kącik urody kwietniówek

[loli]

Też chyba pójdę do kosmetyczki....wyglądam strasznie po zimie
A na solarium to juz czasu nie mam
Jak ostatnio byłam u fryzjera to moja matka z dziećmi czekała przy wejściu i co chcwile zaglądała czy już koniec . >
A mężuś nie chce zostać z dzieciakami

A mi lekarz zabronił nosić w ogóle staniki....hi,hi,ale noszę.To przez moje pieprzyki akurat w miejscu pasków i podobno jak obciera o nie biustonosz to ich stan się pogorszy i będzie trzeba wycinać.A o fiszbinach to mogę zapomnieć.

 

[margot]

no to chylę czoła przed Wami, ja blondynka, a z ta depilacją kruchutko.

Margot czytanie ze zrozumieniem mam opanowane była szpatułka i rózne cuda i nic, choć ostatnio przy przepakowywaniu znalazłam jeszcze jedną tubę kremu więc znów spróbuję, kaski i tak nie tracę.

Wybacz, kochana :

 

[aniaz]

Ze środków doraźnych - ostatnio używam różnych maseczek, no i fajna była taka Dax Cosmetics,o zapachu różanym, chyba dotelniająca albo relaksująca. W chyba bordowawej saszetce.

Toja, z tą Twoją opalenizną uśmiałam się, ho, ho! ;D

 

[aniaz]

A, juz wiem. maaseczka USUWAJĄCA OZNAKI ZMĘCZENIA. cOŚ DLA MATEK MAŁYCH DZIECI :
żEBY JESZCZE BYŁA MASECZKA LIKWIDUJĄCA NIEWYSPANIE... aMFETAMINKA?

 

[toja1979]

żEBY JESZCZE BYŁA MASECZKA LIKWIDUJĄCA NIEWYSPANIE... aMFETAMINKA?

:laugh: :laugh: :laugh:

dziś sądny dzień! trochę boję się tej depilacji u kosmetyczki...

 

[Magdabial]

Toja, zabiegi u kosmetyczki to czysta przyjemność! :laugh: ;D

 

[toja1979]

pod warunkiem, że nie wyrywają ci włosów z twarzy! :laugh: :laugh: :laugh:

 

[agask]

A propos opalenizny i oznak zmęczenia, ja ostatnio kupiłam brązujący krem Soraya z drobinkami złota,który ma nadawać blask skórze szarej i zmęczonej.Dla mnie rewelacja bo zamiast wysuszającego fluidu teraz mam nawilżający kremik i ciemniejszą buzię fajnie mieniącą się na złoto, tak jakbym się potraktowała pudrem brązującym, a nie używałam kremu na dzień tylko na noc.Poza tym tubka kosztuje 11 złotych.producent obiecuje,że widać wyraźną poprawę kolorytu skóry po dwóch tygodniach.Ja mogę powiedzieć,że na pewno dobrze nawilża.

 

[Magdabial]

ja w lato też nie używam fluidu i innych takich.... mam z avonu kremik (nie pamiętam pełnej nazwy), ale poprawia i wyrównuje koloryt... i naprawdę widać efekty...

teraz ja muszę się wziąć za depilację.... chba wszystkiego, bo tak się zaniedbałam....

 

[margot]

Ja się dziś wydepilowałam wreszcie jak dziecię spało.
A zaraz się biorę za ćwiczenia.
I kupiłam sobie antycellulitowy specyfik Yves Rocher, ciekawe, czy zadziała. Kiedyś już miałam Vichy, kosztowało majątek, a efekt był zerowy. Ale miałam ten krem ujędrniający Rochera o którym pisałam, i był super, więc skusiłam się na to.
A krem Soraya brzmi fajnie, chyba spróbuję.