reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kącik dla naszych Szcześć

reklama
Nie, nie ucinaj kołyski
My pomalowaliśmy pokój w sobotę.Łożeczko ma być w połowie pazdziernika i cały kącik wtedy zrobiony dla maluszka. Kurde chyba ostatnia jestem w przygotowaniach.Widzę że większość już ma wszystko naszykowane ..o kurka..:-D:-D:-D
My jeszcze nie mamy miejsca zrobionego na lozeczko. Ma stac w naszej sypialni...moze w najblizszy weekend zrobimy.
 
my tez mamy tylko jeden pokój do dyspozycji i kącik dla maluszka juzteż wiemy tóry no ale póki co jeszcze w nim nic nie ma... jak juz Wam wczesniej pisałam mąż modernizuje łóżeczko po sobie i jeszcze trwają prace remontowe nad nim :-) ale jak juz bedzie to pokaze Wam napewno jak wyglądało przed i po.....
 
Przepraszam że nie wkleiłam zdjęć...
ale w efekciemoich wczorajszych nerwów na tego rozwalonego laptopa...
trzasnęłam aparatem o ścianę i też już nie działa(ale zdjęcia mam)
i rzuciłam laptopem o podłogę:wściekła/y: bo nie mogłam linków wkleić.... i niestety nie wkleję zdjęć dopóki nie kupię sobie chyba nowego laptopa:wściekła/y::crazy:
albo chociaż myszki.... a to dopiero w czwartek jak w Galway będę bo u nas nie ma....
 
a my wczoraj stwierdziliśmy z mężem że póki co wstrzymamy się z pokojem dla małej przynajmniej z 3-4 miesiące czyli do momentu kiedy nie przeniesimy jej do osobnego pokoju
teraz ograniczymy się do wymalowania sypialni i wstawienia tam łóżeczka komody i przewijaka
to pomysł męża ale właściwie ma rację bo jak Zuzia się urodziła to miała pięknie urządzony pokoik z mebelkami itd a spała w wózku koło naszego łóżka :sorry:
 
ja też jeszcze nic nie mam przygotowanego. Nawet ściany nie są pomalowane (odświeżone) więc to raczej ja jestem na końcu. Ale wszystko już kupione oprócz łóżeczka więc może do połowy października się wyrobie :))
 
reklama
Do góry