reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Juz zaraz WAKACJE:)

Ja bede na Mazurach od 13 do 19 lipca zapraszam - mamy babskie party z kumpelami bez facetów i bez dzieci:-D luz blues oj bedzie się działo, wybaczcie ale pewnie zdjeć nie bedzie:szok:
 
reklama
ja pewnie gdzies jesli by sie udało miedzy10-25 lipca

Syla-super imprezka Ci sie szykuje:tak::tak::tak:
 
my moze na Mazury w tym roku skoczymy?..bo z lubelskiego od dziadków blizej niz nad morze(wciaz debatujemy, a decyzje podejmiemy juz w PL, jak plany sie skonkretyzują.. Bede w kontakcie z Mamootkiem i innymi "mazurskimi "dziewczynami

Rusałko ja mam nadzieję (na razie tylko mętne plany i nadzieja...) że wpadniemy do Mamootów na Mazury 31.07/01.08 albo w tych okolicach....

Zapraszam!!!:-):-)
Nadal nie mogę niestety obiecać jak to będzie z możliwościami noclegowymi w domu. Ale jak już będzie coś wiadomo, to dzwońcie.
Wygląda na to, że w ten weekend znów mykamy na Mazury i będziemy tam przez większa część sierpnia.
 
ja tak jak Basia - bez wakacji .. miałam co prawda urlop ale zawalony nauką i urlopem, ponadtro nie starczyło kasy na nowe mieszkanie i wakacje .. ale odbiję sobie w przyszłym roku :-)
Basia no cóz taki nasz los :-(
 
Mamoocik super macie z tymi mazurami. Raj dla maluchow, cisza, spokoj i jakas taka mala stabilizacja bo miejsce znane i juz takie 'wasze'.

U nas mala zmiana planow wiec znow siedze w internecie i szukam mozliwosci: loty, lokum itp. To chyba najbardziej niemila bo strasznie pracochlonn strona wakacji na wlasna reke.
 
Cicha, raj to na pewno. Ja tam jeżdżę od małego i pamietam, że tamtejszy ogród był dla mnie zawsze pełen tajemnic :-). Teraz Wojciaszek może je odkrywać. A ogród spory, bo ma pół hektara, więc jest gdzie łobuzować.:-D
 
a u nas przez te budowe tak sie narobiło(idzie jaki burza)- ze mąz tak nia pochłoniety...nawet nie wspomnina o wakacjach:baffled:a widzimy sie chwilke rano i chwilke wieczorem...jest zawsze tyle do opowiedzenia, ze..ech..
ale tak sobie ostatnio obmysliłam, ze skoro teraz taka pogoda w kratke...to moze wyskoczymy gdzies za granice..z Uk dosc okazyjne ceny są..Oj przez te budowe to zero jakiegokolwiek planowania- bo wszystko w łeb...do dziadków nie jedziemy(chyba!?)..w zw. z tym i Mazury (chyba?! odpadają..no, a mozre..nie wiem nic..................:confused:
 
reklama
No ja wczoraj dostalam info.od Adama ze dluzej niz tydzien nie zostaniemy w Polsce...:no: Niestety musi byc w biurze...No i nawet nie jestem powiem 'Wam zla...Sama powiedzialam kilka dni temu ze jak bedzie padalo to po max tyg.wracamy bo nie mam zamiaru trwonic kasy w knajpach bo nie bedzie nic innego do roboty albo pic po znajomych... Sram na taki urlop...mialam taki w tamtym roku...Prawie tysiak euro poszlo na nic!!! No a ze 'Adam ma urodziny w pazdzierniku to mozna polaczyc urlop z jego imprezka i wyjedziemy sobie np.tylko we dwoje... w cieple kraje oczywiscie... :-)
Chce napewno zwiedzic Riviere Olimpijska...Moj kolega byl i jak obejzalam fotki to poprostu powiedzialam ze musze tam byc :-)
 
Do góry