:-)hejka mamusienki
jesli o mnie chodzi...to z pierwszym maluchem to nawet nie mialam nic do gadania...w szpitalu sami nastawili mnie do tego bym karmila piersia...i nic nie mialam do gadania
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
szkoda tylko ze zadna pielegniara mi nie pokazala jak mam to robic no i maly tak mi pokaleczyl sutki...ze tylko krew sie lala wraz z mlekiem...do tego guzy w piersiach...maly moj wcioaz ryczal i ryczal..ja rowniez z bolu bo nie dawalam sobie z tym wszystkim rady...chyba za mloda na to bylam i glupia..ponadto nie mialam jeszcze wtedy komputera ani internetu w domu
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
aby nabrac wiedzy..no i szybko przestalam karmic piersia:-(z drugim moim szkrabem bylo o niebo lepiej...nastawilam sie psychoicznie na to ze bede karmic..bo chcialam..kupilam ochraniacze na sutki...kremiki no i staniki do karmienia
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
juz wiedzialam po pierwszysm doswiadczeniu w jaki sposob mniej wiecej musze to robic..by maly dobrze lapal brodawke...a ze w psychice mi juz zostaly te pokaleczone sutki to na poczatku podawalam mu piers przez silikonowy ochraniacz
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
po paru razach powoli dostawal ja bez
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)
karmilam do roku czasu:-)
osobiscie uwazam ze jest to najwspanialszy kontakt matki z dzieckiem...jesli podaje sie piers...czulam sie stu procentowa matka a do tego maly mi nie chorowal jak ten pierwszy..byl bardziej uodporniony
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
spokojniejszy..na poczatku rowniez nie sprawialo mi to przyjemnosci...no ale to mialam po pierwszym nie udanym razie z moim Dawidkiem...ale potem juz bylo ok
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))
teraz rowniez nastawiam sie na to by karmic piersia..ale mam obawy ze nie bede miec mleka bo nawet siary nie mam
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
co u mnie powoduje chyba to stres:-(ale bede sie starac napewno
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))poniewaz mleka tu w nl sa tak cholernie drogie...druga sprawa jest to lzej,poniewaz nie musisz wstawac po nocach,przygotowywac tego mleka ,myc butelek itp...ale najwazniejsze jest to dziewczyny...tak mi sie wydaje...by maqlucha nie brac ze soba do lozka i karmic piersia...slyszalam przypadki ze matka zmeczona ..przysnela i przydusila piersia dziecko
![Shocked2 :shocked2: :shocked2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked2.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
ja zawsze staralam sie tego nie robic i dzielnie siedzac na bujanym fotelu czekalam az sie naje ...potem mu sie odbije no i do lozeczka..tam gdzie jego miejsce...dlatego tez moj maly od poczatku byl nauczony spac oddzielnie...a gdy juz przesypial cala noc obydwoje rano wstawalismy wyspani
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
i zadowoleni
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
rowniez rozumiem mamusie,ktore tego nie chca robic...ja tez tak mowilam przed ciaza ze nie bede 3 dziecka karmic piersia...ale to samo mi sie zmienilo..a co bedzie to czas pokaze:-)alem zem sie rozpisala
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)