Kiepski test PAPP-A

[syl-ka]

Czesc wlasnie jestem po pierwszych badaniach prenatalnych... z ktorych wynika ze jestem w zwiekszonym ryzyku iz dziecko ma zespol Downa... USG wyszlo dobrze wszystko na miejscu tak jak powinno byc przeziernosc karkowa w normie kosc nosowa obecna test z krwii PAPP-A sugeruje o zwiekszonym ryzyku na chore dziecko... czy ktoras z Was tez tak miala a urodzila zdrowego bobasa? Przez noc troche sobie to poukladalam (nawet jesli bedzie chore, nie odbiore mu zycia) ale jednak strach jest! Wiem ze istnieja inne metody do sprawdzenia 100% jednak male ryzyko jest.
Test z krwii:
Wolne Bhcg 242,70 Ul/I odpowiada 6.478 OMO
PAPP-A 1,980 Ul/I odpowiada 0,840 OMO

Trisomia 21 1:199

Prosze o odpowiedz! Pozdrawiam

 

[Andzia08]

Nie chcialam aminopunkcji, płatne testy to sporo kasy a i tak nie przerwę ciąży nie ważne co mi wyjdzie. Więc tak sobie trwamy nie wiem jakie macie poglądy, ale dużo się modlimy. To jest taka sytuacja, że na razie tylko modlitwa nam zostaje, aż do polowkowe go usg, gdzie dowiemy się już więcej konkretów. Ze swojej strony polecam nowenne pompejańska. Trwa długo, ale efekty są

Moja siostra tez tak mówiła. U mojego dziecka w ciazy wykryto torbiele splotow naczyniowkowych. I tez byly ciezkie chwile, że to moze byc zespol edwardsa, ale usg wychodzilo dobrze. Kolejne usg po 2 tygodniach pokazalo, że z dzieckiem jest wszystko dobrze. A torbiele mial jeszcze w szpitalu jak juz sie urodzil. Znikly mu w 2 miesiącu życia.
Także wiem co czujesz. Tez rozmawialismy z mężem długo i niczego bysmy nie zmienili.

Ale prawda jest taka, że życie niesie nam różne niespodzianki, niestety.

 

[Natus19]

Moja siostra tez tak mówiła. U mojego dziecka w ciazy wykryto torbiele splotow naczyniowkowych. I tez byly ciezkie chwile, że to moze byc zespol edwardsa, ale usg wychodzilo dobrze. Kolejne usg po 2 tygodniach pokazalo, że z dzieckiem jest wszystko dobrze. A torbiele mial jeszcze w szpitalu jak juz sie urodzil. Znikly mu w 2 miesiącu życia.
Także wiem co czujesz. Tez rozmawialismy z mężem długo i niczego bysmy nie zmienili.

Ale prawda jest taka, że życie niesie nam różne niespodzianki, niestety.

 

[Natus19]

A jeszcze Wam powiem, że moja bratowa chodziła do tej samej ginekolog co ja i nie zrobiła pappy. Z usg było wszystko dobrze i dziś mała ma 7 miesięcy i jest zdrowym dzieckiem. Kto wie? Może jakbym nie zrobiła to teraz bym była spokojna? Ale myślę, że nic nie dzieje się bez przyczyny i to było po coś. U mnie zmieniły się kwestie religijne, ale nie będę Was może tym zanudzac.

 

[aga.i.nieszka]

U mnie wyniki z prenatalnych były bardzo złe,test pappa potwierdził wysokie ryzyko trisomia 21- 1:37,zrobiłam amniopunkcje,potwierdziła trisomie 21.Na usg lekarz powiedział ,że jest też nieprawidłowa budowa serduszka,stan zapalny.Z ciężkim sercem podjęłam decyzję.

Podjęłaś decyzję u terminacji ciąży? Znalazłaś bez problemu szpital w którym to zrobią?

 

[Natus19]

Myślałam, że to forum jest spoko, że można tu wszystko napisać, a okazuje się, że nie można powiedzieć swojego zdania. Każdy ma swój rozum i robi jak chce, ale tu wolności słowa nie ma. A szkoda. Pewnie ten wpis też zostanie usuniety

 

[syl-ka]

Myślałam, że to forum jest spoko, że można tu wszystko napisać, a okazuje się, że nie można powiedzieć swojego zdania. Każdy ma swój rozum i robi jak chce, ale tu wolności słowa nie ma. A szkoda. Pewnie ten wpis też zostanie usuniety

Nie zdazylam przeczytac Twojego posta. Dlaczego zostal usuniety?

 

[Natus19]

Nie zdazylam przeczytac Twojego posta. Dlaczego zostal usuniety?

Bo napisałam, że test pappa jest do kitu i że nie warto go robić. Pisałam też, że urodziłam zdrowego chłopca i zachęcałam do odmawiania nowenny pompejanskiej. Post został usunięty, bo przekładam modlitwę nad medycyne. Wystarczyło znaleźć moje komentarze w tym wątku, by wiedzieć, że tak nie jest. Uważam, że pappa to beznadziejne badanie, na które trzeba wydać kasę, a potem tylko człowiek się stresuje. W usg miałam wszystko dobrze, każde kolejne badanie u lekarza też. A chocilam prywatnie i miałam tych dodatkowych badań naprawdę dużo. Nie zdecydowaliśmy się na aminopunkcje ani na płatne testy, bo doszliśmy do wniosku, że to jest nasze ukochane dziecko bez względu na to jakie się urodzi. Ale ciągle odmawiałam nowenne pompejańska w intencji, żeby jednak wszystko było dobrze. Dawało mi to dużo siły i spokoju i tak, wierzę też, że moja modlitwa pomogła. Jednak sama modlitwa nigdy nie pomaga, trzeba od siebie też coś dać. Ale według administratorów tego forum nie wolno tak pisać. Trzeba robić wszystkie testy, bo potem na tym forum można o tym pisać.

 

[Natus19]

Jestem w podobniej sytuacji obecnie. Na usg wszystko w porządku..lekarz sam kilka razy powtarzał, że z usg nie miałby się do czego przyczepić a test pappa wyszedł źle, ryzyko zespołu downa u mnie to 1:265.
Zdecydowałam się na dodatkowe badanie z krwi-test Harmony. Wczoraj oddałam krew i czekam na wyniki, co Ty zamierzasz w tej sytuacji zrobić?

Nie robiłam żadnych dodatkowych testów i aminopunkcji. Doszliśmy z mężem do wniosku, że będziemy kochać nasze dziecko bez względu na wszystko i nie było mowy o usuwaniu ciąży. 3 tygodnie temu urodziłam zdrowego syna. Każde kolejne usg potwierdzało, że nie ma żadnych wad. Jestem osobą wierzącą i dużo się modliłam w intencji, żeby urodził się zdrowy.

 

[kasiaa91]

Pappa to.tylko statystyki
Jezeli badanie usg nie pokrywa siw z wynikiem nie powinnas siw martwic...zwlaszcza jeżeli jest kosc nosowa i niska przeziernosc karkowa..jaka masz statystykę trisomii 21?

To nie do końca tak.
USG jest skuteczne w około 80% - 20% dzieci z ZD wyglada na usg zupełnie normalnie.
Test Pappa podnosi ten wskaźnik do ok 95% (dając jednocześnie niestety wyniki fałszywie pozytywne u zdrowych dzieci). PAPPA ma sens właśnie szczególnie u dzieci które na usg wyglądają normalnie. Ma wyłapać te przypadki gdzie obraz usg nie wystarczy.
Ok 5% dzieci z ZD jest w badaniach prenatalnych 1 trymestru całkowicie nie do wyłapania. Dobre usg nie oznacza na 100% dobrego wyniku.

Autorko - masz wynik wysoki jak na swój wiek a jedynym badaniem, które da wynik czarno na białym i ewentualnie będzie podstawą do dalszych decyzji jest amniopunkcja.
Zgodnie z aktualnymi badaniami ryzyko amnio jest minimalne - trochę ponad 0,1% (a nie jak powszechnie się twierdzi 1%).
Masz ogromne szanse, że dziecko jest zdrowe i w takim przypadku to jedyne badanie, które pozwoli na rozwianie wszelkich wątpliwości.

 

[Szelcia36]

Zgadzam się. Mojego słodziak z zd nikt nie wykopał. Ani usg ani pappa. Nie zmienia to jednak faktu, że kocham go nad życie.

To nie do końca tak.
USG jest skuteczne w około 80% - 20% dzieci z ZD wyglada na usg zupełnie normalnie.
Test Pappa podnosi ten wskaźnik do ok 95% (dając jednocześnie niestety wyniki fałszywie pozytywne u zdrowych dzieci). PAPPA ma sens właśnie szczególnie u dzieci które na usg wyglądają normalnie. Ma wyłapać te przypadki gdzie obraz usg nie wystarczy.
Ok 5% dzieci z ZD jest w badaniach prenatalnych 1 trymestru całkowicie nie do wyłapania. Dobre usg nie oznacza na 100% dobrego wyniku.

Autorko - masz wynik wysoki jak na swój wiek a jedynym badaniem, które da wynik czarno na białym i ewentualnie będzie podstawą do dalszych decyzji jest amniopunkcja.
Zgodnie z aktualnymi badaniami ryzyko amnio jest minimalne - trochę ponad 0,1% (a nie jak powszechnie się twierdzi 1%).
Masz ogromne szanse, że dziecko jest zdrowe i w takim przypadku to jedyne badanie, które pozwoli na rozwianie wszelkich wątpliwości.