Alicja pocieszę cię, że moja córka nie pogniewałaby się za taką dietę, wręcz byłaby przeszczęśliwa ;-) Dla niej największym szczęściem jest możliwość niejedzenia.
Onesmile super, że Pawełek w końcu zaczyna ładnie jeść
Wojtuś po chorobach i ząbkowaniu chyba na dobre przestawił się na zjadanie wszystkiego i w dużych ilościach. Niekiedy pochłania takie ilości, że zastanawiam się czy nie ma dwóch żołądków :-) Wydawało mi się, że po dniu albo dwóch zastrajkuje a jednak nie. Dzisiaj tak się najadł, że aż mu się odbijało jedzeniem i wydęło pępek Bynajmniej nie zmuszałam go-sam chodził i "sępił".
Onesmile super, że Pawełek w końcu zaczyna ładnie jeść
Wojtuś po chorobach i ząbkowaniu chyba na dobre przestawił się na zjadanie wszystkiego i w dużych ilościach. Niekiedy pochłania takie ilości, że zastanawiam się czy nie ma dwóch żołądków :-) Wydawało mi się, że po dniu albo dwóch zastrajkuje a jednak nie. Dzisiaj tak się najadł, że aż mu się odbijało jedzeniem i wydęło pępek Bynajmniej nie zmuszałam go-sam chodził i "sępił".