Vampiria - ja też mam u małego problem z zaparciami po przejściu na mm, tylko ze on jest na Nutramigenie i nie bardzo mam mu na co zmienić to mleczko :/ U niego to wygląda tak że przez 3 dni nie ma żadnej kupy i potem robi wielką zielonkawą i śmierdzącą kupę i potem następnego dnia jeszcze jedną,a potem znowu 3 dni nic. Wcześniej na moim mleku robił średnio 2x na dobę (o ile nie miał biegunki). Ja mu podaję herbatkę z Hippa ułatwiającą trawienie,no i jak 3 dni nic nie ma i widzę ze mały się zaczyna męczyć i stękać to daję mu 1/3 czopka glicerynowego dla dzieci. Czekam i mam nadzieję że to się unormuje i jelita zaczną sobie lepiej radzić z cięższym mlekiem. Ostatnio zauważyłam że kupa była już bardziej normalna - mniej zielona, więc mam nadzieję że powoli wszystko wróci do normy.
Dawidowe - boszeee ale Ty miałaś przeżycia w tym szpitalu! Masakra jakaś. Napisz mi gdzie rodziłaś, bo widzę ze z wawy jesteś, to będę omijać ten szpital w przyszłości jakby co
U mnie dawały bez problemu mleko, albo może trafiłam akurat na ludzkie pielęgniarki. Jedna właśnie nawet sama zaproponowała mi mm jak mały się darł przy cycu bo nic mu nie leciało.
Ida - a może mała ma po prostu skazę białkową,albo nietolerancję laktozy,wtedy wszystkie ogólnodostępne mleczka będą uczulać. No coś jej nie podpasowało. Spróbuj karmić tylko mm i zero piersi i wtedy zobaczysz, bo moze jej coś nie pasuje co było w Twoim mleku,ale to ciężko stwierdzić przy karmieniu mieszanym. A może właśnie tak jak pisze Onesmile mała się przejada, może jak płacze to wcale nie jest głodna tylko chce possać. U mnie tez mały swego czasu próbował zrobić sobie z butli smoczek, ale zaczęłam mu dawać smoka i się oduczył.