lataja na kolanach u rodzica przywiązani pasem , więc nie jest to wygodne dla dziecka.
pozdrowionka
 
reklama
robiłam test Pappa bo chciałam:sorry2: tez mam 30lat... złoty wiek, ale w domu mam już 2 dzieci i nie chciałam ich obarczać chorym dzieciątkiem...
 
Witam! piekna mamy jesień tego lata :(

moje dziecko normalnie popad w skrajnosci, albo nie chce jesc nic abo zjada 3 kawałki chleba na sniadanie.... a już jak kanapki sa z almette, pomidorem, ogorkiem i cebólką to po trzeciej woła..JESZCZE KANAPKI CHCE...:eek::rofl2:

Nie wiem w co łapy wsadzic, to wsadzam w klawiaturę hehehe... nie wiem czy jest send sprzatać, skoro młoda zaraz nabałagani....:sorry:

Idzia
witaj znów u nas...pokaż nam Kamilke i Michałka...pewnie urosli sporo przez ten czas:)

Ana
Michalina ma 2,5 roku i płaciliśmy za nią normalny bilet jak za nas, (do 2 lat bilet 0zł ) ... no jak będę ja musiała trzymać na kolanach to mnie strzeli coś

Spadam po raz dziesiąty prepakowac walizkę hehehee

miłego dnia kobitki :)
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny! Jestem nowa co prawda, ale hi hi znam gosiaczka mojego ukochanego i WildWind.Pozdrawiam was wszystkie i jak tak czytam o czym piszecie to aż chce się być w ciąży.Moj synek ma już 8 lat i 6 miesięcy wiec nie jest podobny do niemowlaka, nie gaworzy i nie trzeba go usypiać... a szkoda.Gosiaczku ty mój najukochańszy nie wariuj z badaniami bo wszystko bedzie dobrze. Dr. Wydra jest troche przereklamowany ,a to dzieki temu, że ma dobry sprzęt, z którego nie zawsze potrafi skorzystać!! Znasz moją historię z nim związaną. Pozdrawiam was bardzo serdecznie i mam nadzieję, że tu zajrze>
 
oj Martka 79 to dla mnie szok, może każada linia liotnicza ma inne normy i przedzial wiekowy jest do 3 a w innych do 2 , ale jak płaciłaś jak za dorosłego to raczej nie na kolanach. ja przeważnie sasem lub norwegianem....
ja z czarka zawsze jakies grosze placiłam 70 zeta czy coś koło tego...
a nie chcieliście promem czy do tej miejscowości to nie za bardzo?
 
ja tez mialam inwazyjne badanie jak minka-ale to nic strasznego. nie balam sie,ze poronie,tylko tej igly hahahaha..a Wydra to złoty czlowiek. uratowal moje zycie...i malenstwa.. dzieki niemu mam ślicznego Antolka(ktory jest zdrowy co najwazniejsze) kazdy oczywiscie moze sam wyrazic opinie na jego temat-ale bronie go jak lwica hahahaha

pozdrawiam Was gorąco moje Trojmiastki

ahh.. i nie wprowadzilam sie jeszcze na sokolke. dopiero na wiosne moze. poki co roboty trwają.
foto wkleje pozniej..albo jutro
papa
 
Aniu
najwazniejsze skonczyc mieszkanko..zeby było milusio i przytulnie:):tak:

Ana
lecimy Wizzarem.... promem nie chcialam, bo to 16 godzin, chyba bym szału z mała tam dostała, tye czasu i wcale nie taniej, my zapałacilismy za 3 osoby (mała pełny bilet) 640zł w dwie strony ZA WSZYSTKO prom wyszedl by drożej ..wole godzine srac w porty w samolocie, niż 16 godzin na promie hehehehe...

aj..jutro o 8.30 ruszamy z domku, mama nadzieję że uda mi sie prze wyjazdem jeszcze do was naklikac :)

witam nowa trójmiastkę :)))
 
martka Trzymam kciuki za udany lot ;-) jak płaciłaś normalnie to masz 3 miejsca :) w samolocie, prawdopodobnie tez masz pierwszeństwo wejścia na samolot i wyboru miejsca :-D walcz jak lwica o pierszenstwo hhii
 
Dzieńdoberek!
u nas śliczna niedziela..przynajmniej na razie:)

Minka
będe, będę,...ale nawet nie wiem o jaki walczyc hehehee..ostatnio jak leciałam samolotem miałam najpierw 5 a potem 14 lat i szczerze powiem ze pamietam tylko conieco w tego lotu jak miałam 5 lat, jak mi cukierki pomarańczowe półksięzyce dawali hehehehe. Tego jak leciałam do Turcji i wracalam jakos nie pamietam..dzióra w głowie hehehe

jeszcze tylko sie ubrać, pozmywać po śniadaniu, wynieść śmieci i możemy lecieć:)

Trzymajcie się dziewczyny..wracamy w poniedziałek lub wtorek:)

duże buziaki:)
 
reklama
Witajcie Kochane,
Kurcze ale ze mnie okropny babsztyl-prawie w ogole sie do Was nie ozdywam-nieladnie, nieladnie:no::baffled: Jakos wena na pisanie mnie opuscila :-(
Cris mam nadzieje ze dobrze sie bawiliscie na weselisku:-) A dla Emka spoznione,ale za to bardzo szczere zyczonka :-)
Iza po zdjeciach na n-k widze ze zabawa klasowa nalezala do udanych ;-) bardzo ladnie wygladalas, kieca pierwsza klasa ;-)
marciag spokojnie, na pewno z Malenstwem bedzie wszystko dobrze, grunt ze wykryli te nieprawidlowosc, teraz sa w stanie to na biezaco kontrolowac -tak wiec glowa do gory. Przede wszystkim trzeba myslec pozytwynie, by dzidziulek nie odczuwal stresu mamusi ...
martynka mysle ze obawy o to, czy na pewno poradzimy sobie z opieke nad dzidziulka sa jak najbardziej normalne, tym bardziej przy pierwszym dziecku. Ja tez takie mialam-niestety nie dane mi bylo spr czy slusznie...
dziuba szybko podlaczaj sie do neta i poinformuj nas jak tam sie mieszka w noym domku :-) trzymam kciuki za przeprowadzke, oby byla szybka sprawna i niestresujaca :-)
martka szybkiego lotu :-) i udanej wycieczki, kiedy wyjezdzacie, bo jestem troszke do tylu-wiem ze do Szwecji, ale kiedy:confused:
gosiaczek super ze fasolinka tak pieknie rosnie, co do badan genetycznych-ja bym na Twoim miejscu zrobila...przynajmniej stresu odejma, a to wazne...
Przepraszam jesli, ktoras ominelam, ale nie bylam w stanie wszystkiego spamietac:baffled:
Dla kazdej bez wyjatku sle calusy!!!
 
Do góry