reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karta ciąży a becikowe

Dołączył(a)
20 Czerwiec 2017
Postów
3
Witam,
Mam pewien problem,jestem w 17 tyg ciąży moja pierwsza wizyta u ginekologa była będąc w 8tc.Ostatnio koleżanka powiedziała mi ze starając się o becikowe trzeba zgłosić się do lekarza do 10 tygodnia ciazy, pomyslalam ze ok nie będę miała raczej żadnych problemów z zalatwieniem skoro moja pierwsza wizyta była w 8tc.i tu jest problem bo lekarz wypisał mi na karcie ciąży 1 badania w 14 TC ;/ co ja w tej sytuacji mam zrobić ;/
 
reklama
reklama
A mój lekarz powiedział że nie dostanę becikowego bo takie jest prawo. Zgłosiłam się w 12 tyg na pierwszą wizytę i co w takim wypadku? Nie rozumiem tego prawa do 10 tyg dziecku się należy a potem już nie? Przecież to są pieniądze dla dziecka... :(
Jeśli nie byłaś na pierwszej wizycie przed 10tc, nie masz potwierdzenia takiej wizyty to niestety ale raczej nic tu się nie da zrobić. Do becikowego położna lub lekarz wystawia zaświadczenie potwierdzające taka wizytę jeśli się faktycznie odbyła.
 
Witam,
Mam pewien problem,jestem w 17 tyg ciąży moja pierwsza wizyta u ginekologa była będąc w 8tc.Ostatnio koleżanka powiedziała mi ze starając się o becikowe trzeba zgłosić się do lekarza do 10 tygodnia ciazy, pomyslalam ze ok nie będę miała raczej żadnych problemów z zalatwieniem skoro moja pierwsza wizyta była w 8tc.i tu jest problem bo lekarz wypisał mi na karcie ciąży 1 badania w 14 TC ;/ co ja w tej sytuacji mam zrobić ;/
 
A jeżeli oczekiwanie na wizytę trwało 4 tyg to coś zmienia? Podejrzewam że nie ponieważ nie mam żadnych dowodów na to ile czekałam na wizytę chociaż w tej sytuacji by mi to pomogło bo zgłosiłbym się do lekarza wcześniej... No i druga sprawa czy należy mi się jakaś zapomoga zamiast becikowego?
 
A jeżeli oczekiwanie na wizytę trwało 4 tyg to coś zmienia? Podejrzewam że nie ponieważ nie mam żadnych dowodów na to ile czekałam na wizytę chociaż w tej sytuacji by mi to pomogło bo zgłosiłbym się do lekarza wcześniej... No i druga sprawa czy należy mi się jakaś zapomoga zamiast becikowego?
Miało być na NFZ coś takiego, że liczy się termin zgłoszenia do rejestracji.
 
A jeżeli oczekiwanie na wizytę trwało 4 tyg to coś zmienia? Podejrzewam że nie ponieważ nie mam żadnych dowodów na to ile czekałam na wizytę chociaż w tej sytuacji by mi to pomogło bo zgłosiłbym się do lekarza wcześniej... No i druga sprawa czy należy mi się jakaś zapomoga zamiast becikowego?
Czemu nie poszłaś do innego lekarza, skoro był tak długo czas oczekiwania? W 12 tyg to nie powinna być pierwsza wizyta tylko już USG prenatalne... nawet na NFZ w innej przychodni czy miasteczku/mieście obok.
Generalnie becikowe ma jedną z zasad taka, że pierwsza wizyta musi być przed 12 tyg ciąży. Ono jest niejako w nagrodę za to, że kobieta dbano siebie i ciążę, chodzi regularnie do lekarza, czyli była chociaż raz w każdym trymestrze. Ty nie byłaś.
Wydaje mi się, że jeśli lekarz Ci nie wystawi zaświadczenia, że byłaś na wizycie w pierwszym trymestrze, skoro nie byłaś, to becikowego nie dostaniesz. Bo po prostu nie spełniasz tego warunku.
Szczerze to nie wiem, czy da się coś w tym przypadku załatwić. Wydaje mi się, że becikowe ma w warunkach, że musi być co najmniej jedna wizyta w każdym trymestrze, a nie "próba rejestracji u lekarza"...
 
Czyli powinnam się udać do przychodni i być może mają tam informacje kiedy dzwoniłam i ile czekałam na wizytę?
Moja położna pytala się kiedy byłam po prostu u gina i dała mi zaświadczenia na podstawie moich słów, nie kazała pokazać karty ciąży, chyba jej w sumie nawet nie miałam jak do nas na wizytę po porodzie przyszła.

Po porodzie należy ci się kosiniakowe.

emu nie poszłaś do innego lekarza, skoro był tak długo czas oczekiwania? W 12 tyg to nie powinna być pierwsza wizyta tylko już USG prenatalne... nawet na NFZ
4 tyg to i tak mało, jak ja dzwoniłam to mieli miejsce za dwa miesiące najszybciej więc nie jest tak łatwo dostac się na NFZ.
 
reklama
Gdybym wiedziała że jestem w ciąży i że jest wymagane zgłosić się do 10 tyg ciąży to bym to zrobiła. Zanim zaszłam w ciążę miałam nieregularny okres dlatego tak późno się zgłosiłam do tego miesiąc czekania na wizytę...
 
Do góry