reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie w nocy

A co do tematu wątku, ja sama chciałabym wiedzieć, kiedy dziecko zacznie dłużej spać w nocy między karmieniami, bo mój 6 tyg brzdąc budzi się max co 2,5 godz, nie ma zmiłuj 😄 Czasami wstaję do niego z automatu i raz czy dwa mi się zdarzyło, że odkładałam i się dopiero budziłam 😮 i jak ten dziadek z kabaretu pytałam sama siebie, "no i nie wiem, karmiłam?" ale spał, to znaczy najedzony 😂
 
reklama
A co do tematu wątku, ja sama chciałabym wiedzieć, kiedy dziecko zacznie dłużej spać w nocy między karmieniami, bo mój 6 tyg brzdąc budzi się max co 2,5 godz, nie ma zmiłuj 😄 Czasami wstaję do niego z automatu i raz czy dwa mi się zdarzyło, że odkładałam i się dopiero budziłam 😮 i jak ten dziadek z kabaretu pytałam sama siebie, "no i nie wiem, karmiłam?" ale spał, to znaczy najedzony 😂
Moj ma prawie 10 miesięcy i budzi się co godzine 😎
 
Ja karmiłam swoim mlekiem też z butli, bo musiałam piłować żeby zjadła tyle inna zjeść, a miała 8 posiłków, do skończenia miesiąca brałam na karmienie w nocy, pozniej jak było ok to już tylko raz jadła w nocy , do piersi przykładałam jak szukała cycka , ale zaraz przy tym usypiała i nie szło jej już obudzić , po ok 6 tyg przeszliśmy na mm
 
A co do tematu wątku, ja sama chciałabym wiedzieć, kiedy dziecko zacznie dłużej spać w nocy między karmieniami, bo mój 6 tyg brzdąc budzi się max co 2,5 godz, nie ma zmiłuj 😄 Czasami wstaję do niego z automatu i raz czy dwa mi się zdarzyło, że odkładałam i się dopiero budziłam 😮 i jak ten dziadek z kabaretu pytałam sama siebie, "no i nie wiem, karmiłam?" ale spał, to znaczy najedzony 😂
My jak musiałyśmy przejść na mm, to spanie się wydłużyło, już mi ładnie noce przesypiała po 10 godzin i czeka się ząbkowanie i wstawanie 20 razy w nocy 😉
 
Witam. Synek ma 2 tygodnie. Karmiony jest 10 razy dziennie w tym 3 razy w nocy. Nie zawsze wstaje na jedzenie, czasami zostaje wybudzany. Je mleko z butelki, które odciągam, czasami bezpośrednio z piersi a raz na kilka dni mleko modyfikowane jak mojego ściągnę mniej. Moje pytanie jest takie, kiedy zmniejsza się liczbę posiłków w nocy? Jak wyglądało to u Was ?
Nie zmniejszasz ilości mleka tak małemu dziecku, noworodek jak i w pózniejszym etapie niemowlę je na żądanie i to dziecko decyduje o tym ile tego mleka potrzebuje czy to nocą czy też za dnia. Mój synek ma 3 miesiące i w nocy budzi się na cyca raz, a czasem i dwa razy :) stopniowo kiedy dziecko zacznie przesypiać wiekszość nocy to i karmień będzie mniej. Indywidualna sprawa każdego maleństwa.
 
Żadnej mamie pokarm nie tryska z piersi z chwilą narodzin dziecka, laktacja musi się rozkręcić. Dzieci w drugiej dobie, zwanej adaptacyjną, często płaczą i wiszą cały dzień na piersi. Ale natura tak to obmyśliła, że to wiszenie nie dość, że przyczynia się do obkurczania macicy to jeszcze rozkręca laktację. Dlatego w szpitalu kładzie się na to taki nacisk. Zwłaszcza, jeśli deklarujesz karmienie piersią. I to prawda, że każą wybudzać dziecko na karmienie. To znaczy mi mówiono, żeby karmić na żądanie, nie rzadziej niż co 3h, co w domyśle oznacza wybudzanie, jeśli dziecku się dłużej przyśnie.
Mi w szpitalu nie kazali wybudzać dziecka. W pierwszej dobie po porodzie oddałam córkę do pielęgniarek i byłam zaskoczona, jak przywieźli mi ją po 6 godzinach. Nie była tam dokarmiana i jadła bardzo rzadko przez pierwszy tydzień. Teraz ma 6 tygodni i między 22 a 7 rano je raz. Pierwsze dziecko też tak robiło, do około 6 miesiąca, kiedy się zaczął budzić co godzinę... Odstawiony jak miał rok, teraz ma 20 miesięcy i nocy nadal sam nie przesypia.
 
Do góry