mammamisia
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2007
- Postów
- 318
Ja odstawiłam mojego synka 1 maja od piersi. Karmiłam go 20 miesięcy. Zniósł to dzielnie jak mały Zuch. Ja miałam jeden dzień kiedy było mi trudno i żal bo bardzo lubiłam karmić piersią. Od jakiegoś czasu było to dla mnie bardzo męczące bo Dominik w dzień zasypiał przy piersi wieczorem też w nocy co chwila się przebudzał mimo, że nie był głodny. Usypianie trwało bardzo długo kiedy odstawiliśmy stopniowe dzienne karmienie i znów zaczęłam karmić. W czwartek zrobiłam radykalne cięcie i o dziwo Dominik przesypia całą noc do 8 rano. Oboje jesteśmy wyspani i wypoczęci. Zrezygnowałam z karmienia bo miał też dość duż a niedowagę i od kilku dni widzę jak apetyt mu się poprawił. Może nadrobi troszkę zaległości.
Na pewno czuję się teraz wolna. Przez wakacje chciałaby,m zregenerować troszkę organizm i przygotować go do poczęcia sistrzyczki lub braciszka dla Dominika ))
Na pewno czuję się teraz wolna. Przez wakacje chciałaby,m zregenerować troszkę organizm i przygotować go do poczęcia sistrzyczki lub braciszka dla Dominika ))