reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie - czyli nasze potyczki z cycuchami u butelkami:)

Gabryś na herbatce z kopru włoskiego jest napisane od 1 tyg. życia :)

asiuk jak najedzony i marudzi że chce cyca to staramy się go zabawić, uwielbia jak się go położy na moim albo tatusiowym brzusiu (tak brzuszek do brzuszka) główkę położy na piersi wtedy czuje oddech i serducho i jak go głaszczę po pleckach to po chwili zazwyczaj się uspokaja :) jak to nie pomaga to daję smoka na "siłę" że tak to ujmę bo smoka wypluwa tak jak Twój Szkrab nie lubi i nie umie ssać smoka.. śpiewamy mu, gadamy do niego staramy się odwrócić jego uwagę od ssania :) a jak jestem sama i marudzi a mi się chce siusiu to zostawiam go na chwilę.. trudno nawet jak chwilkę popłacze.. nic na to nie poradzę.. cewnika sobie przecież nie podłączę :-) a co do reagowania na płacz to ja już swojego Szkraba wyczaiłam.. i wiem kiedy po marudzi i przestanie a kiedy zacznie płakać.. jak słyszę że marudzi to nie reaguję od razu ale jak zaczyna płakać to reaguję szybko bo z tego co mnie nauczono (studiowałam psychologię) to na płacz dziecka trzeba szybko reagować żeby dziecko nie czuło się porzucone bo to skutkuje późniejszym rozwojem tzn. dzieciaczek może być zamknięty w sobie itp. i Kochana Twój Aleczek ma dopiero 6 dni .. daj sobie czasu troszkę a wszystko sobie unormujesz i wyczaisz swoje Szczęście ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć Dziewczyny,
czy któraś z Was ze względu na dużą utratę krwi przy porodzie dostała żelazo do przyjmowania w domu? Ja dostałam ascofer, 3x2 tabletki, ale miałam po nim lekkie problemy żołądkowe i mały był niespokojny więc odstawiłam na własną rękę. Teraz już drugi dzień nie biorę i nadal mam luźne stolce:( Nie wiem czy wrócić do ascoferu czy nadal nie brać...
 
Cześć Dziewczyny,
czy któraś z Was ze względu na dużą utratę krwi przy porodzie dostała żelazo do przyjmowania w domu? Ja dostałam ascofer, 3x2 tabletki, ale miałam po nim lekkie problemy żołądkowe i mały był niespokojny więc odstawiłam na własną rękę. Teraz już drugi dzień nie biorę i nadal mam luźne stolce:( Nie wiem czy wrócić do ascoferu czy nadal nie brać...

Ja dostałam Tardyferon i też miałam problemy jelitowe, tylko u mnie to było zatwardzenie. Odstawiłam jakieś 1,5 tygodnia temu, ale chyba musze wrócic powoli, bo anemia sama nie zniknie chyba:-). Ewentualnie jak będe miec chwile (może za 18 lat:-)) to pójde zrobic sobie badania.
 
Asiuk mój Szymek też od początku tylko by cyca ćmokał i zasypia przy nim. U nas to wygląda tak: Jeden cyc ( do 10 minut) wstajemy na odbijanko, drugi cyc i Szymon zasypia przy nim. Jak odchyla się już, to znaczy, że odleciał, wtedy kładę do łóżeczka i smok w buzie, cmoka chwilę i wypluwa i zasypia.
Nauczyłam go w szpitalu ze smokiem, bo żarłok nie chciał odejść od cyca.
 
Cześć Dziewczyny,
czy któraś z Was ze względu na dużą utratę krwi przy porodzie dostała żelazo do przyjmowania w domu? Ja dostałam ascofer, 3x2 tabletki, ale miałam po nim lekkie problemy żołądkowe i mały był niespokojny więc odstawiłam na własną rękę. Teraz już drugi dzień nie biorę i nadal mam luźne stolce:( Nie wiem czy wrócić do ascoferu czy nadal nie brać...

Natalia, ja biorę żelazo, bo miałam utratę krwi przy porodzie. Biorę BIOFEN, ale raz dziennie, rano, na czczo, 2 tabletki. Ty masz strasznie jakoś dużo dawkę. Nie mam problemu z wypróżnianiem, bardzo dużo piję i jem rano activię, no i w miarę możliwości warzywa.
 
Cześć Dziewczyny,
czy któraś z Was ze względu na dużą utratę krwi przy porodzie dostała żelazo do przyjmowania w domu? Ja dostałam ascofer, 3x2 tabletki, ale miałam po nim lekkie problemy żołądkowe i mały był niespokojny więc odstawiłam na własną rękę. Teraz już drugi dzień nie biorę i nadal mam luźne stolce:( Nie wiem czy wrócić do ascoferu czy nadal nie brać...
ja dostała Tardyferon i w miarę mi służy
 
tak nauczona doswiadczeniem z Kubusiem smoka miałąm juz w szpitalu wbrew radom połoznych:-p, ale mój mały cwaniak nie chce za nic smoka, ja na siłe juz wtykam a on twardy i wypluwa i płacze:-(. No i wszyscy wkoło tak odradzają smoczki przy karmieniu piersią, że to inaczej mały wtedy musi ustawiać język i to pierwsszy krok do odstawienia maluszka od cyca-a tego to ja nie chce i bądż kobieto mądra. Ale niewolnicą to tez nie będe bo zaraz wpadam w nerwy:no:.
Fazerkamm a jak postepujecie? Jak najedzony i dalej płącze bo chce cyca mymlać to co robicie? Smoczek...a jakieś jeszcze inne metody? Nie reagować od razu na płacz? Niech chwilke popłącze (chociaż tyle żeby mama się wysikała?a

niedawno fazerkamm miała identyczny problem - doradziłyśmy smoka i chyba pomogło, bo widzę, ze teraz Tobie go doradza:tak: O tym, że zaburzy karmienie - nie słuchaj! Moj czasem bierze smoka ale jak chce jesc, to zadnym smoczkiem go nie oszukam - przystawiam do piersi i nie ma najmniejszego problemu, aby dobrze ssał:-)
Także niestety asiuk, ale musisz się albo uzbroić w smoczek, albo w cewnik i cierpliwość ;-):-p
 
mój smoka nie chce ale go przyzwyczajam
a smoczek nei ejst taki zly, jesteśmy ssakami jak nei da się smoka to będzie potrzebny cyc a jak odkryje paluszki to je będzie ciumkał i jeszcze nabawi się wad zgryzu
 
reklama
ja też mam Tardyferon Fol (z kwasem foliowym bo sie wtedy zelazo lepiej wchłania). Jesli chodzi o dobór preparatu żelazowego to trzeba dobrać "pod siebie" nie po każdym ma się zatwardzenia.
 
Do góry