reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kiedy Fasolinka już będzie jak powiedzieć o tym mężowi/chłopakowi

Dzięki Bakteria za opinie.Właśnie też się zastanawiałam nad taką kestią.Może nie dokońca to dobry pomysł.Ale za to ten z liścikiem od dzidzi coraz bardziej mi się podoba.Zabaczę jak to ubiorę w słowa jak to będzie wyglądać.Jeszcze mam czas na zastanowienie.
U mnie też początek ale już po pierwszym szoku snuje marzenia jak to będzie jak się już urodzi moje maleństwo.
Serdecznie Ci gratuluje Bakteria :-)
 
reklama
ja wciaz czekam, testuje za 6 dni, swiadomie sie staramy i on tez czeka na ta informacje. Wpadlam na pomysl ze kupie maluska koszulke i nadrukuje na niej nr 8 i nazwisko poniewaz moj M jest sportowcem a to jego numer od poczatku kariery sportowej :) mysle ze to bedzie dla niego wymowne :))
 
ja wciaz czekam, testuje za 6 dni, swiadomie sie staramy i on tez czeka na ta informacje. Wpadlam na pomysl ze kupie maluska koszulke i nadrukuje na niej nr 8 i nazwisko poniewaz moj M jest sportowcem a to jego numer od poczatku kariery sportowej :) mysle ze to bedzie dla niego wymowne :))

...ten pomysł mi się podoba ale do maluśkiej koszuleczki dodałabym jeszcze test ciążowy z dwoma kreseczkami oczywiście...wtedy wyglądałoby to moim okiem oczywiście CUDOWNIE!
Powodzenia:)
 
Witam wszystkie zafasolkowane i te które dopiero bedą fasolkować... Hhmmmm... ja to dopiero planuje bo za kilka dni bede wiedzieć ale czuje że fasolka już się wgryzła we mnie tak jak i te dwie poprzednie...ja to myśle że zrobie test,kupie zwykła a raczej "niezwykła" fasole w torebce i zapakuje w pudełko,ale tego samego dnia zrobie usg i zdjęcie zawine w piękną kokarde,mała fasolke włoże w piękne pudełeczko i ten teścik z dwiema kreseczkami dołacze i wrecze to przyszłemu tatuśiowi planuje na święta wielkanocne tylko nie wiem czy tak długo wytrzymam...jak myślicie? może być?
 
Miło mam nadzieje że sie domyśli,choć teraz już sie domyśla ale jakoś wypiera to wiadomość ze podejrzewam, tą fasolke to oczywiscie tylko jedna sztuke włoze w pudeleczko na takiej specjalnej poduszeczce by byla wyjatkowa,bo jak przeczytalam swoj post to zrozumialam ze napisalam ze cale opak.ale takiej ilosci fasolek to ja mowie ze nieeeee no 4-5 owszem,ale wiecej to dosc...hihihi...w odtepach oczywiscie
 
niusiaagusia, świetny pomysł tylko żeby mąż się domyślił o co chodzi z tą fasolką, bo nie każdy wie, że tak się mówi na maleństwo ;-);-);-) No ale jak zobaczy do tego teścik i zdjęcie to na pewno już będzie wiedział o co kaman :-):-)
 
Ja też zawsze myślałam żeby zrobić mężowi jakąś niespodziankę, ale jak już zaszłam w ciążę i potwierdziłam to testem to tego samego dnia (a wlaściwie nocy) powiedziałam mężowi jak wrocił z pracy :-) Usnąć nie moglam i czekalam na niego w łóżku, a on oczywiscie był zaskoczony bo nigdy do takiej godziny (było coś ok 1 w nocy) nie czekałam, ale niczego sie nie domyślił. Tylko mój ogromny "banan" na twarzy mnie zdradzał, ale tekstu "Skarbie jestem w ciąży i za 9 miesięcy będziemy mieli maluszka" w życiu sie wtedy nie spodziewał. Więc i tak byla niespodzianka potwierdzona testem który dostał :-)
 
Tak pisalam o tej fasolce i tesciku a rzeczywistosc okazala sie inna,po 5 dniach od @ ktora miala sie pojawic poszlismy razem na usg i widzielismy 5 dniowa fasolke...w ten sposob sie dowiedzial...ale tak nie klamiac to z tydzien czasu usmiech z twarzy mojego nie schodzil i nikt nie potrafil tego zmienil...dzis jestem juz na polmetku i wiemy ze pod sercem nosze zdrowego synusia...ale chcemy miec 4 dzieci wiec mam nadzieje ze przy kolejnej ale juz córci wykozystam moj pomysl...

POzdrawiam wszystkie staraczki i zafasolkowane...
 
reklama
Kiedy mi test pokaże 2 kreseczki napiszę szminką na brzuszku 'Kocham Cię tatusiu' i jak będę się przebierać zrobię tak żeby zauważył napis :).
 
Do góry