"KINDERBAL"-naszych paździoszków

[magdziunia]

Aniu ja takie danie jadłam na imieninkach u siostry mojej i faktycznie szybko się je robi.

Muszę przepisik zdobyć od niej

 

[malena81]

No i my jako jedne z ostatnich po kinderbalu.
Zdjęcia wrzucę niedługo, bo mi się aparat skapcanił i szwagier robił foty, a muszę je zgrać.

Prezenty nie dopisały :-(, goście w porządku ;-) Izunia cud-miód!
Torcik babciny przepyszny, a tak poza tym to sałatki, wędlinka domowa, rybka po grecku i bigosik... wódeczka i winko (ech! )

Tylko mnie teścowie wk....i, bo się spóźnili 2 godziny, a mieszkają na tym samym podwórku
poza tym pierwsi goście przyszli z 45 min. opóźnieniem.
Więc tort był dopiero o 19
Ale cóż się mogłam spodziewać. Rodzina mojego męża tak ma.
A ja nie mam nikogo oprócz moich rodziców...

 

[Kaka82]

Jak się spóźnili 2h, coś się stało??

A pezenty czemu nie dopisały??

 

[czarna79]

Melania no właśnie jako można się spóźnić 2h!!!!!!!! a co za prezenty to były???

 

[minisia]

malena oj to naprawde nieładnie z ich strony:-(
a co to za prezenciki??moze tak jak moi rodzice dali wnuczce na roczek jedna pare rajstopek

 

[malena81]

Jak się spóźnili 2h, coś się stało??

Dzwonił wujek. A on dzwoni raz na tydzień i gada godzinę.
Drugą godzinę się wybierali.
Teściu jak ma być gdzieś o 18 to o 18:15 idzie do łazienki się kąpać

o prezentach póżniej , bo mi Izka na łeb już wchodzi.
Lecimy na spacer!

 

[lilunia83]

o kurde malena to bym sie na teściów wkurzyła.bezczelni.szok.

 

[Martynka1987]

My mielismy zaproszenia na 16, a wszyscy goscie przybyli na 17 Oprocze jednej kumpeli ktora była wczesniej i mi troche pomogła...
Dzisiaj sie postaram fotki wrzucic :-)

 

[dorota123456789]

MALENIA NO to tescie przegieli Jeny jak mozna byc umowionym na 18 a isc sia kapac o 18,15 sorki ale rowno pod sufitem to oni nie maja :-(
Czekam tez abys napisala co z tymi prezentami????????
MARTYNKA u ciebie chyba wsio ok to gratuluje :-)

 

[malena81]

Nic takiego z tymi prezentami:-)

Już kiedyś pisałam, że J. ma 4 rodzeństwa, a jeszcze nic nie dostaliśmy (oprócz pieniązków na chrzciny).

To teraz jedni nie przyjechali i nawet nie powiedzieli, że nie będą, tylko musiałam wydzwaniać (a tam jest chrzestny Izuni).
Siostra przyszła z winem confused
Jeden brat kupił jeździk (a mamy już jeden) na szczęście dał paragon i wymienimy na coś (to taki jeździk z tesco za 49,99zł i w tesco nie było na co wymienić, ale nam pieniążki wrócili i kupimy coś w zabawkowym)
Drugi brat się spisał i kupił fajne klocki drewniane z wiaderkiem-sorterem, więc super :-)

Od dziadków (moich rodziców) dostała to: KIDDIELAND --- ODKRYWCZY DOMEK ---- GRATISY !!!!! (796843128) - Aukcje internetowe Allegro
i nie mogę jej oderwać :-)

a od drugich to: http://www.pineska.pl/images/20097/da28df7f4bf17cdeb813faf88d8b7371.jpg


Więc nie tak źle, ale spodziewałam się większej fantazji ;-)
No i całą imprezę latałam z tym brzuchem obsługując gości i żadna się baba nie poderwała do pomocy
Ale koniec końców było sympatycznie.
No to tyle!