reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

ja schabowego nie jem, szynki wieprzowej też na razie nie próbuję. Zacznę pomalutku wdrażac nowe pokarmy, ale dopiero jak skończymy miesiąc. Indyka też jem, bez przypraw, nie smażonego.
Generalnie już rzygam nie doprawionym rosołem...
Jajecznicę na śniadnie też czsem jem.
 
reklama
U mnie niestety jest problem bo ja ogólnie nie znoszę mięsa a drobiu to już całkowicie więc jeśli już to tylko indyk, schab jadłam całą ciąze i praktycznie od początku po porodzie. Jeden cienki kawałek schabu ugotowany na parze. Tak nam mówili w szkole rodzenia że można jeść każde mięso byle unikać kurczaków!!!!

Niestety brakuje mi warzyw ale boje się jeszcze zjeśc pomidora....:-(
 
Mi położna powiedziała że pomidorbez skórki nie zaszkodzi, liśc sałaty również, kazała unikać ogórków no i smażonego.
A po dwóch tygodniach zacząć wprowadzać powoli co chcę, ale obserwować dziecko czy nic mu nie jest. Mała ma dopiero 9 dni ale jaki na razie jest wszystko OK.
wczoraj zrobiłam sobie ryż z musem jabłkowym i chyba bardziej ja go przecierpiałam niz mała.
_______________________
A jak sobie radzicie z popękanymi brodawkami?
 
DZIEWCZYNY jak uwazacie czy 15 dag białego sera i jogurt naturalny to za duzo nabiału???
dodam ze taka porcje jem codziennie...
I mam obawy czy nie za dużo żeby jej nie zaszkodzić...
 
Hmmm. Ja dzisiaj zjadłam dwa naleśniki z twarogiem i duży jogurt i zapijam sie kawą zbożową z mlekiem i tak prawie codziennie i stwierdzam, że mleko mu nie szkodzi. Za to skrzeczy jak zjem jakies warzywa. o_O
 
a my chyba powoli odchodzimy od karmienia piersią, nie dają rady tyle wyprodukować, co młody potrzebuje, wypija butlę 90 ml bez mrugnięcia okiem, a ja żadnego nawału ani przeciekania wkładek laktacyjnych nie mam, często obie piersi puste, a młody głodny :(
młody ma problemy z chwyceniem lewej brodawki, jest mniej stercząca, mnóstwo nerwów nas to kosztuje
 
ja jem codziennie sałatę- w szpitalu też mi ją dawali, a jest tam specjalna dieta dla karmiących, także mżna jak najbardziej
 
reklama
u mnie dziś na obiad naleśniki z dzemem, chyba z 7 wciągnęłam...
zobaczymy, czy małemu nie zaszkodzą
 
Do góry