reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kącik małego smakosza

reklama
marg nie je wcale obiadków? o jej :-( to co mu dajesz, mleko, kaszkę?

jejku jak ja Wam zazdrosze tego mleka :-( :tak:

dziś na śniadanie były placki z jabłkami... 5.20 :no:
 
Alicja,fakt...jakbym ja miała o 5.00 rano robić śniadanie niun i...i nie chodzi nawet o to,że "ledwo tomna",choc to też,ja się bardzo powoli rozkręcam,ale że WSTAJE o tej nieludzkiej godzinie:szok::no::sorry2::***

A ja wczoraj trafiłam te parówki z szynki w Żabce.Dzis spróbuje jej da jedną na sniadanko- dzięki za to przypomnienie o przekrawaniu wzdłuż:tak:.W sumie dajac jej tamte kiełbaski nie pamiętałam o tym:zawstydzona/y:.no,ale one jednak maja inną strukture,niż parówki,nie jest to taka "jednorodna gąbka" i amelce w buzi bardzo ładnie się rozpadały na kawałeczki.no,ale,"Strzezonego....":tak:;-)
 
Alicja szczerze współczuję. Jak mojemu nawet zdarzy się obudzić o takiej nieludzkiej porze to ja i tak śpię dalej ;-)
W ogóle cieszę się, że on to mleczko lubi i chętnie pije.
Tylko, że on w ogóle na pewno nie budzi się z głodu. Bo przecież chciał już wstawać o 6:15, mleko zrobiłam o 7:00 i widział jak je robiłam, a i tak wypił je dopiero za jakieś 15 minut.
 
mi czasem, CZASEM uda sie małą namówić do wypicia odrobiny mleka z niekapka. Ale raczej jako forma urozmaicenia między posiłkami. Bo po 30 ml niekapek zostaje odwrócony do góry nogami, mleko j4est sukcesywnie wytrząsane a Isia z radością robi sobie w takiej kałuży ciapu ciapu :/

przepraszam ze Wam tak z tymi parówkami wyskoczyłam :sorry2: :baffled: :zawstydzona/y:
 
Alicja takie jest twoje zdanie i nie masz za co przepraszać. Ja mojej daje ale jak już napisałam wcześniej pokorojone i generalnie wszystko w orzsądnych ilościach
 
reklama
Nie dawajcie krojonych w krążki parówek w żadnym wypadku, to kółeczko pokrojonej parówki idealnie zamyka drogi oddechowe, nie dawajcie tez całej do rączki ani parówki ani kabanosa. Do rązki ok sa takie mini kabanoski (zapomniałam nazwe) z biedronki, one sa tez bez osłnek i są wąskie, a średnica normalnego kabanosa czy parówki jest beznadziejnie, jak pracowałam na sorze to było mnóstwo przypadków zadławienia parówką właśnie.
Grzyby (nawet pieczarki) i orzechy wg mnie ewidentnie odpadają przynajmniej do 7 roku życia, podbnie jak skorupiaki, orzechy i skorupiaki sa bardzo silnymi alergenami, do reakcji nie dochodzi zazwyczaj przy pierwszym zjedzeniu a przy kolejnych, znam przypadki dzieci z wstrząsem anafilaktycznym po zjedzeniu orzechów. Niby nie wszystkie silnie alergizują ale mimo wszystko, dla takiego dziecka zarówno orzechy jaki i grzyby nie sa do niczego potrzebne. Nie ma co kusić losu.
 
Do góry