izabelafranca
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2022
- Postów
- 84
Hej dziewczyny, po jakim czasie od konizacji mogłyscie się starać o dziecko? Czy były problemy ze zajściem?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziękuję za odpowiedź to dobre wieści ❤ przeraża mnie czekanie tak długo, mam już swoją bolesną historię w sercu i jeszcze teraz te zmiany ma szyjce wyszły i nie wyobrażam sobie tego" zawieszenia" które mnie czeka po zabiegu.Co prawda nie ja, ale przyjaciółka po konizacji miała się wstrzymać pół roku ze staraniami. Wyszło jak wyszło i już po 3 miesiącach była w ciąży. Ciąża przebiegała dobrze, już rozpakowana, ma zdrowego chłopczyka
Spokojnie wszystko będzie dobrzeJa po elektrokonizacji właśnie jestem w ciąży, początki, bo dopiero 9 tydzień. Problemów z zajściem w ciążę nie miałam. Właściwie to nawet jej nie planowałam u mnie w sierpniu minie rok od zabiegu. Najbardziej obawiam się problemów z donoszeniem, bo jednak ta szyjka od samego początku jest krótszą...
Miałam zabieg elektropętlą, jak się okazało wpisali, że to konizacja, ale faktycznie nie wycinali stożka szyjki. Zabieg był 9 lutego 2022, a w ciąże zaszłam w kwietniu czyli niewiele ponad dwa miesiące później, niestety ciąża stracona ale nie z powodu zabieguHej dziewczyny, po jakim czasie od konizacji mogłyscie się starać o dziecko? Czy były problemy ze zajściem?
Bardzo mi przykro mnie też życie nie oszczędza niestety u mnie będzie elektrokonizacja właśnie, mam hsil na tarczy szyjki macicy. Chciałabym też tak szybko móc zacząć się starać.Miałam zabieg elektropętlą, jak się okazało wpisali, że to konizacja, ale faktycznie nie wycinali stożka szyjki. Zabieg był 9 lutego 2022, a w ciąże zaszłam w kwietniu czyli niewiele ponad dwa miesiące później, niestety ciąża stracona ale nie z powodu zabiegu
Po zabiegu 6 tygodni bez współżycia i dwie wizyty kontrolne, lekarz mówiła, ze ładnie sie goi i mogłam starać się o ciążę
Czytałam wcześniej kilka wątków tutaj i posty na Facebooku i dziewczyny pisały, że nie ma później problemów większych czy z zajściem czy utrzymaniem. Chociaż mnie lekarze ostrzegali, że jest większe ryzyko skręcającej się szyjki albo w drugą stronę że szyjka będzie tak mocna, że ciąża będzie rozwiązana przez cesarskie cięcie. Także zaufaj lekarzowi, a będzie dobrzeBardzo mi przykro mnie też życie nie oszczędza niestety u mnie będzie elektrokonizacja właśnie, mam hsil na tarczy szyjki macicy. Chciałabym też tak szybko móc zacząć się starać.
Właśnie najbardziej obawiam się, że mogę później stracić z powodu niewydolności szyjki albo w ogóle nie uda się zajść bo szyjka jakoś się zrosnie nie tak lekarz wspominał o szwie, w pierwszej ciązy miałam szyjkę 28 mm w 21 tc, 4 tygodnie później była 23 mm,oszczędny tryb życia plus luteina, straciłam córeczkę, nie z powodu szyjki, ale z powodu złożonej wady serca urodziła się martwa w 29 tc a później jeszcze dwa poronienia i w międzyczasie zła cyto, a po wycinkach już hsil życzę całym serduszkiem aby udało Ci się szybko zajść w zdrową ciążęCzytałam wcześniej kilka wątków tutaj i posty na Facebooku i dziewczyny pisały, że nie ma później problemów większych czy z zajściem czy utrzymaniem. Chociaż mnie lekarze ostrzegali, że jest większe ryzyko skręcającej się szyjki albo w drugą stronę że szyjka będzie tak mocna, że ciąża będzie rozwiązana przez cesarskie cięcie. Także zaufaj lekarzowi, a będzie dobrze
Teraz chciałabym tylko zajść w zdrowa ciążę.
Właśnie najbardziej obawiam się, że mogę później stracić z powodu niewydolności szyjki albo w ogóle nie uda się zajść bo szyjka jakoś się zrosnie nie tak lekarz wspominał o szwie, w pierwszej ciązy miałam szyjkę 28 mm w 21 tc, 4 tygodnie później była 23 mm,oszczędny tryb życia plus luteina, straciłam córeczkę, nie z powodu szyjki, ale z powodu złożonej wady serca urodziła się martwa w 29 tc a później jeszcze dwa poronienia i w międzyczasie zła cyto, a po wycinkach już hsil życzę całym serduszkiem aby udało Ci się szybko zajść w zdrową ciążę