fazerkamm
Fanka BB :)
Gabryś na herbatce z kopru włoskiego jest napisane od 1 tyg. życia
asiuk jak najedzony i marudzi że chce cyca to staramy się go zabawić, uwielbia jak się go położy na moim albo tatusiowym brzusiu (tak brzuszek do brzuszka) główkę położy na piersi wtedy czuje oddech i serducho i jak go głaszczę po pleckach to po chwili zazwyczaj się uspokaja jak to nie pomaga to daję smoka na "siłę" że tak to ujmę bo smoka wypluwa tak jak Twój Szkrab nie lubi i nie umie ssać smoka.. śpiewamy mu, gadamy do niego staramy się odwrócić jego uwagę od ssania a jak jestem sama i marudzi a mi się chce siusiu to zostawiam go na chwilę.. trudno nawet jak chwilkę popłacze.. nic na to nie poradzę.. cewnika sobie przecież nie podłączę :-) a co do reagowania na płacz to ja już swojego Szkraba wyczaiłam.. i wiem kiedy po marudzi i przestanie a kiedy zacznie płakać.. jak słyszę że marudzi to nie reaguję od razu ale jak zaczyna płakać to reaguję szybko bo z tego co mnie nauczono (studiowałam psychologię) to na płacz dziecka trzeba szybko reagować żeby dziecko nie czuło się porzucone bo to skutkuje późniejszym rozwojem tzn. dzieciaczek może być zamknięty w sobie itp. i Kochana Twój Aleczek ma dopiero 6 dni .. daj sobie czasu troszkę a wszystko sobie unormujesz i wyczaisz swoje Szczęście ;-)
asiuk jak najedzony i marudzi że chce cyca to staramy się go zabawić, uwielbia jak się go położy na moim albo tatusiowym brzusiu (tak brzuszek do brzuszka) główkę położy na piersi wtedy czuje oddech i serducho i jak go głaszczę po pleckach to po chwili zazwyczaj się uspokaja jak to nie pomaga to daję smoka na "siłę" że tak to ujmę bo smoka wypluwa tak jak Twój Szkrab nie lubi i nie umie ssać smoka.. śpiewamy mu, gadamy do niego staramy się odwrócić jego uwagę od ssania a jak jestem sama i marudzi a mi się chce siusiu to zostawiam go na chwilę.. trudno nawet jak chwilkę popłacze.. nic na to nie poradzę.. cewnika sobie przecież nie podłączę :-) a co do reagowania na płacz to ja już swojego Szkraba wyczaiłam.. i wiem kiedy po marudzi i przestanie a kiedy zacznie płakać.. jak słyszę że marudzi to nie reaguję od razu ale jak zaczyna płakać to reaguję szybko bo z tego co mnie nauczono (studiowałam psychologię) to na płacz dziecka trzeba szybko reagować żeby dziecko nie czuło się porzucone bo to skutkuje późniejszym rozwojem tzn. dzieciaczek może być zamknięty w sobie itp. i Kochana Twój Aleczek ma dopiero 6 dni .. daj sobie czasu troszkę a wszystko sobie unormujesz i wyczaisz swoje Szczęście ;-)
Ostatnia edycja: