reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersia

Maria - słusznie :) mleko modi to nie przestepstwo :) dopoki choc jedno karmienie na dobe jest piersią, dziecko otrzymuje od mamy odpornosc, wiec nic złego sie nie stanie. przeciez nawet dzieciaczki wyłącznie butelkowe tez rozwijają sie bardzo dobrze ;)
a nie mialas zalecenia zrobic sobie obciazenia 75g?
kilolek - teraz to 130 to norma ;) zreszta w ciazy finalnie tez cukrzycy u Ciebie nie stwierdzono? ja na banacha juz nie byłam po porodzie, sama na glukometrze zrobilam obciazenie 75g po 6 tygodniach, niestety wszystko było na górnej granicy normy, gin kazal powtórzyc badanie w lab, ale jakos mi nie po drodze :(

edit: dopiero do mnie dotaro, ze piszesz ze 130 masz na czczo .. to do lekarza pierwszego kontaktu idz, lepiej nie zwlekaj..
całe szczescie cukrzyce nie w ciazy leczy sie tabletkami, a nie insuliną, jak sobie przypomnę, to nie wierze ze sama sobie ją podawalam..
 
Ostatnia edycja:
reklama
kilolek - teraz to 130 to norma ;) zreszta w ciazy finalnie tez cukrzycy u Ciebie nie stwierdzono? ja na banacha juz nie byłam po porodzie, sama na glukometrze zrobilam obciazenie 75g po 6 tygodniach, niestety wszystko było na górnej granicy normy, gin kazal powtórzyc badanie w lab, ale jakos mi nie po drodze :(
hmm ale na czzo to jednak chyba dużo te 130? nie?
 
Kilolek na czczo to za dużo,trzeba iść do lekarza pierwszego kontaktu i do diabetologa, lub prywatnie odrazu do diabetologa. A może masz glukometr optium xido - to wtedy nic dziwnego że masz takie wysokie wyniki bo on mega zawyża.

Iza nawet mam skierowanie na to obciążenie - ale kurcze co mój Bartek będzie robił w przychodni dwie godziny - płakał płakał i płakał. więc nei idę.

Czy to normalne że Bartek jak przekroczył 3 miesiąc zaczął ssać i się rozgląda na prawo i lewo i tak cały czas? a co jakieś karmienie ssie i nagle płacze i znowu ssie i płacze, i w sumie na leżąco tylko mogę karmić - wtedy ssie prawie normalnie.
 
maria - haha, to normalne :) przejdzie Mu, i czymś nowym znów Cię zaskoczy :D Gaja na przykład czasami ssie tylko z palcem ;) albo przez cały dzień tylko z prawego :\
ja zrobię badanie w lab jak będzie cieplej rano - pobranie + glukoza -pobliski park- pobranie.
 
Wiecie co, z tym karmieniem piersią i tym mlekiem coś jednak jest...ja nie wierzyłam za bardzo. U nas z jakieś dwa tygodnie temu mama zachorowałą, potem zachorowałam ja i mąż, dziwne bo sąsiadka u mnie byłą przed wczoraj a już wczoraj ją widziałam zasmarkaną - tak jak my. A Oliwierek-zdrowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak się bałam i boję nadal, że coś załapie ale to chyba to cycusiowe mleczko i moje przeciwciała go chronią!!!!
Dlatego przepraszam moją mamę codziennie i zwracam jej honor, że była taka namolna i ciągle mówiła mi jak ważne jest karmienie piersią i "przymuszała mnie", żebym karmiła a ja ją "klęłam pod nosem na czym świat stoi".
Z tym wykręcaniem podczas cyckowania to myślalam, ze tylko my tak mamy. Na śpiocha a i owszem a na żywo oj nie bardzo.

Kilolek a może niech Twoj mąż na śpicha małego karmi, np. jak uśnie i ma wtedy mocniejszy sen niech pokarmi go butlą, hmmm, co?
 
ja dzisiaj w akcie desperacji podalam malemu wodę z glukozą z butelki:-(myślicie, ze zassał? a skąd!zaczynam mysleć, ze on jest jednak dziwny... :eek:
wodę z glukozą w akcie desperacji również przerabiałam:tak::tak:
ale uwaga uwaga odciągłam dzisiaj 30 ml tak tylko żeby spróbować niuniowi z butli podać i... wypił a zasługę temu przypisuję zmianie smoczka:-):-) więc może też spróbuj my mamy butle TT i z tego pierwszego smoczka zmieniliśmy też na pierwszy ale wieloprzepływowy w którym dziurka się dostosowuje do siły ssania a swoją drogą codziennie od tygodnia się z tą butlą męczymy i dopiero dzisij postęp więc jutro mu odciągnę więcej to zobaczymy ile wypije
ja w akcie desperacji kupiłam dzisiaj bebilon HA żeby sprawdzić czy takie mleczko z butli pociągnie no ale jak pociągnął moje to butla będzie na czarną godzinę:-):-)
 
Wiecie co, z tym karmieniem piersią i tym mlekiem coś jednak jest...ja nie wierzyłam za bardzo. U nas z jakieś dwa tygodnie temu mama zachorowałą, potem zachorowałam ja i mąż, dziwne bo sąsiadka u mnie byłą przed wczoraj a już wczoraj ją widziałam zasmarkaną - tak jak my. A Oliwierek-zdrowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak się bałam i boję nadal, że coś załapie ale to chyba to cycusiowe mleczko i moje przeciwciała go chronią!!!!
Dlatego przepraszam moją mamę codziennie i zwracam jej honor, że była taka namolna i ciągle mówiła mi jak ważne jest karmienie piersią i "przymuszała mnie", żebym karmiła a ja ją "klęłam pod nosem na czym świat stoi".
Z tym wykręcaniem podczas cyckowania to myślalam, ze tylko my tak mamy. Na śpiocha a i owszem a na żywo oj nie bardzo.

hmmm Ida tez zdrowa, my chorzy, rodzina chora, sasiedzi chorzy :))) a cycka to ona miala w buzi 3 miesiace temu... tak wiec nie jestem pewna czy to jedynie cycek... choc pewnie tez...
 
reklama
A ja myśle, że jednak karmienie piersią wygrywa w statystykach w temacie zdrowia i odporności maluszków !!!!!

Tak jest, karmienie piersia daje najwiecej korzysci i dziecku, i mamie:) nam dzis 6 m-cy strzelilo na cycu, nigdy nie sadzilam, ze bede w stanie tyle karmic:) a jednak, od jutra strartujemy z marcheweczka, a szczerze mowiac, nie moge sie doczekac, jak choc jedno karmienie w c. dnia mi odpadnie (jak mala zje posilek i sie nim naje:) i bede mogla choc raz ja sama z mezem zostawic:p
 
Do góry