U mnie starania zbliżają się wielkimi krokami.
Zielone światło od lekarza (jestem po dwóch cc w tym jednak w lipcu będzie 5 lat po, a po drugiej rok).
Młoda cały czas wisi na cycu.
A w takie dni jak dziś ze jesteśmy więcej na polu i ma mniej cyca bo tylko rano a przez ponad połowę dnia stałe jedzenie i wodę, to zaraz po powrocie do domu muszę ją przystawiać bo cyce jak kamienie. Mam nadzieję że jak zajde z ciąże to się nie zmieni. W sensie ilość pokarmu.
No i owulacje jest na 10000% pomimo karmienia. I ja czuję i już drugi dzień z rzędu testy owylacyjne są pozytywne.
Mam nadzieję wrzesień /październik zobaczyć też dwie kreski ale na teście ciążowym.
Zielone światło od lekarza (jestem po dwóch cc w tym jednak w lipcu będzie 5 lat po, a po drugiej rok).
Młoda cały czas wisi na cycu.
A w takie dni jak dziś ze jesteśmy więcej na polu i ma mniej cyca bo tylko rano a przez ponad połowę dnia stałe jedzenie i wodę, to zaraz po powrocie do domu muszę ją przystawiać bo cyce jak kamienie. Mam nadzieję że jak zajde z ciąże to się nie zmieni. W sensie ilość pokarmu.
No i owulacje jest na 10000% pomimo karmienia. I ja czuję i już drugi dzień z rzędu testy owylacyjne są pozytywne.
Mam nadzieję wrzesień /październik zobaczyć też dwie kreski ale na teście ciążowym.