reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kącik urody kwietniówek

Aniu29! ooo! gratulacje! rany... kiedy ja się wreszcie za te ćwiczenia wezmę? chudnąć nie chcę... ale jakiś mięsień by się przydał!
myślicie, że ten zwis, który pozostał na brzuchu kiedyś się wchłonie?

ziuta! proponuję dietę "kluskową":
poniedziałek - pyzy z mięsem ze skwareczkami
wtorek - pierogi ze skwareczkami
środa - kopytka z tłustym gulaszem
czwartek - goloneczka z kluskami śląskimi i ma się rozumieć z sosikiem
piątek - odmażane kopytka z dnia poprzedniego ze skwareczkami i cebulką
sobota - bliny z jakimś tłuszczem (kurcze... już pomysłów mi brak... :) )
niedziela - i jeszcze raz pierogi! o!

żadnych owoców, warzyw i tego innego świństwa! co drugi dzień fastfood! i nie ruszać się! :)
efekty będą murowane! ;D ;D ;D

zjadłabym kluski śląskie...
 
reklama
Ania - to super! I bardzo mobilizujące.
Mnie nie zależy na chudnięciu, choć mogłabym jeszcze kilo czy dwa zejść, no ale jak nie to nie i nie ma dramatu, ale strasznie mam sflaczałe ciałko, patrzeć na siebie nie mogę. :p
 
Ja mam ten sam problem co ZIUTA mój młody wysysa ze mnie wszystko!! Zawsze byłam szczupła ale teraz to już przegięcie!! Wszystcy się dziwią"ty tyle jesz a nic po tobie nie widac!!!" chciałabym przytyc tak ze 2 kg. jak ktoś ma na zbyciu to chetnie przyjmę ;D
 
Mycha 1 oj ja bym Ci chętnie oddała
nawet tak z 12kg

bo za nic nie moge schudnąć

ha bez ćwiczeń to się pewnie nie uda
ale jakoś nie moge się zmobilizować!!!!!!
 
Dziękuję za chęci, jednak zadowolę się 2, 3 kg. Nie będę cię okradac :laugh: Szkoda że tak nieda rady :(
Na mnie błyskawicznie podziałało karmienie piersią, ale niestety nie działa to na każdego.
Odstawienie od piersi to ostatnia deska ratunku.. ale niemam serca mu tego zrobic!! On kocha cyca, narazie jeszcze poczekam ale juz niedługo!!!!
 
No i tak to wygląda, ja podczas karmienia tyłam ekspresowo,teraz po odstawieniu zaczynam chudnąć, ale do zrzucenia mam mnie więcej tyle co Agula :DTeraz w ogóle nie czuję głodu,a jak nakarmiłam Karolę to pół lodówki znikało bo mnie skręcało.
 
A te co chudną przy karmieniu to potem tyją? Ups, mam nadzieję, że nie. ;D

To teraz trochę chwalipięctwa, bo duma mnie rozpiera, a jak się tu wypiszę, to może nie spocznę na laurach:
Wzorem Ani29 zaczęłam ćwiczyć i udało mi się w tym tygodniu 3 razy, po 40 minut mniej więcej. :)
I robię sobie prysznice naprzemienne chłodno-ciepłe codziennie, polewam te moje obwisy ::)
I trochę mniej regularnie ale masuję te obwisy taką myjką z wypustkami, ha, ha ha
I kupiłam krem ujędrniający Yves Rocher, i smaruję obwisy - codziennie
Przy diecie na razie nie majstruję, zaraz, zaraz, nie wszystko na raz ;)
Zobaczymy, jakie będą efekty...
 
No to Margot nie spuszczaj z tonu! Gratuluje samozaparcia :) 8)

U mnie z kolei czwarty dzien dietki, juz sie lzej czuje (bo ostatnio walilam w siebie takie porcje, ze strach), bo jem co 2 godziny ale takie malutkie rzeczy i nie wszystko. Jeszcze dzionek-dwa i zrobie sobie przerwe. Ciąg dalszy chudniecia - jak pojde wreszcie do roboty, bo tam lodówka nie znajduje sie na wyciągniecie reki i nnie ma tak wielu pokus :p

No i różne kremy ujędrniają na razie tylko półkę w lazience ::).
 
Brawo Margot bardzo sie ciesze, ze bylam dla ciebie inspiracja ;D ;D ;D
Kurcze ja mam na razie przerwe, ale jak tylko Marta wroci do normalnosc (czyt. nie bedzietak nieludzko upierdliwa), to wracam do cwiczen. Najgorzej odpuscic jeden raz, a potem cholera to juz z gorki. Ale nie dam sie.
A co do diety, to ja tak jak Ania staralam sie ograniczac jedzenie. I kurcze jak cwiczylam, to mi wychodzilo, a teraz ::)
No i znowu lubia mnie slodycze.
Koniec od poniedzialku drzyj tluszczu ;D
 
reklama
No ja tez musze sie przyznac ze zaczełam cwiczyc wreszcie :-[ :-[ :-[ A to wszystko tez zasługa ANI29 bo mnie zmobilizowała ;D ;D i tez troche ograniczam jedzenie ale niestety jeszcze nie skusiłam sie na prysznice brrrrrrrrrrrr
 
Do góry