Kiepski test PAPP-A

[syl-ka]

Czesc wlasnie jestem po pierwszych badaniach prenatalnych... z ktorych wynika ze jestem w zwiekszonym ryzyku iz dziecko ma zespol Downa... USG wyszlo dobrze wszystko na miejscu tak jak powinno byc przeziernosc karkowa w normie kosc nosowa obecna test z krwii PAPP-A sugeruje o zwiekszonym ryzyku na chore dziecko... czy ktoras z Was tez tak miala a urodzila zdrowego bobasa? Przez noc troche sobie to poukladalam (nawet jesli bedzie chore, nie odbiore mu zycia) ale jednak strach jest! Wiem ze istnieja inne metody do sprawdzenia 100% jednak male ryzyko jest.
Test z krwii:
Wolne Bhcg 242,70 Ul/I odpowiada 6.478 OMO
PAPP-A 1,980 Ul/I odpowiada 0,840 OMO

Trisomia 21 1:199

Prosze o odpowiedz! Pozdrawiam

 

[Kasiulek 77]

18tydz

Bardzo mi przykro kochana

 

[Olineekg]

U mnie wyniki z prenatalnych były bardzo złe,test pappa potwierdził wysokie ryzyko trisomia 21- 1:37,zrobiłam amniopunkcje,potwierdziła trisomie 21.Na usg lekarz powiedział ,że jest też nieprawidłowa budowa serduszka,stan zapalny.Z ciężkim sercem podjęłam decyzję.

Strasznie to smutne [emoji20] współczuje bardzo..

 

[Olineekg]

Tak tez myslalam. Zycze Ci zeby wszystko bylo ok! Bo musi byc ok! Nie ma innej opcji

Tobie też tego życzę! Trzymam kciuki mocno .

 

[Fyrcia]

Cześć!
Na wstępie chcę Cię uspokoić - wszystko będzie dobrze!!!

Test pappa jest idiotyzmem na który i ja dałam się namówić. Wcale nie bada "dziecka" tylko szacuje możliwość wystąpienia chorób porównując wyniki matki do innych matek.
Ja zostałam namówiona na test (200 zł w piach! A tyle bagietek by było...) i wyszło mi prawdopodobieństwo Downa u dziecka 1:153! Ginekolog już w panice mówi żeby amniopunkcję zrobić... a ja w końcu poszłam po rozum do głowy i to olałam.

Moje dziecko na badaniach prenatalnych miało wszystkie markery w normie, przezierność, kość nosową itp. Liczy się tylko USG! Naprawdę, jeżeli USG jest dobre to nie ma nawet po co pappy robić (teraz już to wiem).

A co ciekawe ale nigdzie tego oficjalnie nie ma napisanego ale zażywanie luteiny i duphastonu znacznie wpływa na wyniki pappy. Ja gdy miałam ją robioną, brałam prawie końskie dawki tych leków. I w internecie przeczytałam, że laski z złą pappą i zdrowym dzieckiem także brały luteinę/duphaston.
Tak więc uszy do góry! Nie znam przypadków aby przy dobrym usg zła pappa się sprawdziła!

 

[syl-ka]

Cześć!
Na wstępie chcę Cię uspokoić - wszystko będzie dobrze!!!

Test pappa jest idiotyzmem na który i ja dałam się namówić. Wcale nie bada "dziecka" tylko szacuje możliwość wystąpienia chorób porównując wyniki matki do innych matek.
Ja zostałam namówiona na test (200 zł w piach! A tyle bagietek by było...) i wyszło mi prawdopodobieństwo Downa u dziecka 1:153! Ginekolog już w panice mówi żeby amniopunkcję zrobić... a ja w końcu poszłam po rozum do głowy i to olałam.

Moje dziecko na badaniach prenatalnych miało wszystkie markery w normie, przezierność, kość nosową itp. Liczy się tylko USG! Naprawdę, jeżeli USG jest dobre to nie ma nawet po co pappy robić (teraz już to wiem).

A co ciekawe ale nigdzie tego oficjalnie nie ma napisanego ale zażywanie luteiny i duphastonu znacznie wpływa na wyniki pappy. Ja gdy miałam ją robioną, brałam prawie końskie dawki tych leków. I w internecie przeczytałam, że laski z złą pappą i zdrowym dzieckiem także brały luteinę/duphaston.
Tak więc uszy do góry! Nie znam przypadków aby przy dobrym usg zła pappa się sprawdziła!

Bardzo Ci dziekuje [emoji173]️ jest to dla mnie bardzo wazne! Jestem dobrej mysli!
Co prawda tez zazywalam duphaston ale krotko 4 tyg tylko i 2 tyg po odstawieniu mialm pobrana krew wiec myslalam ze nie ma to zadnego wplywu. Troche mnie uspokoiłaś ta wiadomoscia.

Ps. Tak z innej beczki widze na zdjeciu profilowym ze masz foksteriera [emoji5] tez mam suczke foksa

 

[Moni91]

Hej. Dokładnie pamiętam jak jeszcze będąc w ciąży szukałam historii takich jak nasza.... Historii ze szczęśliwym zakończeniem. Idealne USG w 12 tygodniu i wyniki pappa po których ryzyko wystąpienia zespołu Downa 1:143.... Ze względu na ryzyko powikłań nie zdecydowaliśmy się na badania inwazyjne. Urodziłam wspaniałego zdrowego chłopca.

 

[syl-ka]

Hej. Dokładnie pamiętam jak jeszcze będąc w ciąży szukałam historii takich jak nasza.... Historii ze szczęśliwym zakończeniem. Idealne USG w 12 tygodniu i wyniki pappa po których ryzyko wystąpienia zespołu Downa 1:143.... Ze względu na ryzyko powikłań nie zdecydowaliśmy się na badania inwazyjne. Urodziłam wspaniałego zdrowego chłopca.

Chyba mnie wszystkie przekonałyście zeby jednak sie nie martwic! bardzo Wam dziekuje [emoji173]️

 

[Fyrcia]

Hej. Dokładnie pamiętam jak jeszcze będąc w ciąży szukałam historii takich jak nasza.... Historii ze szczęśliwym zakończeniem. Idealne USG w 12 tygodniu i wyniki pappa po których ryzyko wystąpienia zespołu Downa 1:143.... Ze względu na ryzyko powikłań nie zdecydowaliśmy się na badania inwazyjne. Urodziłam wspaniałego zdrowego chłopca.

Miałam identycznie

 

[syl-ka]

Dziewczyny tak sobie teraz mysle... dlaczego mam ta bete tak wysoka
Wolna beta hcg 242,70 IU/I odpowiada 6,478 MoM nikogo nie znalazlam na forum co ma az tak wysoka norma jest niby do 2,5 MoM a ja mam prawie 6,5 MoM. Ja juz sama nie wiem...
Bo PAPP-A jest w normie 1,980 IU/I czyli 0,840 MoM juz nawet nie chodzi o ta statystyke... wizyty u mojej Pani gin mam dopiero za 3 tyg

 

[patpat]

U mnie w 12tyg NT było za wysokie. Po papa ryzyko 1:168. Młody aktualnie 8 miesięcy, zdrowy jak ryba
Ja nie potrafiłam spać spokojnie i zrobiłam wówczas NIFTY, które dało mi jednak trochę spokoju.