reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersią- pomóżcie

Datusia

Początkująca w BB
Dołączył(a)
23 Wrzesień 2019
Postów
20
2 tygodnie temu miałam cc- Mały ułożony dupką na dół. CC wykonane w 38t5d ciąży. Niestety do operacji miałam pełną narkozę. W chwili obecnej mam problem z karmieniem piersią. Mały urodził się z wagą 2500, był naprawdę malutki. W szpitalu dostawał mleko modyfikowane, pokarm pojawił się w 4 dobie i od tego czasu pokarmu mam dużo- to nie jest problemem. Problem mam z synkiem. Od samego początku nie ssa piersi, jak go przystawiam to się denerwuje zanim wogóle cyc wyląduje w buzi. Wygina się, płacze, pręży. Od powrotu do domu karmię go moim mlekiem z butelki bo cyc wywołuje u niego histerię. Od dwóch dni widzę postęp- złapie cyca, uspokaja się, przysypia, ssa ale nie połyka, połyka z 10 razy podczas godzinnego wiszenia na cycu. Co robić??? Położna radzi, żeby przeczekać, żeby przystawiać ale zaczynam wątpić, że się uda. Mam już dość laktatora, odciągam ciągle, mam sporo mleka. Dlaczego on nie chce ssać z piersi skoro potrafi??? Dodam, że jak jest głodny, pokarm sam cieknie to i tak płacze w niebogłosy a jeść z cyca nie będzie...
 
reklama
Rozwiązanie
Ale rozumiem że jak jest głodny to najpierw przystawiasz do piersi a nie dajesz butelkę? Niestety chyba doradca ma rację i trzeba cierpliwie przystawiać. Jeśli się nie uda a chcesz karmić swoim mlekiem to są różne laktatory, takie że podczas ściągania możesz robić wszystko. Na FB jest strona karmienie piersią inaczej i jest tam wiele kobiet które ściągają pokarm i karmią z butelki z różnych powodów :)
Ja bym skonsultowała się z doradcą laktacyjnym, pewnie teraz są jakieś porady online. Przyczyn może być dużo, od złej pozycji karmienia przez zbyt krótkie wędzidełko albo zbyt szybki wypływ mleka z piersi jesli masz go tak dużo. Dziecku z butelki leci szybciej i łatwiej niż z piersi więc może nie chcieć się męczyć i dlatego płakać
 
Ilość mleka myślę, że nie jest problemem bo odciągałam również przed przystawieniem żeby aż tak się nie lało i mały reagował tak samo. Jestem w kropce bo często się mówi, że po cc nie ma pokarmu. Ja pokarm mam ale z dzieckiem mam problem. On ewidentnie bawi się piersiami, ale jeść nie chce mimo iż ssać z piersi potrafi. Rozmawiałam z doradcą laktacyjnym, każe przystawiać i czekać. Być cierpliwym. Tylko ja już mam dość. Chce dla niego najlepiej, więc wiszę na tym laktatorze godzinami. Mam już dość... Jeżeli chodzi o pozycję i moje piersi tzn brodawki to i w szpitalu i doradca laktacyjny mówi, że wszystko jest ok...
 
Ale rozumiem że jak jest głodny to najpierw przystawiasz do piersi a nie dajesz butelkę? Niestety chyba doradca ma rację i trzeba cierpliwie przystawiać. Jeśli się nie uda a chcesz karmić swoim mlekiem to są różne laktatory, takie że podczas ściągania możesz robić wszystko. Na FB jest strona karmienie piersią inaczej i jest tam wiele kobiet które ściągają pokarm i karmią z butelki z różnych powodów :)
 
Rozwiązanie
Do góry