reklama
Nat to leczo można jeszcze szybciej zrobić, wrzucając wszystko do garnka i dusić.Wtedy tylko zamieszasz od czasu do czasu i gotowe
Kania z cukinią jest też dobre i zdrowe, tylko teraz ciężko o cukinie, ostatnio widziałam to za kg 18zł
Kroma wiem, że w przyprawach jest glutaminian i jestem w szoku, że nawet go do nich dodają.
Gdzie nie spojrzę to wszędzie zagęstniki, skrobia modyfikowana i barwniki. Masakra Gdybym miała gdzie, toby se hodowała świnkę, ale w bloku raczej nie wypada
Śmiesznie bym wyglądała ze świniakiem na smyczy
Kania z cukinią jest też dobre i zdrowe, tylko teraz ciężko o cukinie, ostatnio widziałam to za kg 18zł
Kroma wiem, że w przyprawach jest glutaminian i jestem w szoku, że nawet go do nich dodają.
Gdzie nie spojrzę to wszędzie zagęstniki, skrobia modyfikowana i barwniki. Masakra Gdybym miała gdzie, toby se hodowała świnkę, ale w bloku raczej nie wypada
Śmiesznie bym wyglądała ze świniakiem na smyczy
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
elusia, eeeee taaaaam, gadasz głupotyja pamiętam jak jakiś czas temu w teleexpresie chyba pokazywali serię epizodów o właścicielach świnek (nie że wietnamskich, takich normalnych)a nieeeeee, nie w teleexpresie, u Drzyzgico ci szkodzi do takiego fanklubu dołączyć?
Nie smiejcie sie ale ja kurczaka nie dotkne tylko piersi tak mój k mi myje obrabia a ja dwoma widelcami wkładam do garka brzydzi mnie poprostu wogole boje sie kur i wszystkich ptaków włącznie od dziecka jak idziemy do parku i są kaczki idę na obkretke taka mi schize
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
WIOLI czemu tak? Stało się coś kiedyś, że ptaszyska tak na Ciebie działają?
wogóle to wracając do tematu wątku pochwalę się co dzisiaj dla Alicji zrobiłam (i pominę to, że 3/4 dania zjadł mój mąż).
poszatkowałam 1/2 kapusty, wymieszałam ją z torebką ugotowanego ryuy i 0,5kg mięsa mielonego, do tego dodając jakieśtam przyprawy, to podsmażyłam, potem dodałam koncentratu rozrobionego z wodą plus bazylię/sól/pieprz itp. no i tak to dusiłam jeszcze jakieś 15min., w międzyczasie zrobiły się ziemniaki i właaaala haha tylko, że od razu uprzedzam, że pomysł jest autorstwa knorr (ale bez zastosowania ichniejszych fixów). Ale wychodzi dobry o!
wogóle to wracając do tematu wątku pochwalę się co dzisiaj dla Alicji zrobiłam (i pominę to, że 3/4 dania zjadł mój mąż).
poszatkowałam 1/2 kapusty, wymieszałam ją z torebką ugotowanego ryuy i 0,5kg mięsa mielonego, do tego dodając jakieśtam przyprawy, to podsmażyłam, potem dodałam koncentratu rozrobionego z wodą plus bazylię/sól/pieprz itp. no i tak to dusiłam jeszcze jakieś 15min., w międzyczasie zrobiły się ziemniaki i właaaala haha tylko, że od razu uprzedzam, że pomysł jest autorstwa knorr (ale bez zastosowania ichniejszych fixów). Ale wychodzi dobry o!
Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: