karmienie piersią a butelka

[deli80]

Jestem mamą sierpniową i tak jak niektórym z Was, nie było mi dane karmić piersią.
Karmiłam tylko przez 2 tygodnie, a mleka coraz mniej zamiast więcej . No, ale nie chciałam się żalić, bo już wystarczająco żalę się mojemu.

Moje pytanko do mam które karmią butlą:
Czy też miałyście problemu z mlekiem, ja najpierw podawałam NAN Activ1, ale Oliwia miała problem z brzuszkiem i kupkami. Zmieniłam na Babilon przeciwko zaparciom i kolką. Było dobrze pzrez 2 tyg, ale niestety dziś znów pojawiło się zatwardzenie ((. No i kupka jest raz na dwa dni ((. Jak jest u Was z mleczkiem i kupkami. Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc.

 

[nikolleczka]

deli80 co do mleka to mojej córce w szpitalu zaczęli dawać enfamil ale ze względu na cenę i dostępność w aptekach zmieniłam na bebilon, po bebilonie kupa była raz na dwa dni i niestety malej sie ulewało wiec zmieniłam na bebilon AR ale po tym miała zbyt luźne kupki. Karmiłam tez mała bebiko ale po bebiko wymiotowała wiec zaraz odstawiłam. Jak karmiłam mała nan activ było ok tylko się trochę męczyła przy kupce, obecnie przeszłam na zwykle NAN i jest ok, kupa co dzień ładna papkowata tylko tyle ze niekiedy zielona lub żółto zielona, bo nan zawiera żelazo a noworodki właśnie nie przyswajają żelaza stąd zielona kupa więc się nie przestrasz
Ja szukałam najlepszego mleka ale każdy dzieciaczek ma swoje smaki i inaczej reaguje na mleko, czytałam ze dobre mleko na kupy jest HUMANA ale próbowałam bo koleżanki córka wymiotowała po nim tak bardzo ze musiala jechac do szpitala.
Co do kup to przy karmieniu mlekiem modyfikowanym kupa raz na dwa dni to norma (tak mi powiedziała położna)
jeżeli mała się bardzo męczy poproś lekarza o lacidofil lub można pomóż wsadzając końcówkę termometru w odbyt albo 1/3 czopka glicerynowego ale nie za często bo się szybko dziecko przyzwyczai. Mam nadzieje ze pomogłam:-)

 

[Alusia8989]

Deli80 ja mialam to samo ... każde mleko które podawałam było dobre przez tydzień a potem Mały nie spał nawet w nocy bo tak się męczył z bolem brzucha i z zatwardzeniem...
Czopek pomógł ale tylko na jeden dzien a potem dalej to samo ...
Wreszcie kupiłam Humane i problem znikł ) Teraz Jaś robi kupki codziennie i co najważniejsze nie męczy mi sie przy nich )

Trzymam kciuki żebys i Ty poradzila sobie z tym problemem )
Pozdrawiam )

 

[gabiaz]

Viev ja polecam Medeli jeśli chodzi o elektryczne. A jeśli chodzi o ręczne to Avent. Teraz właśnie używam Aventu i mi on odpowiada ściąganie idzie mi dosyć sprawnie i wyciąga ze mnie praktycznie wszystko. Wcześniej wykończyłam w ciągu tygodnia Canpol Lovi- męczyłam się z odciąganiem niemiłosiernie i efekty były marne.

 

[deli80]

Nikolleczka i Alusia8989 bardzo wam dziękuje za rady.
Wiem, że niestety każde dziecko inaczej reaguje na mleczko i tzreba tak długo próbować aż się znajdzie odpowiednie, ale same wiecie, ze ciężko patrzeć jak się dziecko męczy, a musi samo próbować ((.
Zobaczę jeszcze czy powtórzy mi się zatwardzenie na tym mleczku jeśli tak to spróbuje innego ...
Dziękuje Wam za pomoc.
Jestem spokojna co do kupek 1 na 2 dni

 

[maylah]

Co do mleczek , to rzeczywiście każde dziecko reaguje inaczej, my jesteśmy na nutramigenie z powodu skazyi jak narazie brak zatwardzen, kupki sa co dzien, nawet po kilka, na szczęście :-)
Mam pytanie do mam butelkowych, korzystacie z podgrzewaczy do butelek, bo zastanawiam sie nad kupnem, nie wiem tylko jak się z niego korzysta? Czy najpierw robi się mleczko i ono sobie stoi, i jak ostygnie , to do podgrzewacza? Nie wiem, pewnie głupie ;pytanie, , ale się zastanawiam

 

[gabiaz]

Maylah mleczko się rozrabia bezpośrednio przed uzyciem. Więc podgrzewacz ewentualnie do podgrzania wody aby zobić mleczko czy herbatkę. Ewentualnie w podróży taki z możliwością podłączenia w samochodzie.:-)

 

[willsonka]

Dziewczyny, to prawda, że karmienie butelką nie czyni Was wyrodnymi matkami. Taka jest natura, czasem mleka jest zbyt mało w piersi by wykarmić dziecko, i co wtedy? dawać dziecku tylko to co się w nim ma i niech płacze dalej z głodu? To jest właśnie złe. Niestety tak się czasem zdarza, że pokarm się zatraca. Ja z moją Małgorzatką też toczyłam walki o moją pierś bo w szpitalu ją dokarmiali butelką (nie miała wcale pokarmu w szpitalu, troche siary i nic pozatym. Mała płakała przy piersi, dopiero gdy przyjechała moja matka i cały dzień z malą walczyliśmy i teraz je z piersi i jej to wystarcza.
Ale są dni, że żałuje, że nie karmię butelką, bo nie moge jeść tego na co mam ochotę, wszystko gotowane i wybrane produkty by mała kolki nie miała, nie mogę swobodnie zostawić dziecka mamie, by załatwić uczelnie (teoretycznie można odciągnąć mleko ale ja tego nie znosze i wolę karmić mała z piersi). Sa dni kiedy Wam zazdroszcze tej wygody Dlatego nie czujcie się niczemu winne. Na siłę laktacji nie da się pobudzić.

 

[deli80]

Dziewczyny jeszcze jedno pytanie. Gdziekolwiek nie czytam o mleczkach wszędzie pisze, że lekarz powinien pomóc dobrać odpowiednie mleczko do potrzeb maluszka. Czy którejkolwiek z was pomógł lekarz?

 

[iwon3004]

Mój próbował!!! Ale okazało się to katastrofą!!! I skończyło się na mleku które ja "wybrałam"