Kłopociki i radości listopadowych Mam

[dorotak]

nineczka współczuję tego stresu szpitalnego:-(, najważniejsze że już w domu , ciekawe co powie neurolog.

Lucyann nie wiem co poradzić, faktycznie to problem z takim zwierzaczkiem, a ktoś z rodziny nie mógłby się poświęcić dla dobra Remika? A te lekarstwa to mogłyby być tańsze, bo to w końcu o zdrowie chodzi a nie nasze jakieś widzimisie. My niby ostatnio nie chorujemy, oprócz jakiegoś przeziębienia, a i tak nie wiem na co w każdym miesiącu zostawiamy tyle pi w aptece .
Nie stresuj się tyle, bo to nie pomaga laktacji, ani Chomisiowi. Może to tylko dzisiaj coś mu się odwidziało, zrobił sobie dietkę Chciałabym Ci przesłać jakieś pozytywne wibracje, trzymaj się cieplutko. :-):-)

 

[megusek]

Ojoj Lucy ....buziaki!

 

[nineczka]

Lucy, ja też musiałam się pozbyć mojego persa. Na szczęście koleżanka z pracy się zlitowała i u niej sobie mieszka. My za nim tęskniliśmy, odwiedzaliśmy go u niej a ta cholera kocia nas olała Wyszło na to, że gdzie jego miska tam mu dobrze

Biedny ten twój Chomiś, mały chorowitek Trzymaj się, wkrótce będzie lepiej!!!

 

[aniii]

biedne dzieciaczki...najgorsze jak Brzdące chorują...
całuski i uściski dla Chomiczka i Nineczki...oraz obowiązkowo dla ich dzielnych mam...

 

[Pola 30]

Lucy i Nineczka-czytam i tak mi przykro, że Wasze Maluszki mają kłopoty ze zdrowiem...Tak na odległość to nawet pomóc jakoś znacznie nie można, ale myslę, że jak Wt popiszecie, a my poczytamy i przeslemy życzenia zdrówka i przyjazne fluidy to też coś. ZDROWIA dla wszytskich Maluszków i ich Mam!!!!

 

[nineczka]

Dziękujemy za ciepłe słowa :-)
Z wami jakoś łatwiej...

 

[Kaira]

oj biedne dzieciaczki:-(takie malutkie a tak chorują...Lucy, nineczka trzymajcie się dzielne mamusie i mnustwo zdrówka sieciowo przesyłammama i Paulina

 

[kasiajanosz]

kobietki niedawno wróciłam z rehabilitacji z maksem bo mały ma asymetrię ułozeniową ciała. pani doktor zaleciła 3 łatwe i mało skomplikowane ćwiczenia. asymetria jest malutka tak więc za 2 tyg. powinno być ok. pilnujcie wasze cukiereczki i jeśli zauważycie, że maleństwa mają jedną raczkę słabszą od drugiej lub podczas spania wyginają się w tzw. rogalik nie lekceważcie tego bo im starsze tym trudniej to skorygować.

 

[Cynamonka]

Dziewczynki od porodu borykam sie z takim problemem. Jak wloze noge w but na wysokim obcasie to po pietnastu minutach nie moge juz isc ( w plaskich butach po dwoch godzinach )Dretwieje mi srodkowy palec i podbicie wrecz pali. Poszlam dzis do ortopedy neurologa, stwierdzil ze to nerw podraznia, bo ciezar ciazy mi wplynal na splaszczenie stopy. Zalecil specjalne wkladki i powiedzial ze przejdzie ale ja nie o tym otoz ustawil mi kregoslup i mowil, ze po ciazy powinno sie ustawic raz kregoslup i to do 3 miesiecy, bo to co bylo luzne ( stawy itd ) wraca na swoje miejsce ale czasem cos tam niewlasciwie sie zazebi i moze powodowac dolegliwosci.
\ufff ale sie napisalam, to dla tych mamus z bolacym kregoslupem.

 

[Pola 30]

A ja mam ogromny problem z zasypianiem. Maja b. często zanim zaśnie krzyczy, macha odnóżami, kręci główką i nic nie pomaga. Czy Wasze dzieci tez tak sie "wyciszają"??? Zmniejszyłam jej ilość bodźców, smoczka i mojej ręki nie chce (chyba, że w końcowej fazie, jak juz pada ze zmęczenia)...Czy któraś może coś poradzić?