reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią, dieta mam karmiacych:)

Ja tez słyszałam że najlepiej jesc wszystko normalnie i obserwowac reakcje maluszka.Moje kolezanki które karmią nie odmawiają sobie niczego i dzidzie nie mają kolek.
 
reklama
no u nas są różne podejścia, jedna rzecz to dieta eliminacyjna - przy podejrzeniu alergii - nie je się nabiału, wędzonego, orzechów i jeszcze paru rzeczy które sa silnymi alergenami - natomiast nie ma to nic wspólnego z tym że wydymające czy ciężkostrawne...ja miałam tak od ok 3 m-ca jak młodemu alergia wyszła ale po jakimś czasie po trochu wprowadzałm i te rzeczy, chociaż to jakoś uciażliwe mocno nie było bo poza tym mogłam normalnie i schabowego i kapuste i prawie wszystko co chciałam...
no a druga "szkoła" to to katowanie się tylko gotowanymi lekkostrawnymi rzeczami - przy dzieciahc z kolką...prawda taka że widze że te dzieci co kolki mają to i tak je mają nawet jak mamy sobie takie diety zapodają...
moja położna mówi że generalnie obserwowac dziecko i tak rozsądnie...wiadomo że nie najem się bigosu parę dni po wyjściu ze szpitala ale po paru tygodniach mogę spróbowac i obserwować dziecko...podobnie z innymi potrawami...
dzieci sa po prostu różne - niektóre mają odporne brzuszki i nic ich nei rusza a niektórych układy pokarmowe dojrzewają znacznie wolniej i róznie ta dieta na nie wpływa...
 
Niestety Aniaso alkohol tak jak i w ciazy tak podczas karmienia piersia przenika do mleka i jest zakazany:tak:takze bedziesz musiala jeszcze odrobine zaczekac, no chyba ze zamierzasz karmic ze trzy alta to wtedy czas oczekiwania sie przedluzy;-)
 
To skraca czas moich postanowien o kilka miesiecy :-D:cool2:( zart)
Ale jak ja nastepnego sylwestra przetrzymam?;-)
Ehh na przyszlosc trzeba tak syrklowac zeby rodzic w styczniu :tak::-D
 
aniaso86 spróbuj wypić ze dwa łyczki, może Twoje pragnienia zostaną choć troszeczkę zaspokojone.

Pare dni temu obchodziłam urodzinki. Jak rodzinka się zebrała to zrobiło się 14 osób. Wszyscy pili, a ja... woda mineralna, bo mąż nie pozwala mi nawet coca coli pić :baffled: :zawstydzona/y:

baśka a jeżeli chodzi o Twoje wątpliwości w razie żółtaczki to proponuje zapytac jak to wygląda teraz w szpitalu, w którym planujesz rodzić, bo u nas wszystko zależy od szpitala. W jednym dokarmiają, w drugim każą odciągać i podają dziecku, a w trzecim każą odciągać do banku mleka...
 
Ostatnia edycja:
A czemu coca-coli nie ?Ja czasmi szklaneczke łykne:tak:,a moja kolezanka to całą ciaze cole piła po 2 litry dzienie:szok: i ma zdrowego chłopaka.Co do alkoholu to ja czasmi wypijam wino na pól z lemoniada taką mała lapke ale to jak juz mnie napadnie:sorry2:.I pewnie po urodzeniu tez od czasu do czasu sobie nie odmówie.
 
MOtyl coca-coli pewnie nie bo zawiera w sobie kofeine. Ja ja wprost w ciazy uwielbiam dobrze ze moj nie widzi
 
reklama
Do góry