reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kacperuś, 26 tc, 900g

Dziewczyny dziękuję WAm za miłe słowa!!!

Agata to ja normalnie nie wiem co o tym myśleć :-):-):-). Ten sam gust czy co????????????

A swoją drogą to miałam taką koleżankę w liceum, gdzie na każdym kroku kupowałyśmy identyczne rzeczy, nawet do ślubu miałyśmy identyczny materiał na sukience (a wcale nie uzgadniałyśmy tego) normalnie telepatia chyba.
 
reklama
O rany tak długo tu nic nie pisałam, aż nasz wątek poszedł sobie na drugą stronę.

Ale to nic troszkę nadrobimy!!!!!!!

Najważniejsza sprawa to pierwsza randka Kacpra, oczywiście z piękną laseczką wcześniaczką Paulinką, miała być jeszcze Igusia ale biedaczka nam sie pochorował (Justynko kurujcie się i następnym razem musimy spotkać się wszyscy razem).

A tu kilka zdjęć z randki:

P1060303.jpgP1060307.jpgP1060329.jpg Paulinka jest niesamowita, uśmiech nie schodzi jej z buźki, a Kacper na poczatku chowałsię po kątach, taki z niego wstydzioch.:-D
 
Zdjęcia cudne bo dzieciaczki cudne:) Ja jestem ciekawa jak by teraz Franio bawił sie z Paulinką, bo ostatnio to ino płacz i wyrywanie sobie na wzajem zabawek było:)
 
Aga my z Dorotą wymyśliłysmy wczoraj, ze moze cos sie uda zorganizować tak po środku drogi i wyszło nam że gdzieś w okolicach Częstochowy by to wypadło:-), wy z gór, inne dziewczyny tam z góry i moze by udało sie zorganizowac takie spotkanie. Dzieciaki naprawdę mają radochę nie z tej ziemi, o mamach już nie wspomnę:-D
 
reklama
Aga ja myślę, że Franek teraz to tak poszedł do przodu, że tylko by moją lalę pouczał. No ale starszy jest od niej to ma prawo ;-)A tak serio fajnie by było się spotkać w większym gronie...
Calzedonia Kacper jeździł tam gdzie i my, do Centrum, o którym Ci pisałam.
Asia wysłałam Ci na pocztę zdjęcia i filmy, jak możesz prześlij mi swoje ;-)
 
Do góry