reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie Naszych Maluszków

sa_raa

*GrUdNiÓwECzkA 2oo6*
Dołączył(a)
18 Lipiec 2006
Postów
5 500
Miasto
Bełchatów
Na życzenie a właściwie życzenia ;-)


Zobacz załącznik 583534Zobacz załącznik 583535

Ja zacznę od:
1. dodawania kaszki do MM
2. Marchewki
3. Jabuszka
4. soczków

No i z podawaniem nowości czekam do końca 4 miesiąca. Jeszcze zdąży pojeść ;-)
Każdy nowy produkt będę wprowadzać nie częściej niż co 3 dni.

Tak robiłam przy Olivierku i tak będę robiła teraz

Trzymam się schematów
 
Ostatnia edycja:
reklama
sara dziękuje za wątek :-D

ja robię identycznie ja Ty najpierw dostała jedną miareczkę kaszki do mleczka potem marchewka ( 1 łyżeczka ) potem za 2 dni kalafior ( 2 łyżeczki ) teraz mamy znów 2 dni przerwy i jutro wrócimy do marchewki ( może tak 3 łyżeczki ) pierwszy raz dostała po skończeniu 4 miesięcy i zanim zje tak na prawdę z pół słoiczka to pewnie dopiero gdzieś po 5 miesiącu na razie pomalutku po troszeńku owoce jeszcze poczekają własnie zastanawiałm się kiedy soczki bo kupiłam taki soczek z samej marchewki po 4 miesiącu i nie wiedziałam kiedy moge jej daC tego soczku ale widze że soczki na końcu
ja chciałam robić tak :
https://www.bobovita.pl/assets/Uploads/Plan-wprowadzania-warzyw-i-owocw-do-diety-dziecka.pdf
 
Ostatnia edycja:
Hej mamy!!
Bardzo sie cieszę,że rozpoczynamy kolejny watek p.t. poszerzanie diety :-)
Sama codziennie siedze w internecie i czytam na ten temat. Kupilam juz specjalny gryzak do ktorego wklada się kawelak owoca czy warzywa a dziecko przez siatkę zjada zawartość:-):-) fajna rzecz...zobaczymy
Ja chce rozpoczac tak:
-kleik na wieczor co by lepiej i dlugo spał
-marchewka ze sloika( zdrowsza) powoli, codziennie coraz wiecej w porze obiadu
-jablko jako deser tez stopniowo po tyg od marchwi
-potem marchew z ziemniakiem tydz
- marchew z dynia tydz......

HiPP: 4. - 6. miesiąc
ja bede korzystac z tego schematu

A tu jadłospis
HiPP: Jadłospisy
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jej ale te schematy wydają mi się skomplikowane... :p:p:p przede wszystkim co i ile kupić na początek... bo jak wprowadzamy warzywka np 1 łyżeczkę w pierwszy dzień, to reszta słoiczka do wywalenia? ehh :p
 
o karmienie i tabelki jak dla mnie to nic skomplikowanego
My mamy podobny system jak u saara

Za pierwszym razem łyżeczka, później ile zje ( na początku do dosłownie parę "plujkowych" łyzeczek)

Zaczynamy ok 5 mc. bo my cyckowo-mm, początek to
-marchewka
-dynia
-jabłko
-baban

Każdą nową rzecz po ok. 3-4 dni

Do tego wieczorami kaszka ryżowa z dodatkiem glutenu (ja gotowałam 0,5 łyżki grysiku na wodzie i dodawałam) można też kupić gotową glutenową.

Ewka po ok. tygodniu zjadało ok 100ml owocowej ciapy, po ok. 1 mc. wprowadziłam zupki i tu ten sam schemat z nowościami, mięso pod koniec 6 mc.

Na początek dobrze jest dawać słoiczki, zobaczyć jaka konsystencja ilość. Ja akurat mam dostęp do warzyw z ogródka teściowej i mamy więc gotuję sama a i mięso dzieci daję wyłącznie hodowane przez "rodzinkę" królik, kura, wujek ma gospodarstwo i w przyszłym tyg. będzie cielęcina to kupie więcej i zamrożę do tego ryby najlepiej te tłuste np. łosoś

Ewka miała apetyt i jadła ładnie po 2 tygodniach jadła juz ok 4 rzeczy ale to był sezon na maliny, jagody, borówki teraz tego nie mam
 
Ostatnia edycja:
Z racji, ze tutaj kaszki i kleiki sa bezsmakowe (albo ja slepa jestem ) mam je jakos urozmaicac?? te owoce teraz raczej kiepskie i nie wiem co zrobic...chyba ze w polskim sklepie bede sie zaopatrywac w kaszki aby troche smak byl inny. Choc z drugiej strony to dodatkowy cukier :dry:
 
Ja zaczęłam dodawać wieczorem do mm kleik (kupiłam nawet smoczek z większą dziurką) :-) Gabryś wciąga jak szalony :-) Jadł już z warzyw marchewę, a dziś deserek jabłko z dynią, no i wczoraj na śniadanie wypił kaszkę bananową z Nestle taką z kartonika ;-) Kaszki takie w miseczce to chyba za wcześnie jeszcze?
 
Isis to są takie kaszki w kartoniku gotowe dla takich małych ? nie wiedziałam :zawstydzona/y: Daria je kaszkę taka gęsta z miseczki łyżeczką wciąga aż się trzęsie no ale ona jest starsza za 2 tygodnie bedzie miała z 5 miesięcy :szok:
ja nie wiem Daria zle znosi owoce 2 dni temu dałam jej troszke jabłuszka pierwszy raz bo do tej por to warzywa i po nich nic sie nie dzieje a po jabłku na wieczór było strasznie bolał ja brzuszek okropnie płakała wczoraj sprobowałam z bananem i to samo ??? o co chodzi ??:-(
 
reklama
Sa_raa - też tak chciałam pociągnąć poszerzanie diety, ale Mikołaj (jak zresztą zawsze) miał swoje plany. I tak już do każdej mm dodajemy łyżeczkę kleiku. Niestety, pomimo zagęszczenia Młody wcale nie śpi dłużej - jedyne co udało się zachować jedzenie co 3 godziny (bez kleiku Miki jest głodny co 2).
Niedługo spróbujemy pójść dalej, choć trochę się boję, bo jak po porodzie zjadłam marchewkę czy jabłko, to Miko reagował...
 
Do góry