reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

katar podczas ząbkowania?

hahaha no na katar majrenek jest niezły :D cały nos zielony ma synal ale co tam ;) najważniejsze że może swobodnie oddychać, babakali i jak tam używałaś już camilii? u nas się sprawdza rewelacyjnie nawet przy kilku zębolach "idących" na raz... zupełnie bezstresowo przechodzimy teraz, wcześniej był dramat
 
reklama
camilia sie sprawdza i to wysmienicie, takze jest produktem naprawde wartym polecenia i zachowuje naprawde wysoki standardy jesli chodzi o bezpieczenstwo dziecka :)
 
A czy Wasze pociechy łatwo dają sobie coś wlać do buzi, jakie macie sposoby na to, gdy marudzą? Ta Camilia jest dobra, pisałam już tu gdzies że daje dużo ulgi przy bolesnym ząbkowaniu, tylko czasem jest problem żeby mojej córci otworzyć buzię... Polecicie coś? :)
 
moje malenstwo same otwiera paszcze jak boli i wie wtedy, ze ma to mu pomoc :D za pierwszym razem byl problem bo otworzylo buzie przez laskotki ;p
 
u nas też nie ma tego problemu, jedzenie i wszystko inne działą jak płachta na byka, nie da sobie nic włożyć do paszczy ale jak widzi dozowniczek z camilią to sam dziubol otwiera :) też potrzebował chwilki żeby się przekonać ale teraz już ero problemu :)
 
u nas czopki odpadają zwłaszcza na noc bo kończą się ZAWSZE 10cioma kupami pod rząd... więc ze spania nici... camilia nam się super sprawdza, łatwo i szybciutko się przyswaja i zawsze podczas ząbkowania idzie przed wieczorną butlą w ruch :) i nocki przespane do 8:30 :D
 
Dokładnie, preparat jest bardzo dobry, nie wyobrażam sobie jak mogłabym inaczej poradzić sobie z marudzacą córeczką mówiącą że ją boli... A tak to szybko aplikuje camilie i nie ma tego problemu. Córcia już chętniej zaczęła otwierać paszczę, także jest postęp :)
 
no u nas był kompletny koszmar podczas ząbkowania... młody nie jadł dosłownie nic, dziub otwierał tylko na smoka... a do camilii się przekonał migiem, aplikacja go nie wkurza a już 15 minut po podaniu normalnie zajada ze smakiem całą porcję obiadku :)
 
reklama
u nas wychodzi pierwszy zabek, nie daje nic na razie, mamy pobudki co chwila w nocy, ale wystarczy malego przytulic, lub zmienic mu pozycje, katarek jest mały wlasnie, odciagam wydzieline i tyle
 
Do góry