M
Mika
Gość
Karmienie eh karmienie...
Ciezka to praca. Moje dziecie na samym poczatku dalo mi niezle sie we znaki. Pomimo mojej wielkiej checi do karmienia, superoczytania dotyczacego "jak karmic" bolalo bardzo. Wiem ze go dobrze przystawialam, piers byla w mordce gleboko a mimo to, brodawki bolaly tak, jakby ktos mi zakladal kolczyki na sutki:-)
Ale bylam twarda, a z każdym dniem moje brodawki rowniez...
Obecnie moj ssaczek ma 8 tygodni i ssie pieknie, nie boli, jest super!!
Dziewczyny, nie dajcie sobie wmowic ze boli tylko wtedy gdy sie zle maluszka przystawi. Boli jak brodawki sa wrazliwe i choc byscie przystawialy super extra zarombiscie, to bedzie bolalo az sie przyzwyczaicie, Wy i Wasze brodawki !
Pozdrawiam i zycze niezrazania sie do karmienia!
Ciezka to praca. Moje dziecie na samym poczatku dalo mi niezle sie we znaki. Pomimo mojej wielkiej checi do karmienia, superoczytania dotyczacego "jak karmic" bolalo bardzo. Wiem ze go dobrze przystawialam, piers byla w mordce gleboko a mimo to, brodawki bolaly tak, jakby ktos mi zakladal kolczyki na sutki:-)
Ale bylam twarda, a z każdym dniem moje brodawki rowniez...
Obecnie moj ssaczek ma 8 tygodni i ssie pieknie, nie boli, jest super!!
Dziewczyny, nie dajcie sobie wmowic ze boli tylko wtedy gdy sie zle maluszka przystawi. Boli jak brodawki sa wrazliwe i choc byscie przystawialy super extra zarombiscie, to bedzie bolalo az sie przyzwyczaicie, Wy i Wasze brodawki !
Pozdrawiam i zycze niezrazania sie do karmienia!