reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kiedy gaworzenie??

reklama
Moja córeczka ma 10 miesięcy i mówi tata, mama, dzia dzia, więc mśle że i tak dużo jak na swój wiek...ale co chwile do niej mówie i może dlatego załapała... tak jak w dowcipie pierwsze słowo dziecka to będzie : zupa za bardzo słona jak w tym dowcipie:-)
 
U mojego synka to gaworzenie przebiega takimi falami mozna powiedzieć - zaczął "mówić" papapa i bababa jak miał może 6 miesięcy. Potem znowu ucichł na jakiś czas, potem o tamtych sylabach zapomniał, a pojawiły się inne: mama i tata, a ostatnio wszystko komentuje "de de". I tak co chwilę coś się zmienia, a są okresy, kiedy bardziej interesuje go ruch niż gaworzenie.
Teraz mały ma 9 miesięcy i ma całkiem spory repertuar swoich słówek, ale nie zauważyłam, aby było to cokolwiek świadomego.

Na pewno warto mówić do dziecka, opowiadać co się robi, pokazywać przedmioty, którymi dziecko się interesuje i mówić ich nazwy itp. Ja zauważyłam, że mój synek lubi prowdzić "dialog" - czyli ja coś mówię, robię przerwę i on odpowiada po swojemu. Jak nie daję mu dojść "do słowa", to się nie odzywa.

Spokojnie, jest jeszcze na to czas. Jezeli maluch interesuje się dźwiękami, przysłu****e rozmowom, prędzej czy później podchwyci i zacznie powtarzać.
 
Ostatnia edycja:
moja Gaba początkiem 6go mies. zaczęła mówić tatatata, poźniej przerodziło się to w dadaa a teraz jeszcze dolozyla do tego bababa i tak w kółko:). oczywiście mąż jest święcie przekonany że to 'tata' jest do niego wypowiadane :)
 
Witam wszystkie mamy!
Moja Mia jak skonczyla 6 miesiecy zaczela mowic dada potem slyszelismy jakby tata, a nawet dziadzia. Po wizycie kontrolnej u lekarza gdzie dostala kolejna szczepionke przestala gadac. Czasem tylko piszczy i wydaje takie smieszne dzwieki jak maly piesek jak mu sie pic chce. Troche sie zmartwilismy ze moze to przez szczepionke, teraz sie tyle o tym mowi... dzis skonczyla 7 miesiecy i dalej nic. Zaciska tylko tak smiesznie usta jak babcia bezzebna i siedzi cicho. Wychodza jej teraz zabki, narazie dobrze to znosi ale to moze dlatego nic nie mowi???:-(
 
Moja mała wczoraj - 16 - skonczyla 5 miesiecy i tego dnia zaczela - nagle - gaworzyc..... :-) jest to istny potok sylab.....gagatiatiamamamama :-) i tak w kółko....i pierwszy raz wsadzila sobie stope do buzi i ssala duzy paluch.....
To-la....chyba lepiej udaj sie do lekarza i powiedz, ze od szczepienia tak sie dzieje.....mozna wiedziec, czym szczepilas dziecko??
 
Ritmusia - mala dostala kolejna dawke blonica krztusiec tezec, i tak przeszlismy na ten lzejszy plan szczepien (mieszkamy w usa, u nas kalendaz szczepien jest troche podobny ale mozesz odmowic szczepien dziecka albo jest taki zamiennik szczepien w innych terminach zeby dzieci nie byly tak obciazone szczepionkami w tym samym czasie). Sama nie wiem czym to jest spowodowane ze mala przestala gaworzyc ladnie, mam nadzieje ze to przejsciowe,:-( czytalam na necie ze czasem tak jest, ze albo bobasy zapominaja albo cos sie w ich organizmie dzieje np rosna im zabki itd...
 
U nas wydaje mi się dosyć wczesnie Karolek zaczął gaworzenie, zapisałam sobie to nawet by pamietać..pierwsze gaga i abuuuu zaczał w polowie 4 m-ca czym się szczerze zaskoczyłam. Potem "zamilknął" na jakiś czas i zaczął od mamamama . Teraz jest na etapie " baba":-D i oczywiście jego "słynne" błeeeeeeeee- najczęściej przy jedzeniu:-D:eek::-)
 
reklama
TO-LA, ja bym tego nie wiązała ze szczepieniem, na pewno wszystko jest w porządku. Tak jak piszą dziewczyny i ja wcześniej też pisałam, to idzie takimi falami. Raz dziecko więcej papla, potem milknie, a potem znowu gadanie eksploduje z dnia na dzień.
Czytałam gdzieś, że często jest tak, że maluch jest bardziej zainteresowany nowymi zdolnościami ruchowymi i wtedy milknie i na odwrót - mniej ruchliwe dzieci mogą być bardziej gadatliwe.

Niepokoić się można, kiedy dziecko po 6 miesiącu nie wydaje w ogóle żadnych dźwięków, bo to może oznaczać problemy ze słuchem.
Wcześniejsze dźwięki, tzn przed 6 miesiącem czyli tzw. głużenie (to nie jest jeszcze gaworzenie) są czynnością odruchową i występują u wszystkich maluchów, nawet niesłyszących. Dopiero potem maluch gada w odpowiedzi na to, co słyszy.
 
Do góry