reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersią

reklama
Dastina masz 2 wyjścia - przetrwać albo odstawić na noc (podać wodę, przytulić itd). 4 razy w nocy to jeszcze nic. Moja młoda co 30min-1h wstawała w podobnym okresie życia. :-D
 
reklama
Hej Dziewczyny,
Temat karmienia to temat rzeka, mi rowniez zdarzalo sie dokarmiac mm, z ciezkim sercem, bo niby zaburza laktacje, z czasem doszlam do wniosku, ze problemem nie jest brak pokarmu, tylko plakal jak pokarm zbyt wolno wyplywal lub paradoksalnie zbyt szybko ,denerwowaly go nawet halasy podczas posilku. Jesli dziecko prawidlowo przebiera na wadze, przystawiany jest czesto w ciagu dobry do piersi (ok. 8 razy) nie ma sie czym martwic.
Jesli chodzi o rozszerzanie diety zaczelismy ok. 6 mca. Byl to gluten i marchewka. Podawalam mu rowniez herbatki, wode, ale bez entuzjazmu;-)
Jestesmy w trakcie odstawiania, w ciagu dnia zasypia na spacerze. W ten sposob jedno karmienie mniej, problem jest z tym wieczornym i nocnym. Czytalam, zeby ojciec kladl dziecko przez ten czas, lub inna osoba, do ktorej dziecko ma zaufanie, teoria prosta, w praktyce ciezko, moze macie Jakies sposoby?:)
 
Dziewczyny, a nie myslalyscie o tym, że skoro wasze maluszki wciąż szukają piersi to może im tego potrzeba? Po wielu wielu rozmowach z mamami, które wychowują dzieci w duchu rb, wiem, że dzieci same sie potrafią odstawić od piersi, gdy juz tego nie pottzebują.
Ze sposobów na odstawienie, czasem wystarczy, gdy dziecko jest większe i juz rozumie co nieco, zabandażowac piersi i powiedzieć dziecku, że cycuszki zachorowały i mleczko jest niedobre. :) może głupie, ale wiele mam to poleca.
 
Dastina - starszą karmiłam do chyba 27 miesiąca. Najpierw ograniczyłam karmienia w dzień - jak miała ok roku zostały trzy - rano, na drzemkę i do spania. Potem (koło 15 miesiąca) karmienie nocne - jak się córka budziła to dawałam jej wodę i mowilam że cycusie odpoczywają /śpią i że rano się obudzą. Były trzy noce z awanturą, potem się też budziła ale wystarczyło przytulenie i zasypiała.

Limonka - u nas wykluczenie cyca na drzemkę spowodowało koniec dziennego spania. Teraz zasypia w dzień tylko jak gdzieś jedziemy, jak jest wyjątkowo zmęczona lub chora. A z wieczornego karmienia rezygnowalismy na samym końcu (miała ponad dwa latka) i probowalam jakoś tłumaczyć, dostała specjalnego pluszaka pocieszyciela, do spania przytulałam i jakoś poszło. Ale z tatą nie zaśnie ;-)

Doulka - nie dotrwałam do momentu samoodstawienia, zresztą przy córce musiałabym długo czekać bo to typowy "cycuś". Wybór metody tłumaczenia końca karmienia zależy też od okoliczności - ja karmilam równocześnie młodszego syna, więc argument o chorych cycusiach czy braku mleka odpadł.

Katarzynazawadzka - rozszerzanie diety zaczynałam gdzieś ok 6 miesiąca, ale dwa razy metodą BLW, więc na luzie. I dopiero koło 6 m-ca zaczynałam dawać wodę. Córkę karmiłam ponad dwa lata, z synem planuję podobnie (choć ten typ może się szybciej odstawić sam).
 
Ostatnia edycja:
To może i ja się pochwalę swoim karmieniem :) Mam bliźniaków i oba naprawdę duużo jadły :)) Karmiłam je do 18 miesiąca własnym pokarmem, mimo wielu problemów (pokarm mi nie chciał płynąć w ogóle). Chciałam dokarmiać bebiko, ale położna mi powiedizała, że lepiej będzie utrzymać na własnym pokarmie.. zaproponowała mi słód jęczmienny, albo karmi, albo napój na jego bazie. Wybrałam to drugie i potem karmiłam naprawdę dobrze..
 
Ja swoją oduczyłam czosnkiem
Moja córka jada juz dania z czosnkiem i lubi wiec by nie pomoglo :)

Ja dalej karmie, do skończenia 6 miesiąca byla tylko pierś. Nie dopajałam wodą absolutnie. Ekspozycji na gluten nie robiłam, wprowadzałam nowe pokarmy stopniowo. Bardzo polecam blw - u nas rewelacja. Córka je praktycznie wszystko co jej dam, cieszy się na jedzenie :)
 
reklama
Do góry