reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie, pytania i porady :)

reklama
a jak długo mniejwięcej mała je i co ile?

a ze strzykawką to mi poleciła moja pediatra bo karmić nie mogłam dłużej a mały musiał jeść a strzykawką podaje się lekarstwa takiemu malcowi też bo łyżeczki to nie zna. Ale skoro twoja mała dobrze przybiera na wadze i nie płacze to ja nie widzę powodu żeby dokarmiać.

Ja karmiłam zwykłą ale potem odkryłam z Nurofenu i była lepsza, wydaje mi się bezpieczniejsza bo bez 'dziubka'. Pozatym uczyłam butelki bo strzykawka to nie rozwiązanie i po kilku razach mały załapał.
 
Ostatnia edycja:
Iwonka je jakieś8-10minut i później sen albo dzikie pozy. Staram sie jej dawać co 2-3 ale czasem wychodzi,że jest to co godzinę. :dry:Ja nie chce dokarmiać tylko od czasu do czasu podać herbatkę,bo ma zaparcia czasami albo gdzieś wyjść i ją zostawić bez problemu,że zaraz zgłodnieje.
 
Ja czasami karmiłam co 30 min ale zazwyczaj tak jak ty co 2-3 godz. i w nocy co 4-5 a z wyjściami samej to musiałam poczekać aż mały jadł dobrze z butelki :-(
No niestety taki los nasz - troskliwych matek :-D
Życzę powodzenia. Jeszcze kilka miesięcy i mała będzie jadła zupki, deserki, kaszki i takie tam więc głowa do góry za niedługo problem sam się rozwiąże :-)
 
Zdarza się że dziecko je co godzinkę bo ma skok rozwojowy albo po prostu chce mu się pić, szczególnie teraz kiedy w domach się pali i powietrze jest bardziej suche ;-)
 
No dobrze ale dwie godziny? Lolkak na pewno tyle nie jadła i nie ma takiej potrzeby. Jak dobrze pamiętam to Małą dokarmiasz i jej wzrost wagi jest prawidlowy, wg mnie używa Twojej piersi jako smoczka ;-)
 
reklama
Poddaje się :-( Jutro szukam jakiegoś doradcy laktacyjnego.. Dziś nie wiem czy w ogóle coś zjadła,bo po 2minutach zasypiała przy każdym karmieniu nawet przed snem.:dry:

Mam mniej więcej ten sam problem, z tym, że mój synek possie 7, góra 10 minut i śpi. Nic nie daje podnoszenie, rozbudzanie, wtykanie butelki. Po prostu nie ssie i już. Sama musze pilnowac pór karmienia, bo mały najchętniej wydłużałby sobie przerwę. Dziś w nocy po karmieniu o 3 bardzo gwałtownie wymiotował, od tamtej pory nic nie jadł aż do 9. Nie ma już pomysłu co z nim robić...
 
Do góry