- Dołączył(a)
- 23 Luty 2023
- Postów
- 5
Powiedzcie proszę czy przesadzam. Teściowa dzisiaj próbowała nakarmić mojego 7-miesięcznego synka pączkiem, chociaż już kiedyś mówiłam jej, że nie zgadzam się na karmienie dziecka za moimi plecami. Kiedyś już próbowała napoić go kompotem, było to zanim w ogóle zaczęliśmy rozszerzanie diety. Nie chcę zabraniać jej kontaktów z wnukiem, ale chcę żeby odbywały się wyłącznie w mojej obecności skoro nie liczy się z moimi zasadami odnośnie dziecka. Czy Waszym zdaniem mam rację czy przesadzam?