Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
a ja sie przyznaje że moje dziecko jeszcze parówki nie jadło..i nie wiem kiedy ją zje. I nie chodzi mi nawet o jej skład. ja sie ich boję
wiem, ze to bardzo głupio brzmi. kiedy robiłam oligo miała kontakt z wieloma rodzicami którzy mnie przestrzegali przed parówkami :-( to co sie stało z ich dziećmi po zadławieniu się nimi. I nie mówili o skórce chleba, jabłku czy czymś innym tylko właśnie o parówkach. Sama osobiście znam 3 przypadki ( w tym jedno w moim przedszkolu) dzieci zdrowych które w wyniku zadławienia nieszczęsną parówką doznało uszkodzenia mózgu. najczęstszą przyczyną zadławień w wieku dzieci do 2 r.ż. są właśnie niestety parówki. A wyniku zadławienia, odcięcia dopływu tlenu...dziewczyny zdrowe dziecko...nieodwracalne zmiany :-( . Za dużo sie napatrzyłam na te nieszczęścia. I ja wiem że nie uchronie małej przed całym światem, wiem, ze mnóstwo innych rzeczy może zjeść i tez może to być tragiczne w skutkach. Ale te parówki mi tak utkwiły w głowie że nie potrafie sie przekonać :-(ja nie jadłam parówek od ponad 2 lat, taka mam awersję.
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)