reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kącik małego smakosza

Hej,

Witam nowe mamy :-)

My dzis po kolejnej ciezkiej przeprawie nocnej. Czasem, to juz bym chciala calkiem na mm przejsc,zeby sie w koncu wyspac i wypoczac, bo chodze z podkrazonymi oczami i ledwo zywa, jak jakis upior.
Maly dzis pospal od 21.30 do 2.30 rano, a potem od 5.45 do rana spac juz nie chcial za bardzo, stekal i marudzil a ja niby drzemalam,ale caly czas na tak zwanego czuja. W koncu usnelam przed 9ta, odlecialam zupelnie...Maly w tym czsie karuzele ogladal, a potem nie wiem, bo mnie w 5 minut nie bylo. No i obudzilam sie 10.40 i od tamtej pory Maly NON STOP marudny. Weszlam do Was na chwile, ale nie wiem, ile wytrzyma bez miauczenia, polozylam go na brzuszku, niech sie posiluje.

nie- girl - U nas z kupkami roznie. Bywalo,ze nie robil 36 godzin, a czasem walnie 5 na dobe. Nie wiem, od czego to zalezy. Dzis tylko jedna mala poki co. A moze daj wody przegotowanej, tak jak dobranocka kiedys radzila? Albo niech na brzuszku dluzej polezy?
 
reklama
Mam jeszcze jedną radę ale dla tych co podają też swoje mleczko - jak się najadłam sliwek suszonych (ok 10 sztuk, nie kalifornijskich, tylko zwyklych) i podałam potem Małej moje mleko, to z jednej kupki dziennie zrobiły się cztery :-)
 
Beata, chcialam jeszcze dodac, ze ja w Szkocji tez podpisywalam jakies papiery przed wypisem ze szpitala. W tych papierach bylo kilkanascie punktow, ktore mialy mnie uswiadomic, ze np. smoczki sa be i zeby nie uzywac, albo ze wlasnie karmienie piersia jest the best...
 
Ale u nas te papiery dotyczą tylko i wyłącznie tego że nie będę karmiła piersią. Nie pamiętam jak to dokładnie brzmiało ale to było mniej więcej " Pani taka i taka odstępuje od karmienia piersią" i tu mój podpis. Nic więcej. Było to napisane ręcznie przez Panią doktor. A wygląda na to że w Szkocji podpisują takie coś wszystkie mamy, a u nas tylko nie karmiące. Wasze oświadczenie to bardziej jak szkolenie a nasze deklaracja. Mi to zalatuje dosłownie PRL-em.
 
No z tymi śliwkami na zaparcie to ja stosowałam jak maly jadł tylko moje. JA te sliwki i tak jadam,ale teraz on dostaje tylko 1 porcje mojego mleka na dobe wiec nie dziala jakos:/ Dziś walnął wreszcie kupę - po 5 dniach. To była istna masakra. Jakąś godzinę zajęło mi opanowanie sytuacji ;) Oczywiście ubranka do prania, mały do kąpania, podkład do przewijania do kosza, kosz od razu do wyniesienia do tego jeszcze pokój w którym małego przebierałam musial być wietrzony 20min, bo tak waliło. Normalnie hardcore na maxa, a sama byłam do tego w chacie i nie było komu przytrzymac, podać itp. Dziś mąż kuil ten syropek na zaparcia (Duphalac) i zobaczymy- moze to pomoże. Ja go przepajam herbatką (wody samej nie przełknie), na brzuszku dużo leży bo w dzień jak śpi to na ogół właśnie na brzuszku, czyli minimum jakies 5h spędza w tej pozycji. Oj chyba taka jego uroda... Pewnie po mamusi, bo ja też mam sama czesto zaparcia:/
 
a jaka ta kupka byla? bo jak rzadka, to i tak ten syrop sie podaje?? moj dlugo nie wykupkowuje sie, ale jak juz zrobi to i tak rzadka, wiec to chyba nie zaparcia.
 
reklama
Ida - jak Ty robisz to mleko? Bo ja się na początku też nie mogłam połąpać bo tam jest napisane 90-120 ml i 3-4 miarki. A to chodzi o to że jak robisz 90ml to robisz z 3 miarek, a jak 120 ml to z 4 miarek. Generalnie jest zasada ze 1 miarka na 30ml. A to ze 90-120ml to chodzi o to ze w tym wieku takie ilosci dziecko powinno pić.
no właśnie tak robiłam, i dopóki piła 90ml z trzech było ok, raz 120ml z trzech i też dobrze, a potem jak zrobiłam 120ml z czterech to juz akcja "paw"...
 
Do góry