reklama
jak czytam co piszesz to stwierdzam ze moja ma ciagle skok rozwojowy i w nocy i w dzien.Czy w okolicy 5 miesiąca jest jakiś kryzysMój Arek od dwóch nocy potrafi co 2 lub 3h się budzić na jedzenie.....padam na buźkę
....w dzień je normalnie
Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
Czy w okolicy 5 miesiąca jest jakiś kryzysMój Arek od dwóch nocy potrafi co 2 lub 3h się budzić na jedzenie.....padam na buźkę
....w dzień je normalnie
Moja od ok. tygodnia tez czesciej sie budzi, zamiast raz w nocy jak poprzednio je 3-4 razy nawet, widocznie tyle potrzebuje, moze mleka mniej czasami i szybciej glodne dziecko, moze zabki ida, a moze takie kilka dni, ze po prostu potrzebuje wiecej cyca
neferetete
Fanka BB :)
Czy w okolicy 5 miesiąca jest jakiś kryzysMój Arek od dwóch nocy potrafi co 2 lub 3h się budzić na jedzenie.....padam na buźkę
....w dzień je normalnie
Ja też ostatnio miałam takie noce. Po kilku dniach sie unormowało a mleka miałam tyle, ze myslałam, ze mi piersi rozerwie. (a to wyjątkowa sytuacja, bo ja z tych, co mają co chwila kryzysy, z powodu za małej jego ilości
W każdym razie teraz, gdy czuje ze w dzien cienko z mlekiem, to karmie ja czesciej w nocy i po max 2 dobach mam dwie fontanny. Polecam na kryzysy!!!!
Zastanawiałam się nawet czy nie wprowadzić juz nowych pokarmów, ale zrezygnowałam z tego pomysłu. Jak najdłuzej zostajemy na samej piersi
A
aga4444
Gość
U NAS TO SAMO:-( z tym że trochę rzadziej a do tego marudny strasznie, wczoraj się z krzykiem chyba z 4 razy wybudzał a dzisiaj rano 2 kreseczki na dziąsełkach się pojawiłyCzy w okolicy 5 miesiąca jest jakiś kryzysMój Arek od dwóch nocy potrafi co 2 lub 3h się budzić na jedzenie.....padam na buźkę
....w dzień je normalnie


neferetete
Fanka BB :)
U NAS TO SAMO:-( z tym że trochę rzadziej a do tego marudny strasznie, wczoraj się z krzykiem chyba z 4 razy wybudzał a dzisiaj rano 2 kreseczki na dziąsełkach się pojawiłyi teraz się moimi cyckami zaczynam stresować
![]()
No właśnie jak to jest? Karmi ktoraś piersią dzidzie z zębami? Podobno nie boli, ale ja tam w to nie wierze
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
ja krmię. Ogólnie nie boli. 2 dni tylko mialam problem, bo na samym początku jak wyszły to były bardzo ostre i jak tak kilkanaście razy te ostre zabi przejechaly po sutku to w kocu podrapaly i cięko było z tymi podrażnionymi sutkami, ale teraz juz jest ok.No właśnie jak to jest? Karmi ktoraś piersią dzidzie z zębami? Podobno nie boli, ale ja tam w to nie wierze![]()
![]()
A ja jestem w cięzkiem rozpaczy. jutro wracam do pracy a Michaś wciąż nie chce pić z butelki:-
Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
A ja jestem w cięzkiem rozpaczy. jutro wracam do pracy a Michaś wciąż nie chce pić z butelki:--
-
-
-( masakra, siedzę i wyję, bo nie wyobrażam sobie dnia jutrzejszego. On będzie ryczal w domu a ja w pracy
Biedulka, ja malej tylko 2 razy mleko sciagnelam i owszem, wypila z butelki, ale po chwili wszystko wyplula...a ja przygnalam zaraz do domu spowrotem, wiec wiem jaki to problem nie moc nic zalatwic, teraz wszedzie chodze z nia a jak mam cos zalatwic, to tylko jak maz jest z nia na dworzu, wtedy nawet 4 godziny moze mnie nie byc.
Bedzie dobrze, zobaczysz, dzieci takie male sie szybko ucza i maluszek jakos sobie poradzi, na pewno pierwsze dni beda ciezkie, ale potem bedzie dobrze.
Powodzenia kilolku.
reklama
Podziel się: