R
rysia85
Gość
u nas tak jak u Aniawy paluszki służą jako "zapychacz" w czasie podróży samochodowych (dzięki nim mój maruder choć chwile siedzi grzecznie).Jeśli chodzi o słodycze to niestety jest ich miłośnikiem...wszystkie czekoladki,wafelki itp.mogły by służyć jako posiłek główny (ale walcze z tym...porządki w szafce zrobione coby nie mógł sam wyjąć smakołyków).A co do mleka to ja tak jak Alicja,zazdroszczę Ci Natolinko że Piotruś je lubi (mój niestety odmówił picia mleka już jakiś czas temu nad czym bardzo,a to bardzo ubolewam)![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)