reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kącik dla naszych pociech

reklama
Spokój laski mi tu z tym szpitalem :wściekła/y: niech każda pierze, prasuje, sprząta, gotuje,leniu****e, byczy się jak może a jak na suwaczku stuknie 40 tc to wtedy myśleć o porodzie no!

I proszę mi tu fotki wstawiać z dziecięcych pokoików :-)
 
o nie kochana - po pierwsze ja mam jeszcze czas, a po drugie cały czas piorę i prasuję - jeszcze sporo przede mną :)
Alka wcale się nie dziwię, przecież Ty kupiłaś już wyprawkę do 7-go roku życia ;-)

a ja wcale nie jestem lepsza od Ciebie, tez na tyle czasu mam, cały czas piorę i prasuję, po 3-4 pralki dziennie i końca nie widać, sporo rzeczy mam po chłopcach unisex i dostałam ogromną ilość od bratowej po ich córeczce
 
Dziewczyny tak Was czytam i dziękuję Bogu że mam to już za sobą, normalnie czułam to w kościach że później to może być ze mną gorzej i pierwszy raz w życiu sama siebie przewidziałam. Jak liczymy na pralki to ja miałam ich 6 i jedno pranie ręczne.
 
hihi iga ale piorę tylko do rozmiaru 62 :) jednak i tak padlo już 7 pralek :) .... została tylko pościel na zmianę no i wyprasować to co wyprane dzisiaj .... HELP ME:happy:
Kasia zazdroszczę intuicji :cool2:
 
ja już pralek nie zliczę, wszystko prałam 2 razy po tylu latach na strychu, a do tego codziennie jedna pralka naszych rzeczy musi być wstawiona, tak to jest przy 3 facetach w domu, o właśnie dziś zapomniałam wstawić prania, jeszcze zdążę a na rano będą suche, naprawdę nie ma jak suszarka do ubrań, dobrze, że namówiłam mojego M. przy przeprowadzce :tak: a w środę Halinka poprasuje nasze rzeczy, bo dla córci sama prasuję
 
Alka - pamiętam to jak dziś jak zeszła do Nas na dół teściowa i powiedziała że za szybko to robię "żebym nie wywołała wilka z lasu itp" a ja do niej ze później to pewnie będzie pewnie bardzo ciężko i że wole teraz na spokojnie.
Wszystko wyprałam, wyprasowałam zawinęłam w prześcieradła i schowałam do pudeł.
Zrobiliśmy pokój i poukładałam wszystko, wyobraź sobie że zmachałam się tym gorzej niż tą pracą przed, w ogóle zrobiłam to na dwa razy bo brzuch mi dęba stawał.

Iga - podeślij Halinkę jak możesz :tak:;-) mam trzy kpl. pościeli do prasowania i tak czeka i czeka...
 
Ostatnia edycja:
Kasia ja dziś wieszając te dwie pralki, a sztukowo takich małych ciuszków to sama wiesz ile na pralkę wchodzi, to myślałam, że umrę .... przy końcu to sapałam jakbym maraton przebiegła ...ale co tam damy radę :) W końcu jestem na L4 - nie będę narzekać
 
reklama
dokładnie mam tak samo jak Kasia :tak: całe szczęście że wyczułam siebie i porobiłam wszystko wcześniej.. teraz mowy nie ma o staniu przy żelazku... fakt faktem muszę wstawić jeszcze jedną pralkę z prześcieradłem, pieluszkami tetrowymi i jasnymi ciuszkami (bo dopiero niedawno do mnie dotarła paczka z PL) ale to to już nawet na siedzącą wypracuje bo jest tego mało...
a jak tak liczyć na pralki to wyprałam tak właśnie chyba z 6 pralek (mam 6kg pralkę) i to tylko ciuszki do pół roczku są :) resztę schowałam i nie prałam bo nie ma sensu..
 
Do góry